#22
Post
napisał: podrzeźbi » 28 mar 2011, 23:47
Podziwiam szczerze ludzi, którzy w pokoiku potrafią zaaranżować warsztat mechaniczny. Coś w nim robić, zarabiać pieniądze, walczyć z bezrobociem, tworzyć rzeczy wielkie. Pomijając hałas, smród i brud to jest jeszcze problem zasilania. Przeciętne mieszkanie ma przyłącz 1-fazowy 25 A. Co na tym pójdzie i jak ? Może jakieś sprawy małogabarytowe, niewymagające ciężkiej obróbki. Typu grawerstwo, modelarstwo. Znam gościa, który przez pół życia, za aprobatą żony, w małym pokoju zbudował sobie samolot typu SAM. Ponoć nim latał. Najważniejsze to chcieć. Przecież trendy rozwojowe technologii i środków produkcji idą w kierunku miniaturyzacji, kompaktowości, energooszczędności, ograniczenia uciążliwości maszyn. I tak, by stworzyć coś pożytecznego, najważniejszy może być pomysł i samozaparcie.