Jak się robi gwint???
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
TSA16 ma koła zmianowe, więc można ustawić większy skok niż 3mm przewidziane przez konstruktora.mike217 pisze:TSA 16 ma skok 3mm chyba
Problemem może być co najwyżej calowy skok śruby pociągowej, ale przy odpowiedniej ilości kół zębatych da się i 10mm skok ustawić.
Gorzej jak tokarka ma przekładnie zabudowane na stałe.
Tylko tyle, że 4mm to skok gwintu M36, a 5mm gwintu M48, a więc wcale nie tak wielkich i trudno sobie wyobrazić, żeby duża tokarka nie nadawała się do nacięcia metrycznego gwintu.
A gwinty trapezowe z natury mają większy skok.
.
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 874
- Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
- Lokalizacja: xxx
glonojad
powiem tak od du.. strony się bierzesz tylko sie nie obrażaj
a w dodatku słuchasz ludzi i ci mącą
1 czy wo gule tokarka może gwintować na sztywno czy posiada taki cykl i wsparcie sprzetowe
2 jak gwintujesz na sztywno to tylko z cyklu
3 w cyklu zawierasz informacje jak głęboko jaki skok itp
4 przed cyklem wpisujesz obroty na początek 50 obr i maszyna sama se przeliczy posów do skoku
i wszystko na temat
powiem tak od du.. strony się bierzesz tylko sie nie obrażaj
a w dodatku słuchasz ludzi i ci mącą
1 czy wo gule tokarka może gwintować na sztywno czy posiada taki cykl i wsparcie sprzetowe
2 jak gwintujesz na sztywno to tylko z cyklu
3 w cyklu zawierasz informacje jak głęboko jaki skok itp
4 przed cyklem wpisujesz obroty na początek 50 obr i maszyna sama se przeliczy posów do skoku
i wszystko na temat
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Faktycznie z przeliczeniem mm/obrót na mm/obrót to nawet radziecka obrabiarka sobie poradzi.dziabi3 pisze:a w dodatku słuchasz ludzi i ci mącą (...)
i maszyna sama se przeliczy posów do skoku
Gorzej jak ktoś będzie próbował zadać posuw w cyklu gwintowania w mm/min, a coś mi świta, że to właśnie o to autorowi wątku chodzi ...
.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 353
- Rejestracja: 30 wrz 2008, 21:17
- Lokalizacja: Śląsk
Nie wiem co rozumiesz pod pojęciem sztywne mocowanie ale gwintownik mocujemy na tokarce w oprawce do gwintowania z kompensacją "http://www.fanar.pl/katalogi/KatalogOpr ... sz10_1.pdf" natomiast S ustawić możesz jako 50 obr/min nie jako szybkość skrawania natomiast F jest skokiem gwintu.
Endrju
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
Zaznacz "POMÓGŁ" - to nie boli
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 8198
- Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
- Lokalizacja: Oława
.... żaden problem.tuxcnc pisze:... Gorzej jak ktoś będzie próbował zadać posuw w cyklu gwintowania w mm/min, a coś mi świta, że to właśnie o to autorowi wątku chodzi ...
.
F = SxP
F [mm/min],
S - prędkość obrotowa wrzeciona [obr/min],
P - skok gwintu [mm/obr],
glonojad - nie ma co się denerwować.glonojad pisze:Panowie widzę że się nie rozumiemy mi tylko chodzi o parametry jak się wylicza "S" "F" dla TOKARKI na gwintowanie i nie ma że się nie da!...
Wzór jaki podałem wyżej używa się na frezarce (posuw / minutę) , a na tokarce używa się posuw / obrót.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki
HAAS - frezarki, tokarki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 9337
- Rejestracja: 26 lut 2011, 23:24
- Lokalizacja: mazowieckie
Cyferki są cierpliwe i każdą operację wytrzymają, oprócz dzielenia przez zero.
Natomiast z sensem i logiką uzyskanego wyniku, to już różnie bywa.
Miałem cicha nadzieję, ze ktoś inny to napisze, ale chyba ja muszę.
Autor wątku pyta jakie parametry S i F ma wpisać we frezarkę za grube tysiące złotych.
Ponieważ nie ma pojęcia jaki sens mają te cyferki, więc się pewnie wypadkiem skończy.
Nie powinien się do maszyny dotykać, dopóki instrukcji obsługi nie przeczyta i nie zrozumie.
.
Natomiast z sensem i logiką uzyskanego wyniku, to już różnie bywa.
Miałem cicha nadzieję, ze ktoś inny to napisze, ale chyba ja muszę.
Autor wątku pyta jakie parametry S i F ma wpisać we frezarkę za grube tysiące złotych.
Ponieważ nie ma pojęcia jaki sens mają te cyferki, więc się pewnie wypadkiem skończy.
Nie powinien się do maszyny dotykać, dopóki instrukcji obsługi nie przeczyta i nie zrozumie.
.