OUS-1 luzy napędu suportu
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 sie 2011, 10:30
- Lokalizacja: Katowice
OUS-1 luzy napędu suportu
Problem jak w temacie - o ile w tej konstrukcji luzy mosiężnych nakrętek posuwu suportu są jeszcze do przyjęcia
to zmorą są dla mnie luzy "łożysk" podtrzymujących śruby trapezowe.
Konstrukcja najprymitywniejsza z możliwych - zgrubienie na śrubie i obustronnie nakładki zakołkowane i przykręcone do suportu.
Żadnej możliwości kasowania luzu. Wciskanie tam podkładek nie na wiele się zdaje, szczególnie przy pracy frezerskiej - po prostu się wybijają.
Miejsca na wzdłużne łożysko igiełkowe nie ma bo wałek ma 12mm a jarzmo 20.
Zanim znowu odkryję jakieś koło czy inny proch pytanie do kolegów - jak inni z tym walczą?
to zmorą są dla mnie luzy "łożysk" podtrzymujących śruby trapezowe.
Konstrukcja najprymitywniejsza z możliwych - zgrubienie na śrubie i obustronnie nakładki zakołkowane i przykręcone do suportu.
Żadnej możliwości kasowania luzu. Wciskanie tam podkładek nie na wiele się zdaje, szczególnie przy pracy frezerskiej - po prostu się wybijają.
Miejsca na wzdłużne łożysko igiełkowe nie ma bo wałek ma 12mm a jarzmo 20.
Zanim znowu odkryję jakieś koło czy inny proch pytanie do kolegów - jak inni z tym walczą?
Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?
Tom
Ale dlaczego tyle razy ?
Tom
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2057
- Rejestracja: 11 wrz 2008, 16:04
- Lokalizacja: Poznań
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 788
- Rejestracja: 17 gru 2011, 18:13
- Lokalizacja: MALBORK
bardziej 3 problem CENA ; . U mnie było tak - luz na gwincie prawie zerowy ale właśnie w tej oprawce kręcąc korbką śruba przesuwała się przód tył ... na mojej szlifierce płaszczyznowej [papier ścierny na tafli szkła heh ] dotarłem te klepki trzymające śrubę, klepki w fabryce po frezowaniu nie były dalej obrabiane [fazowanie krawędzi, szlifowanie ] tak że szybko udało mi się zniwelować luz praktycznie do zera . Mam już pomysł na całkowite rozwiązanie problemu , muszę dopracować w głowie i podzielę się na forum .
Ps: zastanawiam się nad utworzeniem nowego tematu -Tuning ous 1- , sam "sok" , konkretne dane , każdy by mógł zaproponować rozwiązania wszystkich bolączek ous-a ...
Ps: zastanawiam się nad utworzeniem nowego tematu -Tuning ous 1- , sam "sok" , konkretne dane , każdy by mógł zaproponować rozwiązania wszystkich bolączek ous-a ...
perfekcyjna B. S. , OUS 1 - Oświęcim 1066/72r; Pozdrawiam
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 1479
- Rejestracja: 21 cze 2006, 23:26
- Lokalizacja: Pruszków
mike217 pisze:Śruby kulowe do manualnej tokareczki ? Miałeś w ręku kiedyś śrubę kulową, wiesz jak to działa? Zamontuj na próbę jedną a potem oprzyj się o suport, zobaczysz jak działa..
Nie chce mi się sięgać, ale mam ją w zaięgu wzroku

Jej zamocowanie do suportu zdecydowanie odpada - sporo za duża

Masz na myśli to, że nie jest samohamowna ?
Mam już silniczki 3Nm które czkają na zamocowanie do suportu.
Mają nawet możliwość zamocowania oryginalnych OUS-owych pokręteł na przedłużeniu ich osi - pasują idealnie.
Mocowanie ich przy obecnych śrubkach ma raczej niewielki sens.
Kasowanie luzu przy tak małych nakrętkach proste raczej nie będzie.
Można oczywiście zapuścić kasowanie luzu programowe, hmm ... możliwe, że z czystej ciekawości coś takiego zrobię.
Rozwazałem nawet zrobienie nakrętek bezluzowych z Moglice,
jednak cena takiego niewątpliwie ciekawego eksperymentu przebije znacznie wartość śrub

Kusi mnie OUS CNC.
[ Dodano: 2011-12-29, 16:31 ]
Myślę, ale pewności nie mam, że żeby się nie zdziwićmike217 pisze: Zamontuj na próbę jedną a potem oprzyj się o suport, zobaczysz jak działa..

należałoby nieco mocniej niż normalnie zredukować jego luzy, powinno pomóc.
Oczywiście po założeniu silników tego rodzaju zdziwienia nie będzie, opór jaki stawiają będzie wystarczający.
-
Autor tematu - Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 58
- Rejestracja: 18 sie 2011, 10:30
- Lokalizacja: Katowice
Zgodnie nazwą forum ja do tego dążę, ale już teraz gdy maszynka robi dla siebie samej oprzyrządowanie do szału mnie doprowadzają mnie luzy supportu.mike217 pisze:Ano chyba że cncto rozumiem.
Jeżeli na ebaju można kupić kulową z nakrętką i łożyskami za 40$ to niby dlaczego nie ?
Przynajmniej frezarka nie będzie odlatywać, a korby i tak trzeba pilnować.
Silniczki dopiero w styczniu ale i tak po drugiej stronie wałka korbkę zostawię.
Nikt nie wie jak kasować luzy ? A tylko jeden myśli ?

Repetitio mater studiorum est
Ale dlaczego tyle razy ?
Tom
Ale dlaczego tyle razy ?
Tom