Jakby nie było , to i tak glonojad musi użyć cyklu ... bez niego gwintownik ,, wkręci '' , a co dalej?tomolc pisze:... Wszechwiedziący nie doczytałeś że w wątku chodzi o tokarkę a nie o frezarkę
Jak się robi gwint???
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 707
- Rejestracja: 17 paź 2009, 13:45
- Lokalizacja: Mazowieckie
- Kontakt:
https://www.cnc.info.pl/topics83/sztywn ... 552,10.htm
tu jest wszystko o cyklach na tokarce
I dość dobry artykuł dla FANUC
http://www.pmmp.pl/pl/programowanie-cnc ... owania-g33
na frezarce używa się frezów gwintujących

tu jest wszystko o cyklach na tokarce
I dość dobry artykuł dla FANUC
http://www.pmmp.pl/pl/programowanie-cnc ... owania-g33
na frezarce używa się frezów gwintujących

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Pomyliłem słowo, bo się do pracy śpieszyłem, cały czas rozmawiamy o tokarce.glonojad pisze:tuxcnc Ty to się nie wymądrzaj bo jak zaczynałeś to nic nie wiedziałeś!!!
Mowa była o TOKARCE a nie o frezarce
Otóż pierwszy raz toczyłem prawie trzydzieści lat temu i już wtedy wiedziałem, że gwintownika nie da rady na sztywno zamocować.
To po prostu jest oczywiste.
Jeżeli konstrukcja obrabiarki CNC na to pozwala, to można przygotować specjalny cykl gwintowania gwintownikiem zamocowanym na sztywno i to jeszcze z łamaniem wiórów i przepłukaniem otworu.
Można, ale jeśli producent obrabiarki to przewidział, to na pewno jest to opisane w instrukcji obsługi.
Wszelkie eksperymenty typu "wpisać F1 czy F1000" mogą się skończyć nieciekawie.
Do tego nawet najdokładniejsza znajomość podobnej maszyny może się okazać bezużyteczna.
Trzeba znać ten konkretnie model, żeby się nie zdziwić.
Po prostu konstruktor mógł wpaść na pomysł, że jak się zmieni znaczenie jakiejś instrukcji, albo jakiegoś parametru, to będzie lepiej.
Dlatego nie pytaj "co wpisać", tylko dowiedz się jak to działa.
Piszesz, że coś wyczytałeś, to znaczy że jesteś na dobrej drodze.
.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
Amerykę odkrywacie panowie
napisałem wyraźnie jeśli maszyna obsługuje gwintowanie na sztywno to sie korzysta z cyklu gwintowania na sztywno i wszystko na temat
a nikt twórcy tematu nie powie jak to ma zrobić dokładnie bo to on posiada instrukcje on pracuje na maszynie i resztę sam musi poszukać
a ze przy gwintowaniu powinno się przejść w mm/obr to powinien wiedzieć choć np fanuk nie wymaga tego bo sam przechodzi jak zauważy cykl gwintowania
w machu trzeba przejść na g95 w emc2 jeśli dobrze pamiętam nie
a co ciekawe emc2 pięknie gwintuje na sztywno z enkodera
wiec maszynka właściciela teamu powinna też a jeśli nie to oprawka kompensacyjna wjazd na obrotach i posuwie przeliczonym do skoku gwintownika i taki sam wyjazd
i niema co więcej gadać
napisałem wyraźnie jeśli maszyna obsługuje gwintowanie na sztywno to sie korzysta z cyklu gwintowania na sztywno i wszystko na temat
a nikt twórcy tematu nie powie jak to ma zrobić dokładnie bo to on posiada instrukcje on pracuje na maszynie i resztę sam musi poszukać
a ze przy gwintowaniu powinno się przejść w mm/obr to powinien wiedzieć choć np fanuk nie wymaga tego bo sam przechodzi jak zauważy cykl gwintowania
w machu trzeba przejść na g95 w emc2 jeśli dobrze pamiętam nie
a co ciekawe emc2 pięknie gwintuje na sztywno z enkodera
wiec maszynka właściciela teamu powinna też a jeśli nie to oprawka kompensacyjna wjazd na obrotach i posuwie przeliczonym do skoku gwintownika i taki sam wyjazd
i niema co więcej gadać
Mach3 + CSMIO =




-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 302
- Rejestracja: 20 lut 2009, 20:17
- Lokalizacja: -;)
Podaje Ci sprawdzony program na Fanuc-u , gwintuje tak od zawsze :
G0 T0808
G97 S40 M3
Z10.
G0 X0 Z5.
G32 Z-11. F1.27 M5
Z5. M4
M5
G0 X200.
Z200.
F posuw w mm/obr czyli skok gwintu
Z-11 długość gwintowania ( wiercisz przynajmniej 2,3 mm wiecej - musi być miejsce na wiór
obroty przelicz sobie według Vc około 5m/min , takie są bezpieczne
I najważniejsza sprawa : po wywierceniu otworu stop program i wydmuchać wióry !!!
G0 T0808
G97 S40 M3
Z10.
G0 X0 Z5.
G32 Z-11. F1.27 M5
Z5. M4
M5
G0 X200.
Z200.
F posuw w mm/obr czyli skok gwintu
Z-11 długość gwintowania ( wiercisz przynajmniej 2,3 mm wiecej - musi być miejsce na wiór
obroty przelicz sobie według Vc około 5m/min , takie są bezpieczne
I najważniejsza sprawa : po wywierceniu otworu stop program i wydmuchać wióry !!!
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Ja rozumiem, ze program jest przykładowy, ale F1.27 to literówka czy celowo ?radeko pisze:Podaje Ci sprawdzony program na Fanuc-u , gwintuje tak od zawsze :
G0 T0808
G97 S40 M3
Z10.
G0 X0 Z5.
G32 Z-11. F1.27 M5
Z5. M4
M5
G0 X200.
Z200.
F posuw w mm/obr czyli skok gwintu
Z-11 długość gwintowania ( wiercisz przynajmniej 2,3 mm wiecej - musi być miejsce na wiór
obroty przelicz sobie według Vc około 5m/min , takie są bezpieczne
I najważniejsza sprawa : po wywierceniu otworu stop program i wydmuchać wióry !!!
No i nie napisałeś jaka oprawka do tego gwintownika.
A ogólnie to powinno działać na każdej tokarce, która nie zatrzymuje wrzeciona przez pięć obrotów ...
.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 302
- Rejestracja: 20 lut 2009, 20:17
- Lokalizacja: -;)
Przeważnie wykonuje gwinty calowe .... dlatego odruchowo taki skoktuxcnc pisze: F1.27 to literówka czy celowo
Dla gwintu M6 kolega wpisze F1. Przedtem wietrło 4,91 mm (dla normalnego skoku)
Dla drobnozwojnego F 0.75 wiertło 5,2 mm
Oprawka sztywna jak do wiertła , a przy tych parametrach to nawet zwykły gwintownik HSS wytrzymuje
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 66
- Rejestracja: 02 lut 2011, 01:42
- Lokalizacja: Świdnik
heheheh tak sie poczyta czasem jak to niektórzy nie rozumieją o czym sie mówi:), Najlepiej gwintownik nałożyć na klucz dynamometryczny ;p;p;p . wtedy sie nie urwie ;p;p. . Na sztywno na " miękko" jak jajka gotowane:). A co do gwintowania na sztywno, zależy jeszcze ile maszyna w życiu kolizji zaliczyła, dzieki temu mozna oszacowac na ile procent uda się taki gwint;p;p;p;p;p;p.
Tu jeden kolega dobrze napisał, po co liczyć posówy obroty:), jak maszyna nie ma cyklu gotowego, to wkręcisz, tylko potem jak wykręcisz:). Na bank na wstecznym trzasnie:). Mówimy o sztywnym oczywicie. Czyli bez oprawki kompensacyjnej:).
Na szczęście ja mogę gwintować nawet na kilka podejsc głebiej i głebiej:).
Zdjęcie takiej ładnej tokarencji, polecam nauczyc się dialogu z maszyną, ułatwia życie:)
Chyba ze faktycznie jest taka okrojona:).
Przepraszam że sie wtrącam:):) sam dużo gwintuje:). i Łooo ile się na łamałem gwintowników:).
Nic mądrego nie pisze bo juz sporo byl napisane. Co kraj to obyzcaj, ile maszyn tyle gwintów, i metod na ich wytwarzanie:D:D.
Ćwiczenie czyni mistrza. Pozdrawiam kolegów "OPERATORÓW"
Tu jeden kolega dobrze napisał, po co liczyć posówy obroty:), jak maszyna nie ma cyklu gotowego, to wkręcisz, tylko potem jak wykręcisz:). Na bank na wstecznym trzasnie:). Mówimy o sztywnym oczywicie. Czyli bez oprawki kompensacyjnej:).
Na szczęście ja mogę gwintować nawet na kilka podejsc głebiej i głebiej:).
Zdjęcie takiej ładnej tokarencji, polecam nauczyc się dialogu z maszyną, ułatwia życie:)
Chyba ze faktycznie jest taka okrojona:).
Przepraszam że sie wtrącam:):) sam dużo gwintuje:). i Łooo ile się na łamałem gwintowników:).
Nic mądrego nie pisze bo juz sporo byl napisane. Co kraj to obyzcaj, ile maszyn tyle gwintów, i metod na ich wytwarzanie:D:D.
Ćwiczenie czyni mistrza. Pozdrawiam kolegów "OPERATORÓW"
