Tania Frezarka CNC " Hobby A4" niemieckiej firmy G

Maszyny ze stali, aluminium, odlewów itp.
Tu możesz również przedstawić się i opisać swoją maszynę

habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#21

Post napisał: habit_m_ » 25 cze 2011, 13:20

Na stronie internetowej tego sprzętu pisze że blaszuny to 8mm aluminium, silniki 0,75A.

Do autora wątku i pytającego: Jeżeli w opisie maszyny są same superlatywy w stylu cytuję z opisu tej machiny: "Bardzo stabilna i dopracowana konstrukcja"

To myślę że zarówno ja jak i koledzy którzy już coś zbudowali zgodnie twierdzą że za ten stosunek ceny do jakości to jest badziewko. A zachwalanie maszyny w ten sposób jest jawnym robieniem ludzi w trąbę, bo sorry ale karbonu i metali lekkich jak podają w pisie to to spewnością niepociągnie a jedynie co najwyżej Ci ten 0,5 mm frez połamie.

Piszą "Maksymalna prędkość obróbki 1200 mm / minute." - jeżeli ktoś ma jakieś pojęcie w temacie to jeżeli ta konstrukcja będzie miała luźny przejad z tą prędkością to już będzie dobrze. Ale kolega się nie oszukuje obróbki na tych silnikach, tych wałkach i takiej konstrukcji to się nieuzyska.

Czytam opinię kolegów i kolegi flustrację. Nie chcę kolegi wyprowadzać z błędu, bo to kolegi pieniądze i zrobi z nimi co mu się podoba. Ale jak pisałem wyżej, zapewne nie jest to tylko moje zdanie: Ta maszyna to badziewka nie warta takich pieniędzy, jak kolega kupi to wg nas na 100 % kolega po 2 dniach zabawy będzie żałował pieniędzy wyrzuconych w błoto, albo dołoży jeszcze trochę na doprowadzenie tej konstrukcji używalności.

Wg mnie pisanie o takiej konstrukcji takiego opisu jak na tym linku jest wg mnie oszukiwaniem ludzi, gdyby napisał że jest to amatorska konstrukcja dająca całkiem przyzwoity stosunek ceny do możliwości i stanowiąca jakiś tam kompromis, to bym koledze doradził - może warto, jak ma kolega wycinać w balsie itd.

Ale pisanie o takiej maszynie bzdur i jeszcze to hasło "jakość made in germany" - kolega wybaczy ale wg mnie i pewnie nie tylko to jest Szajs made in germany. Każdy to wie co koledze tu napisał, a kolega się nie bulwersuje tak i zrezygnuje z zakupu.

maciej



Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 9340
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#22

Post napisał: tuxcnc » 25 cze 2011, 13:38

Powiedzmy, że śruba może być taka sama, silnik może być taki sam i sterownik może być taki sam, damy tylko różne wałki.
Nie chce mi się szukać najtaniej, wezmę więc ceny od pewnego dostawcy, zresztą bardziej o stosunek cen chodzi niż o ich wartości.
Zakładając, że na oś potrzebujemy metr wałka i cztery łożyska w oprawach, mamy następująco :
wałek S30 - 90 zł, cztery razy łożysko SMA30GUU 240zł - razem 330 złotych.
wałek S16 - 55 zł, cztery razy łożysko SMA16GUU 100zł - razem 155 złotych.
Znamy już różnicę w cenie, to teraz wałki spróbujemy ugiąć.
Przy tej samej sile ugięcie jest proporcjonalne do czwartej potęgi średnicy, czyli wałek 30 ugnie się dwanaście razy mniej od wałka 16.

I stąd jest właśnie ta różnica, że maszyna za pięćset złotych więcej nadaje się do pracy zarobkowej, a maszyna za pięćset złotych mniej nie nadaje się do zabawy.

A owe pięćset złotych to może być akurat zarobek firmy badziew produkującej, czyli użytkownik maszyny, za jedna i za drugą może zapłacić dokładnie tyle samo.

Jaśniej to już wytłumaczyć nie potrafię.

.


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#23

Post napisał: habit_m_ » 25 cze 2011, 14:41

W opisie tej machiny pisze że to nawet nie są wałki hartowane i łożyska liniowe. To są pręty ciągnione kwasoodporne i tulejki z brązu. No to już badziewka jak skurczybyk. :mrgreen:

maciej

[ Dodano: 2011-06-25, 15:06 ]
Sorry nie brąz - mosiądz :mrgreen:

[ Dodano: 2011-06-25, 15:20 ]
Przy okazji oglądałem sobie inne produkty na tej stronie. Taka szlifiereczka jak moja ręczna do czyszczenia odlewików z mosiądzu - Dremel 400 - na pełnej elektornice z kompletną walizką 80 szt. kosztuje 132 euro u tego dystrybutora? No to świadczy ile kosztują te machiny w montażu, bo skoro u nas można tego dremela kupić w walice 80 szt. za 420 zł u importera narzędzi dremel z ameryki i przedstawiciela firmy, a na tej stronie 132 euro x w przybliżeniu 4 zł = 530 zł, dremel 200 - 49 euro x 4 = 196, u nas ten sam dremel kosztuje jakieś 150 zila.

Więc można by przypuszczać że koszt zrobienia tej machiny stanowi jakieś połowę, lub 2/3 ceny sprzedaży, skoro na gotowym produkcie z importu dorzucają średnio 1/4 ceny. A wykonanie to nie to samo co kupno-sprzedaż.

maciej


Autor tematu
Bravo_mk
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 5
Posty: 5
Rejestracja: 24 cze 2011, 09:00
Lokalizacja: Ruda Sl

#24

Post napisał: Bravo_mk » 25 cze 2011, 18:47

Pawel Pawlicki pisze:Strasznie droga jest. Tej klasy maszynkę poskładasz sobie z rurek kupionych w markecie budowlanym za 1/3tej ceny:
http://www.instructables.com/id/Easy-to ... g-Machine/
AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
Ratunku !!!!!
hehehehehehe.........
Maszynke "Tej Klasy" ???
Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci! i nie jest z rurek ddo kaloryferow tylko jest produkowana przemyslowo w niemczech!!
A ta jest zbudowana ze smieci i foli aluminiowej! ?
Dokladna ? 10 centymetrow!?
Przestancie...

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 9340
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: tuxcnc » 25 cze 2011, 19:11

Bravo_mk pisze:Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci!
Nawet jak będzie cięła powietrze, to przynajmniej rząd wielkości gorzej.
Ty handlujesz tym badziewiem ?
Bo jak na razie cała twoja aktywność na tym forum sprowadza się do spamowania.
Nikt nie chce twojej maszynki, poszukaj frajerów gdzie indziej.

.


jarekk
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1701
Rejestracja: 17 mar 2006, 08:57
Lokalizacja: Gdańsk

#26

Post napisał: jarekk » 25 cze 2011, 19:25

tuxcnc pisze:
Bravo_mk pisze:Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci!
Nawet jak będzie cięła powietrze, to przynajmniej rząd wielkości gorzej.
Ty handlujesz tym badziewiem ?
.
Niech kolega weźmie wałek - fi 10 albo fi16 długości takiej jak w tej maszynce i go podeprze z dwóch stron. Potem naciśnie w środku - da się zauważalnie ugiąć ręką.

Dlatego większość ludzi jak tylko może to daje wałki podparte.

Co do 0.01 - niech kolega sprawdzi luzy łożysk liniowych ( nawet firmowych).
0.01 uzyskują maszyny budowane w zasadzie tylko na prowadnicach liniowych - i to nie wszystkie.

To że ładnie wygląda nie oznacza że jest dobra.

A jeżeli faktycznie producent daje gwarancje 0.01 dokładności przy obróbce aluminium to sam ją kupię :mrgreen:

Doczytałem:

"dokładność ustawiania pozycji równa 0.01 mm"

To oznacza dokładność w "mieleniu powietrza". O obróbce będzie dużo gorzej ( jak się pojawi obciążenie od pracy frezu).


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 7738
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#27

Post napisał: pukury » 25 cze 2011, 19:41

witam .
ręką ??? - za młodu to wiesz czym bym to wygiął ? :lol:
no bez jaj - 0.01 ? wolne żarty ( albo wolne dąsy - gra półsłówek ) .
z tego co pisał kol. to chce sobie coś tam dłubać w drewienkach - to ok .
do jakiś woblerów , żeberek modeli , wręg może być - ale nie 0.01 mm .
osobiście bym tego nie kupił - jak bym miał taką kwotę na zbyciu to bym robił .
mechanika - no " taka sobie " - o sterowniach chińskich - można poczytać i tu na forum i gdzie indziej .
co do " niemieckiej jakości " - to już nie te czasy .
no i ta maszynka jest taka niemiecka jak ja Aborygenem .
myślę że sprawa jest jasna .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares


habit_m_
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 5
Posty: 329
Rejestracja: 07 lut 2010, 13:07
Lokalizacja: Toruń

#28

Post napisał: habit_m_ » 25 cze 2011, 19:44

[quote="Bravo_mk"

AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
Ratunku !!!!!
hehehehehehe.........
Maszynke "Tej Klasy" ???
Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci! i nie jest z rurek ddo kaloryferow tylko jest produkowana przemyslowo w niemczech!!
A ta jest zbudowana ze smieci i foli aluminiowej! ?
Dokladna ? 10 centymetrow!?
Przestancie...[/quote]

Gościu, chciałeś opinie to dostałeś. To jest badziewka my to wiemy. A jak chcesz kupić to sobie kup tylko po co piszesz taki wątek, z którym dyskutujesz skoro chcesz opinię? TO jest szajs, a jak Ty tym handlujesz to zwolenników tu nieznajdziesz.

I nie piszcie mu że forum jest szyderców. Bo to nie jest racja do końca. Ta maszyna to jest gówno i nikt przy zdrowych zmysłach i kto choć trochę się na tym zna o tym wie. A kolega widzę nie chce w miarę bezstronnej opini w celu rozważenia zakupu tego dzieła a przyklasku że to dobry sprzęt. A to jest gówno. :mrgreen:

maciek


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#29

Post napisał: oprawcafotografii » 25 cze 2011, 19:50

Bravo_mk pisze:...
Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci! i nie jest z rurek ddo kaloryferow tylko jest produkowana przemyslowo w niemczech!!...
Mam nadzieje, ze pisales to stojac na bacznosc ;)

q


Pawel Pawlicki
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 3
Posty: 225
Rejestracja: 13 maja 2006, 20:20
Lokalizacja: Różnie

#30

Post napisał: Pawel Pawlicki » 25 cze 2011, 21:05

Bravo_mk pisze:
Pawel Pawlicki pisze:Strasznie droga jest. Tej klasy maszynkę poskładasz sobie z rurek kupionych w markecie budowlanym za 1/3tej ceny:
http://www.instructables.com/id/Easy-to ... g-Machine/
AAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!
Ratunku !!!!!
hehehehehehe.........
Maszynke "Tej Klasy" ???
Hobby A4 ma 0.01 mm dokladnosci! i nie jest z rurek ddo kaloryferow tylko jest produkowana przemyslowo w niemczech!!
A ta jest zbudowana ze smieci i foli aluminiowej! ?
Dokladna ? 10 centymetrow!?
Przestancie...
Tak, według mnie taka maszynka z rurek hydraulicznych na prowadnicach z szuflad będzie miała dokładność porównywalną z tym oryginalnym niemieckim cudem a stosunek ceny do jakości o niebo lepszy. I jedną i drugą można sobie wyciąć kawałek sklejki z dokładnością do 0.5 mm, kilka razy, no może tą z rurek kilkanaście.
Wszyscy jesteśmy bardzo dojrzali dopóki ktoś nie przyniesie folii bąbelkowej.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezarka - konstrukcja metalowa”