Uruchamianie elektroniki

Witam
Ukończyłem swoją elektronikę i zabieram się za uruchomienie.

Mój zestaw :
- 3 X SSK-B01
- 1 x SSK-MB
- zasilacz nieustabilizowany na bazie MZ-02 ( aktualnie do testu transformator 12V 100VA)
- zasilacz stabilizowany z drugim transformatorem 12V 1A
- softstart
- 3 silniki : STP-42D2064-01 (2,6V 1,2A , 1,8/step)


Mam zamiar sprawdzać pojedynczo każdy sterownik, aby w razie czego nie uszkodzić wszystkich tylko jeden.

Chciałbym się dowiedzieć czy:
1) po podłączeniu do płyty SSK-MB jednego sterownika mam ustawić zworkę w sterowniku na master
2) ustawić sterownik na tryb jednofazowy, czy dwufazowy
3) czy jest sens korzystać z synchronizacji gdy już podłączę wszystkie 3 sterowniki
4) mam ustawić na płycie : półkrok czy cały krok ? Czy to prawda, że półkrok wymaga dwa razy większego transformatora ??
5) na których wyprowadzeniach w układzie L297 powinienem sprawdzić napięcie przed zamontowaniem scalaka oraz jakie powinno ono być?
6) regulację prądu w sterowniku mam przeprowadzać przy podłączonym silniku ?

Na co jeszcze powinienem zwrócić uwagę ?
Wszelkie sugestie mile widziane

ziom3476 pisze: Chciałbym się dowiedzieć czy:
1) po podłączeniu do płyty SSK-MB jednego sterownika mam ustawić zworkę w sterowniku na master
2) ustawić sterownik na tryb jednofazowy, czy dwufazowy
3) czy jest sens korzystać z synchronizacji gdy już podłączę wszystkie 3 sterowniki
4) mam ustawić na płycie : półkrok czy cały krok ? Czy to prawda, że półkrok wymaga dwa razy większego transformatora ??
5) na których wyprowadzeniach w układzie L297 powinienem sprawdzić napięcie przed zamontowaniem scalaka oraz jakie powinno ono być?
6) regulację prądu w sterowniku mam przeprowadzać przy podłączonym silniku ?

Może ja odpowiem
1. Tak - master
2. Ja mam 2 fazowy i tak ma raczej być
3. Z tego co słyszałem lepiej bez. Tylko wtedy każdy sterownik ma być na master.
4. Oczywiście lepiej półkrok. 2 razy mocniejszy? A niby dlaczego?
5. Z tego co pamiętam na 15 nóżce i powinno wynosić u ciebie : 1,2*0,5=0,6V.
6. Oczywiście że bez podłączonego silnika.

Mam nadzieje że pomogłem.

4. Co najwyżej dwa razy mocniejszy niż przy sterowaniu jednofazowym.
6. Można też ustawić prąd na 0, podpiąć silnik i amperomierz szeregowo i zwiększać prąd, aż do wartości pożądanej - wtedy nic się nie liczy tylko jest pewność, jaki prąd idzie.

Koledze chodziło o to czy półkrok potrzebuje mocniejszego zasilacza niż pełny krok. A nie o zasilanie jedno/2 fazowe.

...a mnie chodziło o to, że jak zasilanie jest jednofazowe, to półkrok jest 2-fazowy
Tyle, że zazwyczaj też ma 1/sqrt(2) prądu - a zatem moc całkowita jest taka sama.