moc mig

Spawalnictwo i obróbka cieplna
Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9343
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: tuxcnc » 17 kwie 2011, 14:54

cnccad pisze:Skoro że oszuści to uzasadnij to.
Kto ?

.



Tagi:

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#12

Post napisał: Czesio » 11 maja 2011, 21:37

Nie wiem dlaczego tak się czepiacie chińczyków.
Mam migomat chiński oczywiście :) teraz parametry:
60% - 250A
100% - 190A
Znam tylko jeden sprzęt, który lepiej spawa:
Magster 315 4x4 z czasów gdy Bester był całkowicie polską firmą :)


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#13

Post napisał: Tech4art » 11 maja 2011, 21:46

Czesio pisze:Nie wiem dlaczego tak się czepiacie chińczyków.
Mam migomat chiński oczywiście :) teraz parametry:
60% - 250A
100% - 190A
Znam tylko jeden sprzęt, który lepiej spawa:
Magster 315 4x4 z czasów gdy Bester był całkowicie polską firmą :)

to znaczy, że chyba nie pracowałes na zbyt dużej ilości maszyn :)
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb

Awatar użytkownika

Czesio
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 320
Rejestracja: 22 lut 2011, 19:47
Lokalizacja: Ustroń

#14

Post napisał: Czesio » 12 maja 2011, 22:09

W sumie masz rację :) jestem spawaczem 10 lat i to jest 2 firma, w której pracuję jako spawacz :)
Poznałem następujące półautomaty spawalnicze:
1.Telwin 300A - dokładnie typu nie pamiętam, co ciekawe można było wyciągnąć podajnik na zewnątrz - pięknie spawała :)
2.INE CMM200
3.INE CMM280
4.Plazmigster200 - porażka nie sprzęt
5.Selco 3000XP
6.Magster 315 4x4 - praktycznie ze złomu doprowadziłem do stanu igła :)
7.Lincoln Powertec 500 - nie lubię i tyle :)
8.Magnum 250 Inwertec - mój prywatny sprzęt :) z zewnętrznym podajnikiem oczywiście :)

Dla mnie najważniejszym parametrem jest prąd spawania przy obciążeniu 100% - jest ok. 200A to dam radę grube rzeczy spawać :)
Na drugim miejscu jest możliwość spawania cienkich elementów, dlatego nie lubię 500A migomatów.

Awatar użytkownika

tuxcnc
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 9343
Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
Lokalizacja: mazowieckie

#15

Post napisał: tuxcnc » 12 maja 2011, 23:31

Czesio pisze:W sumie masz rację :) jestem spawaczem 10 lat i to jest 2 firma, w której pracuję jako spawacz :)
Poznałem następujące półautomaty spawalnicze:
1.Telwin 300A - dokładnie typu nie pamiętam, co ciekawe można było wyciągnąć podajnik na zewnątrz - pięknie spawała :)
2.INE CMM200
3.INE CMM280
4.Plazmigster200 - porażka nie sprzęt
5.Selco 3000XP
6.Magster 315 4x4 - praktycznie ze złomu doprowadziłem do stanu igła :)
7.Lincoln Powertec 500 - nie lubię i tyle :)
8.Magnum 250 Inwertec - mój prywatny sprzęt :) z zewnętrznym podajnikiem oczywiście :)

Dla mnie najważniejszym parametrem jest prąd spawania przy obciążeniu 100% - jest ok. 200A to dam radę grube rzeczy spawać :)
Na drugim miejscu jest możliwość spawania cienkich elementów, dlatego nie lubię 500A migomatów.
A ja mam w pracy dwa teoretycznie identyczne migomaty, z których jeden spawa dobrze, a drugi źle.

.


Tech4art
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 210
Rejestracja: 05 sie 2009, 14:51
Lokalizacja: Warszawa

#16

Post napisał: Tech4art » 13 maja 2011, 00:53

juz pomijając fakt tego co napisał tux ze często jeden drugiemu nierówny to proponowałbym załapać jakąś okazje na spawanie kemppim np, kempactem 3000 pulse, czy jakimś wypasionym esabem nie mówiąc już o froniusie...

miałem kiedyś chińczyka, miałem polskiego bestera, miałe mniemieckiego oerlikona, teraz mam 2 kemppi (minarcmig 180 i masterTIG 230ACDC) pracowałem praktycznie każdą spawarką dostępną na rynku w trakcie różnych robót i na szkoleniach, i nawet te najlepsze chińczyki nie mają porównania... ale to sie tylko czepiam jednego zdania które może odebrałem zbyt dosłownie : "Znam tylko jeden sprzęt, który lepiej spawa" :wink:

nikogo nie potępiam, itd, chińczyki wystarczają wiekszości ludzi bez problemu, problemy pojawiają sie jak chcemy pospawać bardzo cienkie, precyzyjne rzeczy, materiały ciężko spawalne itd.
141 T BW 1.1 S t5.0 D60.3 H-L045 ss nb
141 T BW 8.1 S t1.2 D38.0 H-LO45 ss nb

Awatar użytkownika

cnccad
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 3572
Rejestracja: 24 gru 2006, 11:54
Lokalizacja: już tylko Mysłowice
Kontakt:

#17

Post napisał: cnccad » 13 maja 2011, 07:52

tuxcnc pisze:A ja mam w pracy dwa teoretycznie identyczne migomaty, z których jeden spawa dobrze, a drugi źle.
.
jeżeli jest takowa sytuacja , to trzeba znaleźć przyczynę.

A tak po za tym ...
jest mnóstwo czynników od których zależy jak się pracuje na urządzeniu.
Sam uchwyt ... można mieć dwa identyczne a będzie różnica bardzo duża przez wycierający drut łuk uchwytu , za krótką spiralę , załamujące się przewody , zły przepływ płynu chłodniczego , zła izolacja uchwytu od łuski ... to są na pozór prymitywne rzeczy ale mają wpływ na komfort pracy.
Źródło , jego jakość jest bardzo ważna ale i bardzo duża ilość spawaczy tak naprawdę nie wie do czego służy dławik w spawarce i jak z niego korzystać ( dotyczy spawarek transformatorowych ) lub jak ustawić łuk w inwertorze.
Każda marka ma coś specyficznego w swoich urządzeniach , jakiś parametr z którego duża część spawaczy nie potrafi korzystać. Ciężko mi wymieniać z jakich ale tak już jest … że starzy spawacze wychowani na transformatorach często ciężko maja przejść na inwertory.
Czesio pisze:Na drugim miejscu jest możliwość spawania cienkich elementów, dlatego nie lubię 500A migomatów.
Spawarka SAF/OERLIKON/FRO/AirLiquide Welding , model DIGIWAVE 400 lub 500 lub to samo ale CITOWAVE 400 lub 500.
Ona spawa od drutu 0,8 do 1,6. Można nią spawać cienkie blaszki i przeróżne stale.
Ma listę na ok. chyba 40 programów gdzie można sobie linie synergiczne samemu tworzyć , lub edytować już istniejące.
Ale z tą spawarką wiążą się problemy. Trzeba znać proces spawania naprawdę dobrze żeby pracować na niej z zadowoleniem. Ktoś kto spawał całe życie na trafie , to z tą spawarką sobie będzie miał ciężko dać radę. Jest bardzo dużo parametrów które trzeba zaprogramować by spawać jak należy.
Taki np. parametr jak upalanie drutu … po jego właściwym ustawieniu , upala się na tyle dużo drutu że nie trzeba go ucinać a start ponowny jest bezproblematyczny gdyż drut nie jest upalony z kulką a na „ostro” co ułatwia start.
Takich przykładów można wiele wypisywać :wink:

oczywiście nie zamierzam nikogo tu obrażać. Porównuję to tylko do kilkudziesiącioletniej pracy i częstych w sumie błachych problemów z których się rodzą bardzo duże.
Pozdrawiam robaczki kolorowe :)

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Spawalnictwo i obróbka cieplna”