Chiński sterownik HY-TA3DV-M 3xTB6560 - recenzja
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 51
- Rejestracja: 23 maja 2010, 23:04
- Lokalizacja: ziemia
Na aukcji mozna kupic te uklady. Troche mnie martwi ze tak latwo sie pala. Nie testowalem ich w jakichs ekstremalnych warunkach. Ot po prostu sprawdzalem silnik bez obciazenia, ale mial zle podlaczone przewody. Zauwazylem ze dziwnie dziala tez sterowanie, ktore mialem podlaczone do 15 pinowego wejscia. Moglo spalic sie cos jeszcze: transoptor, albo inwerter hc14?
Ostatnio zmieniony 05 cze 2011, 21:51 przez ucy7400, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Rozumiem, że pomiędzy 150zł a 700zł na trzy osie to jest różnica, ale ja dochodzę do wniosku że mnie na tą oszczędność nie stać.kilop pisze:to z praktyki akurat od osoby ktora wczesniej uzywala tych sterownikow a mimo to i tka zamowila ze mna nastpeny do nastepnej maszynki
Mam dwa sterowniki z czterema spalonymi scalakami i z chin jedzie pięć nowych kości.
Ten eksperyment mnie już cztery stówki kosztuje i wystarczy.
Uda się naprawić - dobrze, nie uda się - pójdą do fajansu.
Wiecej tego badziewia nie kupię.
.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
pixes2 napisał/a:
W "wizard", w oknie z pinami portu LPT, przy nr. pinu przypisanego danej krańcówce, ptaszkiem zmieniasz kierunek bazowania. W okienkach poszczególnych osi, w ostatnim parametrze , możesz zmienić kierunek zjazdu z krańcówki.
Niestety nie ma w tym ani słowa prawdy.
Kolego tux - gdybym nie był tego pewien, nie pisałbym tego. Dziś jeszcze raz sprawdziłem przy maszynie i tak jest. Jeżeli nie sprawdziłeś, to nie wypowiadaj się w ten sposób - wiem, że jesteś nieomylny, ale może tym razem....
Linuxa praktycznie nie znam, to co umiem na nim zrobić, to na pewno skonfigurować go z maszyną, aby działała ok. Tyle mi wystarcza plus parę innych rzeczy, które pojąłem dzięki cierpliwości innych kolegów z forum. Twoich plików ini na oczy nie widziałem i wcale za nimi nie tęsknię. Nawet nie wiem, gdzie ich szukać. Po co mi one ? Po to jest wizard, aby łatwo i przyjemnie przebrnąć przez konfigurację i z marszu sprawdzić, czy pasuje ona do możliwości dynamicznych naszej maszyny. To z pewnością łatwiejszy sposób, niż wielokrotne gmeranie w tych pliczkach.
Jedyna wątpliwość, odnośnie mojej wcześniejszej wypowiedzi, wynika z mnogości wersji EMC2, które mogą się różnić szczegółami. Tego nie wiem.
Pozdrawiam.
Tomek.
W "wizard", w oknie z pinami portu LPT, przy nr. pinu przypisanego danej krańcówce, ptaszkiem zmieniasz kierunek bazowania. W okienkach poszczególnych osi, w ostatnim parametrze , możesz zmienić kierunek zjazdu z krańcówki.
Niestety nie ma w tym ani słowa prawdy.
Kolego tux - gdybym nie był tego pewien, nie pisałbym tego. Dziś jeszcze raz sprawdziłem przy maszynie i tak jest. Jeżeli nie sprawdziłeś, to nie wypowiadaj się w ten sposób - wiem, że jesteś nieomylny, ale może tym razem....

Linuxa praktycznie nie znam, to co umiem na nim zrobić, to na pewno skonfigurować go z maszyną, aby działała ok. Tyle mi wystarcza plus parę innych rzeczy, które pojąłem dzięki cierpliwości innych kolegów z forum. Twoich plików ini na oczy nie widziałem i wcale za nimi nie tęsknię. Nawet nie wiem, gdzie ich szukać. Po co mi one ? Po to jest wizard, aby łatwo i przyjemnie przebrnąć przez konfigurację i z marszu sprawdzić, czy pasuje ona do możliwości dynamicznych naszej maszyny. To z pewnością łatwiejszy sposób, niż wielokrotne gmeranie w tych pliczkach.
Jedyna wątpliwość, odnośnie mojej wcześniejszej wypowiedzi, wynika z mnogości wersji EMC2, które mogą się różnić szczegółami. Tego nie wiem.
Pozdrawiam.
Tomek.

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 26
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Napisałem kilka postów wyżej jak się ustawia kierunek bazowania.pixes2 pisze: Kolego tux - gdybym nie był tego pewien, nie pisałbym tego. Dziś jeszcze raz sprawdziłem przy maszynie i tak jest. Jeżeli nie sprawdziłeś, to nie wypowiadaj się w ten sposób - wiem, że jesteś nieomylny, ale może tym razem....![]()
Ustawiając dodatnią albo ujemną prędkość najazdu na krańcówkę, a nie odwracając kierunek obrotów silnika.
Mylisz pojęcia, piszesz bzdury i innych wprowadzasz w bląd.
EOT
.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Sprawdziłeś to co napisałem? Kierunek silnika owszem zmienia się, ale tylko przy bazowaniu. Rozumiem, że Ty zmieniasz kierunek bazowania bez zmiany kierunku obrotów silnika - gratuluję - nie dość że nieomylny to jeszcze cudotwórca...tuxcnc pisze: Napisałem kilka postów wyżej jak się ustawia kierunek bazowania.
Ustawiając dodatnią albo ujemną prędkość najazdu na krańcówkę, a nie odwracając kierunek obrotów silnika.
Mylisz pojęcia, piszesz bzdury i innych wprowadzasz w bląd.
EOT
Obejrzyj, proszę, wizard, pobaw się ptaszkiem (oczywiście tym przy okienku z nr. pinu do krańcówki

Pozdrawiam.
Tomek.
ps. najmocniej przepraszam, że śmiałem mieć nieco inne zdanie od kolegi

-
- Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 21
- Posty: 39
- Rejestracja: 06 sie 2006, 20:14
- Lokalizacja: Łódź
z kierunkiem bazowania akurat tux ma racje potwierdzalem to z kolega ktory pracuje w wawie i maja caly zaklad tylko na EMC urochomiony 8 maszyn i u mnie Z szukal krancowki jadac w dol
i musialem tez zmienic na minusowy wtedy dojazd do krancowki na gorze robil itp a fiszka przy portach to jest ogolny kierunek pracy osi !!! w machu tez mozesz sobie ustawic kierunek bazowania odwrotnie niz kierunek pracy maszyny przeciez

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 8
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Ja nie twierdzę, że kolega tux nie ma racji, a jedynie , że są inne sposoby dojścia do tego samego celu. Nie mogłem się nie odezwać, gdy gość pisze, nawet tego nie sprawdzając, że opowiadam bzdury.kilop pisze:a fiszka przy portach to jest ogolny kierunek pracy osi
Ptaszek, owszem - przy DIR konkretnej osi zmienia kierunek jej pracy, a przy numerze pinu do krańcówki -zmienia kierunek bazowania nie ingerując w kierunek pracy. Robiłem tak przy kilku maszynach, na różnych kompach i tak to u mnie działa. To tylko kwestia preferencji, jakim sposobem ktoś sobie zrobi konfigurację. Sposób kolegi tux dla mnie jest dość tajemniczy, ale skoro tak mu bardziej pasuje - jego wola. Może tak jest bardziej....profi ? Może go kręci to, że gapię się w ten jego plik i nic z niego nie rozumiem? Szkoda mi czasu, żeby się nad nim zastanawiać, skoro można to zrobić prościej.
Ja wolę prostą amatorszczyznę

W sumie spór o nic - da się i tak i tak, ale kolega tux chyba uważa swoje zdanie za jedynie słuszne, a te czasy już minęły....
Proponuję nie ciągnąć tego dalej i nie robić śmietnika z czyjegoś tematu.
Pozdrawiam.
Tomek.
