Zakup maszyny do cięcia wodą

Przychylam się do opinii Panów, Panie "cnccad", "numerek" oraz "kamar". Dla mnie, to też jest aksjomat. Finito i basta.

w100dnik pisze:Przychylam się do opinii Panów, Panie "cnccad", "numerek" oraz "kamar". Dla mnie, to też jest aksjomat. Finito i basta.

Jak mawiał pewien rabin - i Ty też masz racje.
Co do klawiatury to nie zapominajcie ze to ja jestem ewentualnym użytkownikiem i to moje zdanie jest decydujące przy zakupie. A nie sądzę żebym był jedynym na tym swiecie z taką odchyłką.
I nie mówię o klawiaturze na ścianie szafy czy w pulpicie ale na odpowiednich mobilnych wysięgnikach ( bezprzewodowa się nie nadaje - sprawdzałem ), w każdym miejscu " pod ręką". A odwracanie się tyłem od maszyny z klawiaturą - można i tak.

klawiatura przy maszynie świadczy o prymitywnym sterowaniu , ciągle narażonym na to że ktoś będzie grzebać w systemie. A jeszcze myszka … nie no , to wówczas ja stawiam taką maszynę na poziomie maszyn amatorskich.
Komputer klasy PC ( nie przemysłowy ) to nie jest przyszłość , tylko oszczędność pieniędzy. Nic innego.
Operator ma mieć dostęp tylko do takich funkcji jakie maja służyć bezpiecznej pracy. Jak znam życie mając klawiaturę , będą odkrywać cuda tacy operatorzy.
Więc to nie jest przyszłość a tylko archaiczne rozwiązanie.
Po za tym …
Maszyna do cięcia wodą , klawiatura i myszka … hehe … to jest komiczne rozwiązanie. Ja budując swoje sterowniki na standardowym PC od strzału robię na monitorze dotykowym. Fakt , jest to dla maszyn plazmowych , gazowych ale przynajmniej operator nie ma dostępu bezpośredniego do systemu. Owszem , będzie chciał pogrzebać w systemie to pogrzebie. Ale musi podłączyć klawiaturę i mysz oraz odbezpieczyć system.
Kol. KALI77 jakie 90% świata stosuje takie rozwiązanie
Coś mylisz , każdy szanujący się profesjonalny producent maszyn nie stosuje takich rozwiązań.
Zobacz , proszę u mnie na stronie sterownik maszyny plazmowej , gazowej oraz wodnej , dotykowy stosowany od 10lat w maszynach i nie ma żadnego problemu z tym pulpitem.
Tylko na 30..40 maszyn raz wymieniałem nakładkę , gdyż nie wytrzymała uderzenia konstrukcji stalowej kilku tonowej. I tak dobrze bo konstrukcja się zatrzymała tylko na nakładce . LCD już nie miało kontaktu . Wiec milimetry dzieliły od wymiany monitora.

Wolno Ci tak uważać. Nie wiem z jakimi operatorami masz to czynienia. U mnie sześciu operatorów obsługuje naprzemiennie różne maszynki (od ostrzałki narzędziowej poprzez tokarki , frezarki na plażmie kończąc) z amatorskim sterowaniem i jakoś żaden w systemie nie grzebie. A i trudno sobie wyobrazić ,że na każdej ma inne panele i sposób obsługi.

cnccad pisze:klawiatura przy maszynie świadczy o prymitywnym sterowaniu , ciągle narażonym na to że ktoś będzie grzebać w systemie.

Przecież to nie ma ze sobą związku. Wystarczy dobry Linux aby dało się oddzielić zakresy możliwych działań dla zwykłego operatora i cudotwórcy sprzętu.

popatrz na profesjonalne maszyny ...
ESAB , SAF , FLOW , MGM , MESSER , TECHJET , ECONOMOS , ECKERT , STIGAL , VANAD , i nawet taki zwykły ZAKMET na krokówkach nawet nie stosuje klawiatury.
Nie mają klawiatur podłączonych , chyba że jest problem z nakładką dotykową , to podłączają do chwili usunięcia problemu.
Twierdzisz kol. , że nie grzebią w systemie. A pewien jesteś na 100%

Dla klawiatury standardowej w przemyśle ciężkim nie ma miejsca.
takie klawiatury są do zastosowań domowych.
Jak się komuś nie chce tego przyjąć do wiadomości to się go nie przekona. Ale tak to już niestety jest.

No tak kol. Pitsa , masz rację , źle to trochę ująłem w słowach. Nie chodzi mi o samo oprogramowanie , bo w Windows też się tak zrobić by nie było dostępu do systemu. Sam tak robie. Ale w dalszym ciągu jest tu brak profesjonalizmu

Dowcip polega na tym, że ja rozumiem Twój punkt widzenia. Dla Ciebie maszyna ma mieć na wierzchu elementy niezbędne do obsługi, reszta zabetonowana w systemie. Nie działa - telefon do serwisu .
Postaraj się jednak zrozumieć racje drugiej strony.

cnccad pisze:Twierdzisz kol. , że nie grzebią w systemie. A pewien jesteś na 100%

Co to za argument - mając wszystkie maszynki w sieci mogę zawsze sprawdzić z biura, czy w wolnej chwili gołych bab nie ogląda

Panowie... Zgadzam się w całej rozciągłości z Waszym zdanie... ale to Rynek decyduje, a nie profesjonaliści co będzie się sprzedawało i dlaczego. A moim skromnym zdaniem rynek chce klawiatury 102. A oskarżanie PC o to, że jest be, bo po prostu tak, jest moim zdaniem nie na miejscu. Uniwersalność klawiatury 102 i PC zepchnął inne drogie rozwiązania na margines w przeciągu najbliższych lat. Dlaczego? Bo o tym decyduje cena i nieprofesjonaliści, którzy to kupują i chcą na tym zarabiać, a nie wdawać się w niuanse techniczne.

Jest jeszcze aspekt przyzwyczajenia nowego pokolenia do klawiatury i PC. Widzę to po moich dzieciach. Ja nie wychowywałem się na klawiaturze, tylko na różnego typu panelach i widzę tendencję w tą stronę... Dlatego tak twierdzę.

Uniwersalność, przyzwyczajenie, cena, to zadecyduje o zwycięstwie danego rozwiązania.

kali77 pisze: Bo o tym decyduje cena i nieprofesjonaliści, .

Dzieki za zaliczenie w poczet amatorów bo jak patrze na niektóre profesjonalne rozwiązania to strach iść do lekarza.

witam.
jak się boisz lekarzy to przyjdź do mnie - wyrywam zęby kleszczami ( na 1/2 etatu - dorabiam ) .
tajniki tego zabiegu poznałem z podręcznika kowalstwa pisanego na pergaminie .
pozdrawiam .