No cóż, doszedłem do tego co wcześniej przypuszczałem: poprawiamy charakterystykę na wyższych obrotach kosztem momentu maksymalnego na niskich. Czy prawidłowy wniosek ? Proszę jedynie o odpowiedź tak/nie. Czuję się trochę zakłopotany tym moim tytułem specjalisty i może powinienem wystąpić do moderatora o moją degradację ?Leoo pisze:Czuję się zażenowany tłumacząc podobne sprawy Specjaliście 2 poziomu.jacek-1210 pisze:Kol. Leoo: możesz jakoś dokładniej pzedstawić sens przezwajania krokowców ? To że damy większy przekrój da mniejszą indukcyjność więc szybsze narastanie prądu, ale z kolei drastycznie zmniejszy się liczba uzwojeń więc i pole magnetyczne uzwojenia, a zmniejszenie liczby uzwojeń może nie być proporcjonalne do zysku z większego prądu w większym przekroju (?)![]()
Na tej stronie proszę otworzyć zakładkę "Specifications"
http://www.linengineering.com/LinE/cont ... s/211.aspx
i porównać parametry silników 211-18-01 oraz 211-18-02.
Teraz proszę przejść do zakładki "Torque Curves".
Do jakich wniosków Kolega doszedł?
Ten wątek jest pełen zawirowań i skrótów myślowych, teza wyjściowa była taka, żeby przezwoić nowy silnik krokowy ( moje pytanie: po co ?), a Koledze chodziło o ratowanie jakichś wolnoobrotowych staroci czy tak ? Ja takich nie mam, a gdybym miał to.. też bym już ich nie miał

[ Dodano: 2011-12-11, 16:27 ]
Jeśli dobrze odczytuję te charakterystyki, to przy fabrycznym uzwajaniu spadek momentu rozruchowego jest na poziomie 30%. Przy amatorskim uzwajaniu pewnie wyjdzie z tego 40-50%, więc stary silnik 1.8Nm będzie ruszał z momentem 0.9-1Nm - to ja dalej nie widzę sensu - wolę kupić nowy. Chyba że jest to silnik od 30Nm wzwyż - ale takie pracują na ogół non-stop, więc jeśli jest stary to też trzebaby zastanowić się czy warto