Sztywność blachy

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

zdzicho
Posty w temacie: 1

#11

Post napisał: zdzicho » 27 sie 2011, 11:01

Firmy remontujące organy używają blach cynowych.Same je zresztą robią . Technologia jest prosta . Taka blachę się odlewa prostym przyrządem.



Tagi:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#12

Post napisał: pukury » 27 sie 2011, 11:09

witam.
po co napisałem o blasze z cyny ? :twisted:
drykowanie - to jest to .
robisz 2 formy na każdy talerz .
jedna musi być mniejsza od drugiej o " wkład " miedzy nimi .
drykujesz jedną , drugą - między nie dajesz ( np ) cienkie linoleum i sklejasz klejem " icema " - trzyma na mur .
oczywiście - sklejasz między 2 formami .
jak masz zamiar zrobić kilka różnych talerzy to rozglądnij się za sklejką - suchą i dobrej jakości .
pozostaje tylko zrobić drykierkę i nauczyć się nią posługiwać .
dalej już z górki .
kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne ) , tniesz i do dzieła !
i już po pół roku masz to co chcesz .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
ProXar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2011, 04:42
Lokalizacja: Dobkowice

#13

Post napisał: ProXar » 27 sie 2011, 11:38

pukury pisze:kupujesz kilka metrów kwadratowych blachy mosiężnej ( odpowiedniej - są różne )
Chodzi Ci o jej grubość czy skład stopu?
Nie ma rzeczy niemożliwych,są tylko mniej lub bardziej trudne do wykonania!


donaks
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 177
Rejestracja: 18 lip 2009, 22:52
Lokalizacja: Tarnowskie Góry

#14

Post napisał: donaks » 27 sie 2011, 11:51

Kolega Pukury zawarł to co sobie pomyślałem:
"i już po pół roku masz to co chcesz ."

Nie wiem czy to coś warte i czy takie coś szukasz:
http://www.musiciansfriend.com/drums-pe ... cymbal-set


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#15

Post napisał: pukury » 27 sie 2011, 12:21

witam.
no tak - zapomniałem jeszcze napisać o kosztach prób i błędów .
a to jest nieuchronne - niestety .
co do blachy to i grubość i gatunek .
może idź na " industrial " i zrób talerze z włókna węglowego ?
tu wystarczy jedna forma i jakaś pompa próżniowa .
tak czy siak - życzę powodzenia na ciernistej drodze opracowywania technologi produkcji .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
ProXar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2011, 04:42
Lokalizacja: Dobkowice

#16

Post napisał: ProXar » 27 sie 2011, 22:27

Faktycznie prócz Alesis'a metalowe talerze do elektronika robi jeszcze Pintech i Hart Dynamics,wiem o tym ale niestety z linkiem nie trafiłeś.To co się wyświetla to pady treningowe czyli talerze bez przetworników a do tego z gumy.Zestaw czterech Hart Dynamics kosztuje w tym sklepie ponad 2000zł czyli tak samo jak Alesisy.Sklep i wszystkie trzy wymienione firmy są ze stanów więc taniej nie kupisz, a na dodatek w polsce tylko alesis ma dystrybutora.
Miałem już tego nie pisać ale zrobię to po raz ostatni; nie interesują mnie talerze z gumy,sklejki,plastiku,silikonu,laminatu a już z pewnością nie z włókna węglowego więc wrzućcie na luz i zamiast to wypisywać napiszcie lepiej coś na temat blachy o którą pytam.Jak na razie jedynie "pokury" i "zdzicho" napisali coś z czego jest jakiś pożytek.Jeśli kogoś obraziłem to przepraszam-nie miałem takiego zamiaru,po prostu chodzi o to że chce zrobić talerz z samej blachy i niczego więcej.
No dobra a teraz z innej beczki.Trochę dziś pokombinowałem i "wyobliłem" :grin: dwa talerze.Jest to czysta prowizorka na próbę żebym wiedział o co w tym chodzi.Toczyłem na szlifierce stołowej a forma ze starego talerza.Tylko teraz tak,mam trzy dobre i dwie złe wiadomości,najpierw te dobre.
Po pierwsze wyszło całkiem nieżle jak na taką partyzantkę więc wydaje mi się że kiedy zbuduję drykarkę to efekt będzie bardzo fajny.
Po drugie talerze są z jakiejś blachy ocynkowanej i są naprawdę ciche w porównaniu do normalnych,co wcale nie wyklucza dalszego poszukiwania blachy żeby było jeszcze lepiej.Myślę że cynowa to będzie to ale o tym przekonamy się za jakiś czas.
Po trzecie i forma i blacha trzymają się bardzo dobrze skręcone śrubą na wale więc przy konstruowaniu wyoblarki odpada patent z konikiem jak w tokarce.
A teraz te złe.
Po pierwsze muszę opanować sposób wywijania blachy na krawędziach,tak jak na przykład w blaszanych wiadrach żeby usztywnić i wyrównać obwód talerza bo bez tego wygląda jak sombrero :mrgreen:
Po drugie szukałem sporo w sieci ale niczego nie znalazłem.Potrzebuję wału jak do krajzegi ale o średnicy trzpienia(tam gdzie gwint i nakrętka) maksymalnie 10mm,najmniejszy jaki znalazłem miał 20mm.
Pozdrawiam
Obrazek

Obrazek

Obrazek


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#17

Post napisał: pukury » 27 sie 2011, 22:43

witam.
pisałeś przecież o podklejaniu gumą mikroporowatą .
jak widać - da się nawet metodą " polipa " coś wystrugać :lol:
do wyoblania zastosuj kulkę z łożyska dospawaną do jakiegoś uchwytu .
no i smarowanie - np. łój krowi ( można kupić za grosze ) .
z wywijaniem to już większy kłopot - materiał musi się " skurczyć a nie rozciągnąć .
blachy z obudów od pc są takie dość plastyczne - ocynk mniej .
można spróbować wyżarzyć - nawet w ognisku .
od razu pieczesz kiełbaski a czekając na efekt pijesz browar :lol: .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


Autor tematu
ProXar
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 10
Posty: 10
Rejestracja: 24 sie 2011, 04:42
Lokalizacja: Dobkowice

#18

Post napisał: ProXar » 27 sie 2011, 22:58

Owszem pisałem,ale pisałem też że jest to plan awaryjny :wink:
Co do łoju to wielkie dzięki za pomoc bo miałem pytać czym ci magicy z You tube smarują te blachy ale zapomniałem.Też mi się wydaje że rolka w stylu np. łożyska będzie lepsza więc coś pomyślę o tym a z wywijaniem jest większy problem.Muszę to wywinąć pod spód talerza więc w trakcie toczenia za formę ale znowu wtedy nie zdejmę blachy z formy...
Nie mam pomysłu żadnego...na razie :twisted:


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#19

Post napisał: pukury » 27 sie 2011, 23:14

witam
można i łożysko - jasne .
kulka ma tę zaletę że jest okrągła - ale przy takich prostych kształtach i łożysko " wyda "
za młodych lat pracowałem w firmie gdzie między innymi drykowali - więc popatrzyłem sobie i bawiłem się .
co do wywijania - można robić " straszne " rzeczy .
na przykład w ruskich motorach ( m72 itp ) odrzutniki oleju na wale były drykowane .
tak czy siak - obawiam się że będziesz musiał to robić w 2 operacjach - dwie formy .
w sprawie wału .
kup sobie na allegro 2 szt opraw żeliwnych ( wahliwych takich ) o średnicy wew. 20mm .
do tego szpilka budowlana M20 ( 1 m wystarczy na kilka wałków ) .
pasuje " jako tako " ( można podłożyć blaszkę - robiłem tak polerkę ) .
i osobiście doradzał bym stosować śrubę wkręcaną do wału .
nic nie wystaje i za rękaw nie złapie .
tylko musisz znaleźć kogoś z tokarkę - żeby zrobić centrycznie otwór pod śrubę M10 .
no to działaj - reszta w Twoich rękach ( i głowie ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

MlKl
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 3705
Rejestracja: 15 sie 2010, 13:44
Lokalizacja: Błonie
Kontakt:

#20

Post napisał: MlKl » 27 sie 2011, 23:30

@pokury - lepiej kupić zwykły łożyskowany wałek i na tokarce zrobić w nim otwór, gwintowany na M10

Obrazek

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”