Frezarka CNC o bardzo małym polu roboczym

oskaeg · Post napisał: **oskaeg** » 06 cze 2011, 15:42

Witam jestem tu nowy dlatego jeżeli temat jest w złym dziale to proszę o przeniesienie.

Chciałbym zbudować frezarkę CNC o polu roboczym 5 cm na 5 cm . Szukam jakiś informacji na ten temat. Czy ktoś z użytkowników spotkał się z tak małym urządzeniem ?

Urządzenie miałoby służyć do frezowania materiałów miękkich takich jak aluminium i znal. Zależało by mi na precyzji. Posiadam dużo fajnych elementów z których mógłbym wykonać urządzenie jednak nie wiem jakie dobrać silniki i ogólnie nie mam koncepcji na sprzęt dlatego proszę o jakieś podpowiedzi. Osobiście wydaje mi się ze urządzenie powinno być wykonane z grubych stalowych profili które zapewnią stabilność ale być może do frezowania aluminium nie jest to potrzebne.

Co sądzicie o zrobienie takiego urządzenia w mniejszej skali ?

Obrazek

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 06 cze 2011, 18:22

Sadzimy ze mozna wykonac mniejsza frezarke

Troche malo danych - napisz moze do czego chcesz jej uzywac...

Mniejsze pole robocze obnizy troche koszt materialow,
ale nie tak bardzo jakby sie mozna bylo spodziewac.
Za to komplikacja i koszt wykonania moze wzrosnac...

Celowalbym raczej w jakis "typowy" obszar roboczy
okolo 20x30cm, ew. polowe z tego. Bedzie mozna zrobic cos
"wiekszego" w razie potrzeby.

Choc z drugiej strony jesli to ma byc maszyna specjalizowana
do jakiejs jednej pracy to dlaczego nie - jestem nawet za

Tylko, ze nie wiemy co chcesz skrobac

q

oskaeg · Post napisał: **oskaeg** » 06 cze 2011, 18:48

Na wstępie dziękuje za zainteresowanie się moim tematem. Frezarka ma służyć do wytwarzania niewielkich form głównie ze znalu czasem z aluminium. Posiadam taka bardzo fajną malutką wtryskarkę pionową na której wykonuje drobne detale takie jak breloczki i inne drobiazgi.

Jedyne na czym mi by mi zależało jeżeli to możliwe przy budowie takiej frezarki to głośność pracy ona nie musi być szybka natomiast dobrze by było żeby była w miarę cicha.

Zamieszczam zdjęcie formy (stare zdjęcie bez doprowadzenia) Czyli mniej więcej o takie drobne formy mi chodzi.

Obrazek

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 06 cze 2011, 20:41

Kolega chce robic formy to wtryskarki

q

oskaeg · Post napisał: **oskaeg** » 06 cze 2011, 21:01

Super sprawa bardzo mi się podoba

bartuss1 · Post napisał: **bartuss1** » 06 cze 2011, 21:06

był kiedys u mnie gośc z frezarką o jeszcze mniejszym polu roboczym 20x30 zrobioną z mikroskopu, bawilismy sie machem stąd i miałem okazję zobaczyc cos tak małego na srubach mikrometrycznych (ze tez mu sie chciało jechac z Warszawy)

oskaeg · Post napisał: **oskaeg** » 06 cze 2011, 21:31

Panowie mam dziwne wrażenie ze robicie sobie ze mnie jaja

już tak było z forma też się ze mnie tutaj śmiali aż w końcu znalazła się osoba na tym forum która mi to zrobiła i dostałem to co chciałem za tyle ile chciałem więc proszę o powagę

oskaeg · Post napisał: **oskaeg** » 06 cze 2011, 23:00

Z tym mikroskopem to początkowo myślałem ze to są żarty teoretycznie jest to możliwe ale chyba w ogóle nie opłacalne no chyba ze się komuś poniewiera na strychu.

Mnie chodziło o to ze ludzie robią te plotery na pół stołu kuchennego do ciecia drewna i ze ogólnie taką to ma wielkość. Większość prezentowanych tutaj maszyn jest duża a Ja tak dużego sprzętu nie potrzebuje.

Chodzi mi o urządzenie wielkości drukarki ( czyli jakieś 30 cm na 40 cm ), Ciężkie i solidne obszar może być trochę większy mnie wystarczy te wspomniane 5 x 5 ale nie ma to większego znaczenia, co do głośności to niech sobie piszczy, brzęczy tylko jak to wyniosę do piwnicy to żeby mi to na całym domu nie ryczało no i w zasadzie tyle.

oprawcafotografii · Post napisał: **oprawcafotografii** » 07 cze 2011, 07:41

oskaeg pisze:Panowie mam dziwne wrażenie ze robicie sobie ze mnie jaja ...

To tylko wrazenie

Maly rozmiar wiele nie zmienia - maszyna zeby dokladnie wyskrobala
forme musi i tak wazyc z 50kg i kosztowac z 5tys. lekko liczac...

Tu nie chodzi o to, ze jak zrobisz maszynka za 2tys to bedzie pracowac
wolniej ale bedzie. Nie, po prostu nie osiagniesz wymaganej jakosci formy.

Chyyyba, ze fuksem kupisz uzywane czesc (mechanika) i sobie sam ja
zbudujesz. Ale tu trzeba juz jakiegos doswiadczenia. Pozostaje to o czym
mozesz nie pamietac - odpowiednie oprogramowanie CAD/CAM i umiejetnosc
pracy w nim...

Moim zdaniem jak masz mozliwosc wtryskiwania malych serii to moze to
byc ciekawa nisza rynkowa i na tym bym sie skupil. Tym bardziej ze fachowca
od frezowania form znasz. Nikt Ci tego lepiej i takiej nie zrobi.

Na budowie maszyny mozesz sie tylko moim zdaniej przejechac...

q

wt · Post napisał: wt » 07 cze 2011, 13:53

Przy tak małej maszynie to najlepiej się wzorować na stoliku mikroskopu. Ale tylko wzorować. Prowadnice najlepiej wyfrezować takie jak potrzeba, a nie dobierać, może będą pasować. Rozwiązania z wałkami i łożyskami tu się nie sprawdzą z braku miejsca.

Frezarka CNC o bardzo małym polu roboczym