Nikogo nie chcę przekonywać,każdy musi sam zbierać doświadczenia.Najważniejsza jest kalkulacja kosztów wykonania,czas itp.każdy zdaje sobie z tego sprawę podejmując się większych zleceń.
Moim zdaniem jeżeli mają to być kotwy zalewane betonem,to lepszy gładki pręt.Natomiast mniejsze średnice zawsze robiłem narzynką,po obtoczeniu,ale ilości były znacznie mniejsze,a długość kilku metrów.
Zleceniobiorca sam zdecyduje jaki sposób wybierze i może nam opisze opisze wyniki na forum.
Gwintowanie prętów żebrowanych BST500S do zbrojenia betonu.
-
hugo30
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 15
- Rejestracja: 16 lip 2011, 22:29
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: gwintowanie prętów
Macie to jak w bankuDarius pisze:Zleceniobiorca sam zdecyduje jaki sposób wybierze i może nam opisze opisze wyniki na forum.
, jestem bardzo wdzięczny za pomoc w rozwijaniu tematu.
-
mariuszbroda
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
@Darius-spodobał Ci się mój sposób na szlifowanie żeber (nie pomysł,tylko sposób,bo tak robimy)-dzięki ,wiem,że to widzisz--tokarki,które mam i uchwyty nie służą do rwania zbrojeniówki....
ale szlifierka powtarzam, idzie 2800 obr/min,waży 800 kilo,pas ścierny ma ponad 4 metry,dokładność szlifu 2 setki,jeden pręt oszlifowany w 10 sek,przygotowany do gwintowania też na tokarce(z dodatkowym tylnym podparciem pręta),taka jest moja metoda i nie zamienię na inną---jest szybka i tania.
Dodam,że dziś szlifierkami taśmowymi obrabia się także czopy wałów (no,nie takich jak ja
)
ale szlifierka powtarzam, idzie 2800 obr/min,waży 800 kilo,pas ścierny ma ponad 4 metry,dokładność szlifu 2 setki,jeden pręt oszlifowany w 10 sek,przygotowany do gwintowania też na tokarce(z dodatkowym tylnym podparciem pręta),taka jest moja metoda i nie zamienię na inną---jest szybka i tania.
Dodam,że dziś szlifierkami taśmowymi obrabia się także czopy wałów (no,nie takich jak ja
)-
Mariuszczs
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
mariuszbroda
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
Panowie kamar i Mariuszczs zobaczcie szlifierkę grit,wszystko będzie dla Was bez wątpienia jasne...
Nie mam zdjęć tego zestawu,bo do prętów dostawiam do grita posuw i obrót pręta,teraz szlifuję coś innego.
Pas w gricie idzie po rolce stalowej,dlatego szlif trzyma setki.
Dodatkowo mam dorobione zraszanie zeszlifin i jest kultura,przedtem krew z nosa leciała po 8 godzinach tej roboty.
Nie mam zdjęć tego zestawu,bo do prętów dostawiam do grita posuw i obrót pręta,teraz szlifuję coś innego.
Pas w gricie idzie po rolce stalowej,dlatego szlif trzyma setki.
Dodatkowo mam dorobione zraszanie zeszlifin i jest kultura,przedtem krew z nosa leciała po 8 godzinach tej roboty.
-
kamar
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 16281
- Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
- Lokalizacja: Kozienice
- Kontakt:
http://www.ceneo.pl/showPicture.aspx?productID=9068134
Gdzieś . kiedyś widziałem szlifierki taśmowe, jedną nawet mam. Chciałem zobaczyć to Twoje rewolucyjne urządzenie szlifujące do dwóch setek ma szerokości pasa.
Gdzieś . kiedyś widziałem szlifierki taśmowe, jedną nawet mam. Chciałem zobaczyć to Twoje rewolucyjne urządzenie szlifujące do dwóch setek ma szerokości pasa.
-
mariuszbroda
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 430
- Rejestracja: 13 lip 2011, 21:57
- Lokalizacja: Wrocław
