W jaki sposób wykonujecie PCB

Na tym forum rozmawiamy o elektronice nie związanej bezpośrednio z tematem CNC

upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#21

Post napisał: upanie » 07 cze 2011, 23:19

Ciebie VAT nie obowiązuje ?
Tak sobie czytam to forum i czytam i widzę, że wszystkich musisz się czepiać ;)

Jak uważnie przeczytasz to co napisałem to zauważysz, że podałem cenę 9,99 PLN netto za płytkę o rozmiarach 100x160mm a to niechybnie daje cenę 6,24PLN za decymetr.

Ceny podałem netto bo takie są podane na stronie TME i chyba każdy potrafi to sobie przemnożyć przez 1,23.
Jak potrzebuję dać mikrokontroler w obudowie DIP20, kilka przekaźników i parę triaków, to nikt mnie do chemii nie przekona.
Jednak dać za samą płytkę 3zł czy 30zł to bardzo duża różnica.
No i już sobie bierzesz do siebie, że Cię próbuję przekonać do czegoś. Nic bardziej mylnego. Kolega się pyta o metody to podpowiadam mu taką jaką dobrze znam. To co z tym sobie zrobicie to Wasza sprawa.


czilałt...

Tagi:

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 7
Posty: 7874
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#22

Post napisał: tuxcnc » 07 cze 2011, 23:23

jacek-1210 pisze:Te 700zł różnicy faktycznie może budzić przerażenie. Do czasu aż człowiek siądzie sobie spokojnie i policzy ile z tego m2 można zrobić płytek i ile w międzyczasie frezów nałamać.. Chyba nie ma taniutkiej i 100% metody.
Swoją drogą temat łamanych frezów poruszał już chyba Piotrjub i o ile dobrze pamiętam, to wg niego liczba połamanych frezów jest odwrotnie proporcjonalna do sztywności maszynki :?:
Zależy gdzie frezy kupisz, ale wychodzi jakieś pół freza na decymetr kwadratowy.
Naprawdę aż tak często się ich nie łamie, chyba że faktycznie gdzieś jest błąd.
A laminat światłoczuły też idzie spieprzyć ...

Warte zauważenia jest jeszcze to, że frezować to i milimetr miedzi da radę, a trawić już nie bardzo.
Wybór metody zależy od tego, co się chce zrobić.

.


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#23

Post napisał: upanie » 07 cze 2011, 23:27

Wybór metody zależy od tego, co się chce zrobić.
I tu zgoda, kiedyś zrobiłem płytkę zwyczajnie skrobiąc miedź za pomocą spiłowanego śrubokręta i też działała.
czilałt...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#24

Post napisał: pukury » 08 cze 2011, 01:23

witam.
mnie z kolei jeden Kol. zza wschodniej granicy prezentował autorską metodę .
dłutko i młoteczek .
przy pewnej wprawie można cuda robić ( podobno ) .
dla uzupełnienia - był on z zawodu rytownikiem - więc i wprawę i dłutka miał akuratne .
swoją drogą to laminat można sobie samemu pokrywać emulsją - nie różni się to za bardzo od produkcji ( za dawnych lat ) płyt do maszyn offsetowych .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#25

Post napisał: syntetyczny » 08 cze 2011, 09:50

tuxcnc pisze:Kleiłem na cieniutką taśmę dwustronną na podkładce ze spienionego PVC splanowanej przedtem.
Ja również kleję na planowany stół.Ale miedź jest na tyle sprężysta, że potrafi się odkleić. Na cnczone przeczytałem, że rozgrzewa się płytkę i dopiero przykleja się na taśmę dwustronną, albo przyklejają do splanowanej plexy za pomocą superglue. Ja zamierzam spróbować 1 metody.
jacek-1210 pisze:wg niego liczba połamanych frezów jest odwrotnie proporcjonalna do sztywności maszynki
Frezowałem i na jego maszynce płytki PCB. Również frezy się łamały. Czyli jeżeli rozumiem, to jeżeli dużo frezów łamię - maszynka niesztywna??
pukury pisze:swoją drogą to laminat można sobie samemu pokrywać emulsją - nie różni się to za bardzo od produkcji ( za dawnych lat ) płyt do maszyn offsetowych
Prawda, nie trzeba kupować laminatów światłoczułych:)
Do kosztów produkcji, powinno się jeszcze dodać koszt produkcji/kupna frezarki:P
Na dzień dzisiejszy, wydaje mi się, że najlepiej nawiercić i wyfrezować płytkę, po czym metodą fotochemiczną wytrawić ścieżki. No ale wpierw muszę się dorobić własnej naświetlary:P
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#26

Post napisał: jacek-1210 » 08 cze 2011, 09:52

Zapytam z ciekawości: jak sobie radzicie z przelotkami w płytkach dwustronnych ? Profesjonalnie to najpierw wierci się w laminacie otwory a następnie metalizuje je miedzią i dopiero do naświetlania, a jak to wygląda w domowych warunkach ?

Tak się jeszcze zastanawiam nad mocowaniem: piszecie że kleicie na taśmę ale czy oprócz tego nie lepiej byłoby wywiercić w płytce otwory w narożnikach (bo i tak trzeba tę płytkę później jakoś do obudowy przykręcić) i przez te otwory przymocować dodatkowo do stołu ?


upanie
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 9
Posty: 1965
Rejestracja: 15 sty 2011, 09:26
Lokalizacja: Wyszków

#27

Post napisał: upanie » 08 cze 2011, 11:53

swoją drogą to laminat można sobie samemu pokrywać emulsją - nie różni się to za bardzo od produkcji ( za dawnych lat ) płyt do maszyn offsetowych
Prawda, nie trzeba kupować laminatów światłoczułych:)
Można ale nie jest łatwo. Od tego jaka jest jakość pokrycia płytki przez emulsję zależy cały efekt. Bardzo trudno jest w warunkach domowych dobrze nałożyć emulsję. Dużo emulsji przy okazji się marnuje. No i jeszcze przed nałożeniem trzeba dobrze oczyścić płytkę i w pomieszczeniu powinno być bardzo czysto. Do tego płytkę trzeba jeszcze wysuszyć. Albo kilkadziesiąt godzin w temp. pokojowej albo w piecu ale krócej. Prąd też kosztuje ;)
Poza tym emulsja też nie jest tania. Moim zdaniem lepiej jest kupić płytkę z emulsją i mieć gwarantowany efekt.
Miałem płytki zakupione rok wcześniej, które leżały sobie po prostu w pokoju w szufladzie i nie straciły przez ten czas swoich właściwości.

Co do metalizacji otworów to niestety w warunkach domowych praktycznie można o tym zapomnieć. Jedyny sposób to srebrzanką łączyć i lutować z dwóch stron.
Jeden koleś na elektrodzie chwalił się, że wciska drut w przelotkę na ścisło i zaklepuje to później młoteczkiem. Podobno dużo szybciej i działa :)

A ja tak sobie myślałem czy do przelotek nie dałoby się wykorzystać frezarki CNC. Można sobie wyobrazić, że po owierceniu płytki zamiast wiertła wsadzamy coś coby pomazało otwory przelotek jakimś klejem przewodzącym prąd i np. termoutwardzalnym.
Mielibyśmy wtedy płytkę z pomazanymi przelotkami, którą wkładamy do pieca i utwardzamy.

Ma ktoś pmysła na takie cóś?
czilałt...


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 7608
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#28

Post napisał: pukury » 08 cze 2011, 12:22

witam.
nie twierdzę że w prosty sposób można - prawidłowo - pokryć płytkę emulsją .
przelotki na zasadzie nitów czy mazania klejem przewodzącym mogą być miejscem zdrady .
raz będą przewodzić - raz nie .
i szukaj co i gdzie .
chyba lepiej zamówić w płytkarni - a próby zrobić na może i nie ładnej - ale polutowanej płytce .
jak bym miał większą ilość do zrobienia - jednostronnych - to wolałbym sito .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

Autor tematu
syntetyczny
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 10
Posty: 2696
Rejestracja: 08 gru 2009, 22:33
Lokalizacja: Elbląg
Kontakt:

#29

Post napisał: syntetyczny » 08 cze 2011, 13:37

jacek-1210 pisze:Tak się jeszcze zastanawiam nad mocowaniem: piszecie że kleicie na taśmę ale czy oprócz tego nie lepiej byłoby wywiercić w płytce otwory w narożnikach (bo i tak trzeba tę płytkę później jakoś do obudowy przykręcić) i przez te otwory przymocować dodatkowo do stołu ?
Średnio, gdyż jak przykręcisz w narożnikach, to jeżeli ciut za mocno dociśniesz śrubami, to płytkę wygnie na środku. Ja próbowałem przykręcać i taśmą klejącą na środku przyklejać.
Sama taśma 2stronna póki co jest lepsza od śrubek.
Kto pyta, nie błądzi. Eppur si muove
Kreatura CNC
Modernizacja plotera megaplot


jacek-1210
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 6
Posty: 1027
Rejestracja: 25 mar 2011, 20:16
Lokalizacja: Radomsko

#30

Post napisał: jacek-1210 » 08 cze 2011, 18:39

syntetyczny pisze:Średnio, gdyż jak przykręcisz w narożnikach, to jeżeli ciut za mocno dociśniesz śrubami, to płytkę wygnie na środku. Ja próbowałem przykręcać i taśmą klejącą na środku przyklejać.
Sama taśma 2stronna póki co jest lepsza od śrubek.
Ja spróbowałbym jeszcze:

1. doszlifować podkładki do tych śrubek (między stół a płytkę) tak żeby płytka nie wyginała się
2. ktoś na forum poruszał temat freza grawerskiego - mocowanie było suwliwe, sprężyna dociskała frez do płytki tak że przy małym wybrzuszeniu frez przesuwał się do góry z mocowaniem, a jego siła docisku do płytki wciąż była taka sama dzięki sprężynie. Może czegoś takiego spróbować ?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Elektronika ogólna”