A dlaczego tylko z tokarką, przecież bardzo często trzeba na frezarce zrobić choćby kanalek na wpust.trochę inaczej wyglada rzecz z tokarką, szczególnie gdy jest tylko jedna.
Czy warto przerabiać konwencjonalną tokarkę na CNC.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 12
- Posty: 2347
- Rejestracja: 28 sty 2007, 16:12
- Lokalizacja: Łódź
ta banalna robota odbierana przez klienta np niemieckiego który zlecił detal z tolerancjami praktycznie wyklucza wykonanie takiego kanałka w sposób banalny. Bo dwupiórowym prawie nigdy nie wychodzi prawidłowo tylko na tak że może być. Tu cnc z korekcją na średnicy freza jest niezastapiona.IMPULS3 pisze:jak można szybko zrobić BANALNIE PROSTĄ ROBOTĘ.
A tokarka?
Większość to prostokreślne średnice na kilka sekund posuwu. A gdy przyjdzie składać zespoły z detali robionych w kilku warsztatach... I co z tego że wg rysunku. Jakoś bez ręcznej słabo to widzę.
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 113
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Mam tylko pytanie skąd bierzecie takie proste roboty na których można zarobićqqaz pisze:[
Większość to prostokreślne średnice na kilka sekund posuwu..

[ Dodano: 2011-10-13, 21:16 ]
Nie trać wiary !!!freakolot pisze:...no chyba że konkurencją jest ZFA-75 ....
[ Dodano: 2011-10-13, 21:24 ]
Bo robiłem i tak i tak. Warunek jest jeden, musi być to zrobione pod własne potrzeby.IMPULS3 pisze:Imponuje mi u kolegi jedna rzecz, czyli takie bezgraniczne zaufanie w to że maszyna bez korbek jest bezkonkurencyjna. :
Ustawienie panelu sterowniczego z ekranem dotykowym dwa metry od maszyny i robienie pojedyńczych sztuk to nieporozumienie. Sterowanie maszyną ma być na jedną rękę dostępne z każdego miejsca.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 36
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Frezuję 4-piórkowymi i jak jest frez nie stępiony to wpust wchodzi ciasnawo. Noi większość zakladów mi znanych takie roboty robi wlaśnie zwyklymi frezarkami.qqaz pisze:ta banalna robota odbierana przez klienta np niemieckiego który zlecił detal z tolerancjami praktycznie wyklucza wykonanie takiego kanałka w sposób banalny. Bo dwupiórowym prawie nigdy nie wychodzi prawidłowo tylko na tak że może być.
Sęk w tym że takie też się trafiają.kamar pisze:Mam tylko pytanie skąd bierzecie takie proste roboty na których można zarobić

-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 113
- Posty: 16283
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
Robienie kanałków na maszynie za milion czy półtora mogło by być trochę mało ekonomiczne, ale na takiej za 10 czy dwanaście tysięcy to inna bajka.IMPULS3 pisze:[ Noi większość zakladów mi znanych takie roboty robi wlaśnie zwyklymi frezarkami.:
Te setki różnych fasolek jakie robimy, na korbkach by mnie pogrzebały.

Ostatnio zmieniony 14 paź 2011, 07:14 przez kamar, łącznie zmieniany 1 raz.