Frezarka do PCB i miękkich materiałów 300x360x175 NELIK1987

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę
Awatar użytkownika

Autor tematu
nelik1987
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 196
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#21

Post napisał: nelik1987 » 04 wrz 2010, 00:49

ezbig pisze:A po co ci nakrętka z obu stron, z jednej strony łożysko opiera się o wyższy stopień na śrubie, z drugiej opiera się na ściance konstrukcji, po drugiej stronie ścianki drugie łożysko i tu dokręcasz nakrętką. Na drugim końcu śruby dajesz zwykłe łożysko, bez dokręcania nakrętką na śrubie. Nie trzeba dokręcać drugiego końca śruby.
Teraz już rozumiem o co chodziło, dzięki za radę. Sądzę jednak ze tak tam łożyska skośne jednorzędowe bo nie zmieszczą mi się dwa łożyska dwurzędowe, poza tym są one dość drogie, sądze jednak ze 2 łożyska skośne jednorzędowe i tak dadzą radę i będzie to znacznie lepiej zrobione niż na tych samonastawnych które chciałem zastosować na początku.

Nie sądzę żeby stół się uginał. dodatkowo na stół przy frezowaniu PCB będę kładł kawałek jakiegoś materiału po to by można wycinać płytkę po obrysie.

Jedyne co chciałem zrobić to zmniejszyć rozstaw wałków w osi X ale ciągle mi mówili im szerzej tym lepiej... chociaż ja i tak je trochę zsunąłem bo mi za szeroko to było tak na samych końcach dać wózki



Tagi:


sebex
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 4
Rejestracja: 05 sie 2010, 21:13
Lokalizacja: Gdańsk

#22

Post napisał: sebex » 27 paź 2010, 18:48

No proszę nawet się załapałem na to iż ktoś po części się wzorował na moim projekcie :lol:

nelik1987 jako że jestem w trakcie montowania mojej maszynki (będę musiał wkońcu wrzucić pare nowych fotek) więc jestem na świerzo z tematem czyli z tym co mógłbym poprawić, zmienić i w jaki sposób poradzić sobie z pewnymi problemami stricte mechanicznymi. Przeglądając twój projekt nasunęło mi się parę uwag. Mianowicie brakuje mi naspawanych płaskowników pod prowadnice. Uwierz mi nie uda ci się wyprowadzić równo płaszczyzny spawanych z profili zimnogiętych. Tym bardziej jeżeli będzieszje chciał je frezować to zbieranie materiału ze ścianki 4mm nie jest dobrym pomysłem.
Druga sprawa to przydało by sie tą konstrukcje odprężyć.
Naprawdę ja miałem dużo wątpliwości co do poprawnego wykonania projektu, tymbardziej że co chwile miałem inne koncepcje :???: więc jeżeli jesteś na etapie projektowania to postaraj się jeszcze raz zastanowić czy nie chciałbyś jeszcze zuprgradować swojej maszynki.

PS. Z obróbką części zawsze możesz się zapytać w Mechanicznym czy ci jako studentowi PG wykonają elementy po dobrych zniżkach :) Spytać warto, a park maszynowy mają dosyć dobry, wiem bo byłem i widziałem

Awatar użytkownika

Autor tematu
nelik1987
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 196
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#23

Post napisał: nelik1987 » 02 lip 2011, 00:08

Dzięki za rady, tak to prawda wzorowałem się na konstrukcji bo wydała mi się bardzo interesująca i spełniała moje wszystkie założenia.

Konstrukcja staneła na zakupie elementów bo miałem bardzo ciężki okres na studiach i nie było na nic czasu. Teraz przez wakacje mam zamiar coś ruszyć.

Co do płaskowników wspawanych pod prowadnice to prawda chciałem je zastosować ale nie miałem za bardzo ich skąd dorwać. Nie planowałem też obrabiania powierzchni pod prowadnicami bo nie mam dostępu do takiej wielkiej frezarki. Skoro to aż takie ważne to może warto ten płaskownik załatwić. Czy niezbędne będzie obrabianie tego płaskownica czy wystarczy położyć go bezpośrednio na profil i przyspawać (będzie równiejszy niż sam profil)

Kolejne pytanie dotyczy ustawiania konstrukcji do spawania. Jedyną możliwością jaką widzę to ułożyć sobie podstawę na kawałku płyty drewnianej poukładać wszytsko jak najdokładniej i poprzykręcać do płyty drewnianej i tak zawieźć do spawania. Nie bardzo wierzę spawaczowi na jego dokładność i dlatego chce to ustawić sam. oczywiście jak już część pospawa to odkręcę konstrukcję od płyty drewnianej i wtedy pospawa się do końca.
Zapraszam na moją stronę:

www.MIKROKONTROLERY.org

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 9337
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#24

Post napisał: tuxcnc » 02 lip 2011, 07:47

nelik1987 pisze:Kolejne pytanie dotyczy ustawiania konstrukcji do spawania. Jedyną możliwością jaką widzę to ułożyć sobie podstawę na kawałku płyty drewnianej poukładać wszytsko jak najdokładniej i poprzykręcać do płyty drewnianej i tak zawieźć do spawania. Nie bardzo wierzę spawaczowi na jego dokładność i dlatego chce to ustawić sam. oczywiście jak już część pospawa to odkręcę konstrukcję od płyty drewnianej i wtedy pospawa się do końca.
Jeżeli spawy nie będą kładzione we właściwej kolejności i we właściwym tempie, to ramy nie wyprostujesz już nigdy i niczym.
Siły ze stygnących spawów muszą się równoważyć.
Żadna deska w niczym nie pomoże, a na pewno będzie przeszkadzać.

Można profile poskręcać śrubami, jakimiś kątownikami i blachami, popunktować, przyspawać technologiczne wzmocnienia (szczególnie na przekątnych), które później odetniesz, ale i tak zapewne na koniec młotek pójdzie w ruch, bo nie ma takiej możliwości żeby spawy nie pościągały.

Teoretycznie można powierzchnie pod prowadnice wyprowadzić ręcznymi narzędziami, kiedyś prowadnice obrabiarek były ręcznie skrobane, ale trzeba mieć zdolności i kupę czasu.
Lepiej przyjmij założenie, że trzeba będzie frezować.

Ja uważam, że jeśli ktoś nie ma możliwości obróbki mechanicznej korpusu, to nie powinien się brać za nic oprócz wiszących wałków.

.

Awatar użytkownika

Autor tematu
nelik1987
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 196
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#25

Post napisał: nelik1987 » 02 lip 2011, 10:40

No dobrze rozumiem, czyli spawaczowi powiedzieć że jak ma to spawać, tak żeby siły stygnących spawów się równoważyły?

Powiedzmy że jak już pospawam dolną część ramy bez bramy i dam to do frezowania tak by powierzchnie były względem siebie równe i równoległe to jak mocować bramę. Pomyślałem ze najlepiej będzie wykonać ramę wstawić oś Y i Z przymocować bramę do konstrukcji i czujnikiem sprawdzić gdzie są różnice i tak przykręcać bramę w stosunku do konstrukcji żeby różnice były jak najmniejsze?
Zapraszam na moją stronę:

www.MIKROKONTROLERY.org


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#26

Post napisał: pukury » 02 lip 2011, 11:03

witam .
po prostu - spawacz musi wiedzieć co robi .
kładziesz - krótki spaw - z jednej strony i z drugiej - naprężenia się znoszą - ale zostają .
to tak jak byś napiął dwie sprężyny - jest równowaga ale sprężyny są napięte .
i tak naprężenia zostaną w materiale i mogą się ujawniać stopniowo - stąd idea wyżażąnia .
jeżeli rama będzie wiotka to możesz ją " naciągnąć " przy przykręcaniu - ale są to zabiegi ( prawdę powiedziawszy ) zbójeckie .
lepiej postarać się pospawać powoli i dokładnie .
to spawacz ma wiedzieć jak to zrobić .
czy w " mieście neptuna " nie ma doświadczonych spawaczy ? :lol:
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
nelik1987
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 11
Posty: 196
Rejestracja: 15 sty 2006, 21:41
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

#27

Post napisał: nelik1987 » 02 lip 2011, 11:09

zapewne ma doświadczonych spawaczy za odpowiednią cenę. Takie prace jak spawanie czy frezowanie staram się robic w rodzinnym mieście (znacznie mniejszym od Gdańska) ale i tańszym :)

Jeszcze mam ptanie co do stali tzn profili zamkniętych stalowych jakiej grubosci profile wykorzystać w projekcie miałem grubość 2mm ale stwierdziłem że chyba lepiej dać 3mm bęzie bardziej sztywna ta rama. oczywiście można iśc w skrawności i zaproponować profile 10mm grubości ale to już przesada. Jak grubość będzie optymalna do tej konstrukcji? mam do wyboru grubość 2, 3 i 4 mm oczywiście ciężar jak i cena idą odpowiednio w górę
Zapraszam na moją stronę:

www.MIKROKONTROLERY.org


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 02 lip 2011, 11:15

witam.
no cóż - jestem ze " starej szkoły " i oczywiście zastosowałbym profile o grubości 10mm :lol:
zrobiłem sporo różnych konstrukcji maszyn - nie koniecznie ploterów cnc - i nie spotkałem się z przypadkiem zbyt grubych ścianek .
jak już to 4mm .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”