Frezarka dla modelarza 400x300 rozważania konstrukcyjne

Z tą wielkością profili a już na pewno z tą blachą 10mm przy takiej małej maszynie to już Kolega przesadził.

Jaszuk88 pisze:Z tą wielkością profili a już na pewno z tą blachą 10mm przy takiej małej maszynie to już Kolega przesadził.

10mm to jest przed szlifowaniem

Prace trwają. Wolno ale jednak - na notku wszystko wolniej idzie.

Myślałem nad śrubami i chyba będą kulowe. Muszę jeszcze wszystko podliczyć.

Co do sterownika, rozumiem, że wspomniany od kolegi Zelrp byłby najlepszym wyborem. Jednak mam tutaj pytanie. On ma 3 osie. Tak ostatnio już myślę co bym na tej maszynce mógł bym zrobić. Przyszło mi coś w ten deseń ...

... bez 4 osi ani rusz.
Na pewno nie bedzie mi to szybko potrzebne, jednak...
Rozumiem, że w takim przypadku będę zmuszony do zmiany sterownika.


Mam pytanie - oś Z. Myślę zrobić też na wałkach 20mm jednak nie podparte. Kombinuję jakie łożyska zastosować i czy te łożyska odrazu z obudowami (czy może zaprojektować w tej części obudowę).
Tak patrzę, że są łożyska z możliwością kasowania luzu - jest jakiś sens. bynajmniej w takiej konstrukcji ?
Na chwilę utknąłem na takim etapie:


Zaczynam też powoli liczyć koszty.

robiąc w ten sposób skróciłeś podstawę osi X co daje później wahaniami stołu

chodzi ci o odstęp miedzy prowadnicami liniowymi w osi X?
Jest tego tylko 75mm między środkami wałków.

nie nie oto mi chodzi prowadnice podparte masz pod blatem i będziesz miał wahania stołu jak byś dał łożyska pod blad a prowadnice podparte na ramę i wydłużył podstawę miał byś mniejsze wahania stołu
tak jak na tym zdjęciu


[ Dodano: 2011-11-26, 00:05 ]
koś ci doradził tak jak pokazałeś wcześniej jest mniejsza podstawa ale są wahania stołu

kumam, czyli muszę wybrać mniejsza rama i ewentualne wachania stołu lub większa rama i stabilniejszy stół.
Chodzi co o to (strzałka na czerwono):



Kurcze, wydawało mi się, że to jest oś Y.

orzel10000 pisze:robiąc w ten sposób skróciłeś podstawę osi X co daje później wahaniami stołu

Litosci - jakie "wachania stolu"? Przestan wymyslac

Jesli lozyska mialyby nie wytrzymac samej masy stolu to mozna je odrazu
do kosza wywalic

Uklad z walkami podpartymi pod stolem jest sztywniejszy bo freaz naciska
zawsze dokladnie pomiedzy lozyskami. W odwrotnej sytuacji frez pracuje rowniez
nad obszarem nie podpartym - wtedy wazne jest sztywnosc blatu stolu.

q

[ Dodano: 2011-11-26, 07:33 ]

bartwaw pisze:kumam, czyli muszę wybrać mniejsza rama i ewentualne wachania stołu lub większa rama i stabilniejszy stół.

Nie - te "wachania stolu" to bzdury.

Masz jeden podstawowy blad w konstrukcji - stol umieszczony miedzy
brama krotszym bokiem. To niepotrzebnie powieksza cala maszyne.

No i sama konstrukcja bramy jest IMHO przekombinowana.

Popatrz tutaj (nie zwracaj uwagi na umieszczenie silnikow,
tylko na sama rame i stol):



To jest akurat maszyna skrecona ze sklejek, ale chodzi o zasade.

Wyobraz sobie zastapienie gornej i dolnej skrzynki zamknietymi
profilami ze stali - powiedzmy na oko 120x240x10mm czy cos w ten desen.
Wystarczy uciac dwa kawalki jednakowej dlugosci, wspawac blachy pod
gwinty montazowe, splanowac powierzchnie montazowe i dokrecic dwa
boki np. z aluminium 30mm. Juz prostszej konstrukcji chyba nie ma -
praktycznie zero spawania, nie trzeba wygrzewac konstrukcji,
wystarczy dokladnie zmontowac i masz maszyne jak czolg

Zwroc uwage na stol - teraz rozumiesz o co chodzi z tymi walkami
pod stolem i lzyskami na fundamencie?

q

[ Dodano: 2011-11-26, 07:38 ]

bartwaw pisze: Co do sterownika, rozumiem, że wspomniany od kolegi Zelrp byłby najlepszym wyborem. Jednak mam tutaj pytanie. On ma 3 osie. Tak ostatnio już myślę co bym na tej maszynce mógł bym zrobić. Przyszło mi coś w ten deseń ...

... bez 4 osi ani rusz.

Takie elementy robi sie na tokarce z napedzanymi narzedziami.
Raczej sobie tym glowy nie zawracaj na malej, slabej maszynce
z osia obrotowa. Urobisz sie po pachy, a chinczyk i tak to sprzedaje
w cenie materialu

q

symulacja komputerowa a rzeczywistość nie zawsze idze w parze co sam się o tym przekonałem zawsze ale to zawsze jakieś wahania będą przy samym stole podparty pod blatem będzie ok ale połóż coś cięższego co da nacisk na przód i tył i będą wahania stołu podpartego pod blatem a podpartym na ramie nie będzie
to jest podobnie jak z grubościówką tą symulacje co pokazałeś grubościówka na 2 śrubach i prowadnicach i zawsze jest skok a jak dasz prowadnice podparte na ramę to tak jak byś dał 4 śruby w grubościówkę i bez prowadnic i już niema skoków

[ Dodano: 2011-11-26, 11:36 ]

i taki będzie nacisk i skok nie dużo ale zawsze setne milimetra nacisk z przodu zawsze podniesie tył to proste i logiczne a łożyska muszą mieć choć trochę luzu bo inaczej ciasno by chodziły czy nie jest tak

orzel10000 pisze:symulacja komputerowa a rzeczywistość nie zawsze idze w parze co sam się o tym przekonałem zawsze ale to zawsze jakieś wahania będą przy samym stole podparty pod blatem będzie ok ale połóż coś cięższego co da nacisk na przód i tył i będą wahania stołu podpartego pod blatem a podpartym na ramie nie będzie
to jest podobnie jak z grubościówką tą symulacje co pokazałeś grubościówka na 2 śrubach i prowadnicach i zawsze jest skok a jak dasz prowadnice podparte na ramę to tak jak byś dał 4 śruby w grubościówkę i bez prowadnic i już niema skoków

Polecam przejrzeć kolegi oprawcafotografii wątek z jego maszynkami.
Każde rozwiązanie ma swoje plusy i minusy. Co do ramienia, to trochę jest na wyrost teza, gdyż nie uwzględnia nacisku narzędzia, które niweluje działanie dźwigni.