TOKARKA-czy warta ?

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 11 gru 2011, 21:14

rafalrafal pisze:A Czy taki mach , o ktorym piszecie jest wiele prostszy ?
Tu nie chodzi o prostotę programu tylko o obsługę. G-kody są prawie takie same ale wpisywanie po jednej linii może doprowadzić do szału. Tym maszynkom pewnie jeszcze trzeba dołożyć coś do transmisji danych z zewnątrz. Tokarka CNC za 18tys. i chętnych nie widać - czemu ?
Myślisz ,że po roku sprzedaz ją inaczej niż na kila ? To są b. fajne maszynki jako materiał wyjściowy do przeróbki ale na to już trzeba amatora. Lepiej zrób sobie coś takiego i nauczysz sie i zarobisz.
http://www.youtube.com/user/AndrzejMaci ... Grtp2ckZKo
A o poważniejszym sprzęcie można myśleć jak się już ma zlecenia. Wielkoseryjne zamówienia na CNC , na których można zarobić, naprawdę nie leżą na ulicy.



Tagi:


Autor tematu
rafalrafal
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 33
Rejestracja: 07 wrz 2011, 22:08
Lokalizacja: DSW

#12

Post napisał: rafalrafal » 11 gru 2011, 21:29

kamar pisze:
rafalrafal pisze:A Czy taki mach , o ktorym piszecie jest wiele prostszy ?
Tu nie chodzi o prostotę programu tylko o obsługę. G-kody są prawie takie same ale wpisywanie po jednej linii może doprowadzić do szału. Tym maszynkom pewnie jeszcze trzeba dołożyć coś do transmisji danych z zewnątrz. Tokarka CNC za 18tys. i chętnych nie widać - czemu ?
Myślisz ,że po roku sprzedaz ją inaczej niż na kila ? To są b. fajne maszynki jako materiał wyjściowy do przeróbki ale na to już trzeba amatora. Lepiej zrób sobie coś takiego i nauczysz sie i zarobisz.
http://www.youtube.com/user/AndrzejMaci ... Grtp2ckZKo
A o poważniejszym sprzęcie można myśleć jak się już ma zlecenia. Wielkoseryjne zamówienia na CNC , na których można zarobić, naprawdę nie leżą na ulicy.
Ok , dzieki za opinie .
Interesuje mnie jeszcze ten blad PLC . Co to jest i jak jest powazne ?


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#13

Post napisał: Mariuszczs » 11 gru 2011, 21:56

Jak to kupisz to będziesz ostatnim właścicielem najpewniej.

Ja też skubię sam w warsztacie i po przemyśleniach to tokarka cnc na końcu, na pierwszym miejscu przeróbka frezarki na cnc a w pierwszej kolejności plazma cnc.

Na tokarce mało co jest nie do wykonania w manualu ( nie mylić z wygodą ). Na frezarce to mało się zrobi bez cnc, a bez plazmy cnc tej chwili stoję w miejscu.

Niestety to wszystko to tylko czubek góry potrzebnych maszyn.


IMPULS3
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 7620
Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
Lokalizacja: LUBELSKIE

#14

Post napisał: IMPULS3 » 11 gru 2011, 22:03

Mariuszczs pisze:na pierwszym miejscu przeróbka frezarki na cnc a w pierwszej kolejności plazma cnc.
Mam nadzieję że kolega się pochwali na forum. :smile:


Autor tematu
rafalrafal
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 33
Rejestracja: 07 wrz 2011, 22:08
Lokalizacja: DSW

#15

Post napisał: rafalrafal » 11 gru 2011, 22:20

Tak , zdaje sobie sprawe , ze jesli kupie to bede ostatnim wlascicielem . Dlatego jesli sie zdecyduje bede mocno negocjowal cene .

Odpowiadajac jeszcze Andrzejowi M . Na taka przerobke jak na filmiku tez trzeba amatora , poza tym trzeba miec na to czas .Ja wole kupic cos w oryginale a czas poswiecic na nauke . Oczywiscie do tego potrzebna jest sprawna maszyna i mysle ,ze ta frezarke trzeba oceniac indywidualnie na miejscu . Znam opinie , co prawda jest to tokarka Mazak z 1991 roku ktora spisuje sie bez zarzutu , a np CTX 400 z 1998 ciagle sie sypal. A jesli taka frezarka pozwoli mi zglebic temat i da chocby malo seryjne zamowienie ( na ktorych tez mozna zarobic ) , to bedzie to wstep do powazniejszych zakupow i zlecen z czego bede bardzo zadowolony , nawet jesli ta frezarke ( jesli ewentualnie kupie ) bede musial zezlomowac .

Dalsza polemika i rady jak najbardziej mile widziane . Ciagle nie wiem o co chodzi z tym bledem PLC .


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#16

Post napisał: kamar » 12 gru 2011, 05:07

rafalrafal pisze: Ciagle nie wiem o co chodzi z tym bledem PLC .
I raczej nikt Ci na odległość nie odpowie.PLC to serce tej maszynki i może mieć różne przypadłości.
Od drobnej nerwicy po rozległy zawał :)
Co do zakupy oryginału - kupisz czarno-biały telewizor, owszem oryginalny i dobrej marki,
ale filmów HD to na nim nie obejrzysz.
Nic na tym świecie nie starzeje się szybciej niż elektronika, wolę pracować na 60 letnim odlewie niż na 30 letniej elektronice.
Wystarczy porównać ZX-spektrum z wypasionym laptopem :)

PS. I nie uważam, że zarobić można tylko na zleceniach wielkoseryjnych (a raczej wprost przeciwnie :) ) Tyle że musi to być zlecenie przebijające koszt materiału, którego chińczyk nie zrobi jeszcze taniej.


Mariuszczs
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 2380
Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
Lokalizacja: Sulmierzyce

#17

Post napisał: Mariuszczs » 12 gru 2011, 08:34

IMPULS3 pisze:
Mariuszczs pisze:na pierwszym miejscu przeróbka frezarki na cnc a w pierwszej kolejności plazma cnc.
Mam nadzieję że kolega się pochwali na forum. :smile:

Być może nigdy to się nie stanie bo taka działalność jako moja kręci się kołem - jak mam robotę to mam parę groszy ale nie mam czasu, jak mam czas żeby coś zrobic to znaczy że nie mam roboty a co za tym idzie mało grosza. Ale jak ostatnio analizowałem to plazma nie potrzebuje dużych funduszy tym bardziej że jakiegoś byle Shermana mam na cięcie i jakoś to może pójdzie jeśli zakupię rupieci wcześniej.


Autor tematu
rafalrafal
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 11
Posty: 33
Rejestracja: 07 wrz 2011, 22:08
Lokalizacja: DSW

#18

Post napisał: rafalrafal » 12 gru 2011, 15:44

Ok , w takim razie kolejna seria pytan .
1-ile Waszym zdaniem warta jest ta frezarka , ile zaplacilibyscie za nia maksymalnie ?
2-jaki mniej wiecej bylby koszt przywrocenia oryginalnego sterowania do zycia od/do ?
3-jaki koszt wymiany sterowania na Mach3 , i jak duza jest to ingerecja ,tzn czy polega tylko na wymianie elektroniki czy idzie za tym wymiana napedow (silnikow) ?

Innymi slowy ile trzeba by doiwestowac maszyne ( zarowno pod wzgledem elektronicznym jak i mechanicznym) zeby przywrocic ja do dobrego stanu i moc wykonywac detale . Wiem ze nikt precyzyjnie nie jest w stanie odpowiedziec na te pytania ale chodzi mi o przyblizone koszta . Zastanawiam sie czy jest to gra warta swieczki , czy koszta przerosna cene maszyny w dobrym stanie . Moze warto sie w to pobawic bo ceny frezarek z lat konca 80 i poczatku 90 to 50-70 tys ?

Andrzej -sam poprzerabiales swoje frezarki ? Jestem pod wrazeniem ! Ale maja tez ograniczenia np. narzedzia sama nie wymieni .


kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 6
Posty: 16284
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#19

Post napisał: kamar » 12 gru 2011, 19:48

rafalrafal pisze:Andrzej -sam poprzerabiales swoje frezarki ? Jestem pod wrazeniem ! Ale maja tez ograniczenia np. narzedzia sama nie wymieni .
Mechanikę robimy sami, sterowania kupujemy gotowe. Narzędzie nie wymieniają bo nie mają wymieniać :) Przy naszych robotach dłużej by trwało programowanie wymiany niż robota na danym narzędziu. Za 5-osiowe sterowanie z krokowcami 12.5 kN płaciliśmy ostatnio chyba 7.5 brutto. W przedmiotowej frezarce istniejące napędy pewnie się da wykorzystać ale to już do elektroników. Na pozostałe pytania nie odpowiem.


jasiu...
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 5776
Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
Lokalizacja: Westfalia

#20

Post napisał: jasiu... » 12 gru 2011, 20:12

Po pierwsze, PLC, to jest taki program, który maszyna wczytuje sobie, w momencie jej włączenia. Najczęściej był przechowywany w pamięci (tak jest w tej frezarce), która była zasilana specjalną baterią (pod taką jakby "zakrętką"). Błąd PLC jest wówczas, kiedy ktoś baterię wyjął (można tylko przy włączonej maszynie) i włożył, albo, co bardziej prawdopodobne, bateria zdechła.

W PLC masz cały opis maszyny, przykładowo w których miejscach maszyna powinna się zatrzymywać (tzw. wyłącznik krańcowy programowalny), a więc praktycznie jest to dla każdej maszyny trochę inne. Na szczęście na 100% w instrukcji znajdziesz najprawdopodobniej wpisany ołówkiem, może nawet jakiś wydruk ze starej drukarki z tymi danymi. A że to Heidenhain, to wpisanie jego trudne nie powinno być.

Zobacz http://igor.chudov.com/manuals/Bridgepo ... iption.pdf - przejdź pod koniec pliku, ty to powinieneś znaleźć gdzieś wypełnione, to znaczy, jaka wartość dla jakiego markera. Jak cię zaciekawiło, to tuż za tym, w dodatku "F" Masz listę parametrów maszynowych. I to właśnie tych parametrów nie ma w twojej maszynie.

Gdyby nie było, czasem kopię listy przechowuje producent obrabiarki, jak nie, to kiepska sprawa, bo przecież wymyślać nie będziesz.

Na stronie http://www.heidenhain.de/doku/oma_contr ... 147DB.html masz linki do książek tego sterowania, jakie ma ta maszyna. Ja uważam, właśnie dla tego, że mam szacunek do HH, że absolutnie nie opłaci się w tym przypadku wymieniać sterowania na cokolwiek. To, co ci ten HH zapewnia, to i tak ci wystarczy, żeby dość dużo zrobić. Poza tym, to jeśli ją uruchomisz, to możesz w ostateczności zostawić ją sobie, choćby w ostateczności jako programowaną wiertarkę koordynacyjną, czy do frezowania zgrubnego. A programowanie w tym HH jest bardzo przyjemne.

Oczywiście, że HH może czytać program, wygenerowany w CAM-ie. Kiedyś były do tego takie skrzyneczki z kasetą, ale myślę, że laptopa dałoby się zaadaptować.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”