ST8 CNC220
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 sie 2006, 22:44
- Lokalizacja: Bojanowo
ST8 CNC220
Jestem nowy na forum więc witam wszystkich i proszę o pomoc !
Chcę uruchomić automat tokarski ST8 CNC220 firmy SMT Machine Company Vasteras Sweden. Problem polega na tym, że szafy sterownicze są w rozsypce. Gdzie szukać sprawnej , lub jaką inną kombinację zastosować ( system sterowania, program). żeby to cacko przywrócić do życia. Poszukuję rownież DTR-ki do niej, bo nie dysponuje żadnym słowem pisanym nt. tej maszyny.
Chcę uruchomić automat tokarski ST8 CNC220 firmy SMT Machine Company Vasteras Sweden. Problem polega na tym, że szafy sterownicze są w rozsypce. Gdzie szukać sprawnej , lub jaką inną kombinację zastosować ( system sterowania, program). żeby to cacko przywrócić do życia. Poszukuję rownież DTR-ki do niej, bo nie dysponuje żadnym słowem pisanym nt. tej maszyny.
tomek743
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
bartuss1 pisze: ja bym tą szafe wywalil ...... sterowniki itp. i jakiegoś macha
Kolega całkowicie nie wie co pisze !
tomek743
Podaj więcej informacji o co dokładnie chodzi, jeśli problem leży w wymianie kilku styczników to faktycznie nie jest kłopot – ale obawiam się ze tak nie jest.
Zażywszy na fakt ze maszyna będzie pewnie lat 80 proponuje poszukać firmy w której pracują na takich (ew. handlują maszynami) i od nich pożyczyć DTR (ksero). Nie ruszysz z miejsca nie mając co najmniej schematów i rozpisek złączy i wyprowadzeń (nie wspomnę o programowaniu, i wymyślonych językach:( )
Sugerował bym tez nie wpuszczać tam specjalistów od mostków, prowizorek i podkładek ocynkowanych
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
Autor tematu - Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 3
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 sie 2006, 22:44
- Lokalizacja: Bojanowo
No niestety ten akt, tego dramatu już mam za sobą . Nie mialem na to wplywuolo_3 pisze: Sugerował bym tez nie wpuszczać tam specjalistów od mostków, prowizorek i podkładek ocynkowanych
Szafy rzeczywiście są na "szmelc" . DTR-ki szukam cały czas. Moje poszukiwania, dotyczące sterowania tą maszyną to dopiero początek problemów. Na uruchomienie czekają również Tokarka TUR-50 SNDC i "ponarowska" TZC-32N1. Ich szafy sterownicze robią wrażenie kompletnych. Nie ukrywam, że najlepiej by było dojść do takiego stanu, aby wszystkie trzy pracowały na jednolitym osprzęcie. Czy się uda? Nie wiem, bo w temat dopiero się zaglębiam.
tomek743
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8458
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
kolega wie co piszeolo_3 pisze:Kolega całkowicie nie wie co pisze !
maszyny z lat 80 tzw NC to komputery fiszkowe ewentualnie tasmowo dziurkowane, i chociaż samo programowanie podobne do dzisiejszego, jednakże ówczesny komputer podobny był do szafy trzydrzwiowej, i łatwiej potraktować całość jako sprzet do wymiany silników napędów osi niż szukac lamp, styczników i innych gwożdzi ...
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 1249
- Rejestracja: 31 sie 2004, 22:25
- Lokalizacja: EU
Nie chce zaśmiecać tematu koledze tomek743 bo człowiek ma poważny problem, a udowadnianie Tobie, ze nie wiesz co piszesz - po raz kolejny – na pewno mu nie pomoze.bartuss1 pisze:kolega wie co piszeolo_3 pisze:Kolega całkowicie nie wie co pisze !
maszyny z lat 80 tzw NC to komputery fiszkowe ewentualnie tasmowo dziurkowane, i chociaż samo programowanie podobne do dzisiejszego, jednakże ówczesny komputer podobny był do szafy trzydrzwiowej, i łatwiej potraktować całość jako sprzet do wymiany silników napędów osi niż szukac lamp, styczników i innych gwożdzi ...
Maty tylko jedno pytanie do Ciebie czym się rożni obrabiarka NC od CNC ?
A tak na marginesie lampy to okres 50-60 lat kiedy powstawały pierwsze obrabiarki (w USA do produkcji wojskowych) w 80 latach stosowano już szeroko tranzystory, a styczniki montuje się do dzisiaj.
Zwątpienie jest oznaką, że podążasz w dobrym kierunku.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 292
- Rejestracja: 16 lut 2006, 19:55
- Lokalizacja: krasnogliny
ja spotkałem sie z maszyną PORĘBA z lat 60tych która miała sterowanie bodajrze NUMERBLOK która stała w szkole do dzis dna praktycznie nie używana
napedy ma hydrauliczne zaś sterowanie na ferromagnetykach jak to obejrzałem to byłem w małym zakłopotaniu dopiero póżniej wpadło mi coś o ferromagnetykach
dopiero sobie poczytałem dla własnej ciekawości
A odnośnie taśmy dziurkowanej to jeszcze niedawno miałem z tym do czynienia
póżniej było DNC nastepnie NUBIK teras ABAK i ADREL wszystko chodzi w śieci bez problemów
napedy ma hydrauliczne zaś sterowanie na ferromagnetykach jak to obejrzałem to byłem w małym zakłopotaniu dopiero póżniej wpadło mi coś o ferromagnetykach
dopiero sobie poczytałem dla własnej ciekawości
A odnośnie taśmy dziurkowanej to jeszcze niedawno miałem z tym do czynienia
póżniej było DNC nastepnie NUBIK teras ABAK i ADREL wszystko chodzi w śieci bez problemów
niedość że masz pracę to jeszcze pieniądze byś chciał
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 674
- Rejestracja: 29 lip 2006, 19:32
- Lokalizacja: z sasiedztwa
Jeżeli już musisz to najlepiej zgłosić się do serwisu Simensa, ostatnio przerabiali u mnie bardzo starą frezarkę CNC jeszcze na taśmę perfo. ale w tamtych latach to był absolutny hit, aut. wymiana narzędzi 4 osie stworzona przez "Mechanicy" polscy nazwa to HP4, mają jakieś swoje sposoby aby podłączać stare z nowym i tak taśma jest założona na szpulę tylko dla zwiedzających park maszynowy klientów, a faktyczne sterowanie stoi sobie za mszyną w postaci komputera i jakiegoś prostego programu. Ale na pewno dadzą radę, jeżeli nie to zgłoś się do serwisu Maho też kawał specjalistów ale drodzy, ci z Siemensa też drodzy ale od razu widać że wiedzieli co robili
Jeżeli chodzi o taśmy perfo. to mam nawet taką maszynkę gzieś na strychu, do robienia takich taśm.
A sterowało to maszynę do heblowania drewna (w tartaku), lata 90, system oparty był na pneumatyce, jak była dziurka to powietrze się przedostawało i uruchamiało tłoczek, ten zwierał kabelki i dawał sygnał, postaram się poszukać tą maszynkę, bo jestem prrawie pewien że gdzieś tam leży.
Jeżeli chodzi o taśmy perfo. to mam nawet taką maszynkę gzieś na strychu, do robienia takich taśm.
A sterowało to maszynę do heblowania drewna (w tartaku), lata 90, system oparty był na pneumatyce, jak była dziurka to powietrze się przedostawało i uruchamiało tłoczek, ten zwierał kabelki i dawał sygnał, postaram się poszukać tą maszynkę, bo jestem prrawie pewien że gdzieś tam leży.
Prawda leży pośrodku -Arystoteles.Może dlatego wszystkim zawadza -Wodzu.