silnik
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
chwilowo nie ma kiedy - 4 plotery robie, to wiesz, pewnie za 2 - 3 tygodnie bedzie troche luzniej, a w wolnych chwilach sobie rozrysowuję elementy na formatki - co trzeba zamowic i co na wodzie wyciąć, a zeby układ mechanicznie był poprawny biorąc pod uwage gotowy detal - czyli wał i cylindry o okreslonej długości korbowodu to skrecenie ze sobą formatek pod katem 90 stopni musi być dokładne względem osi obrotu wału
moje spostrzezenie energetyczne - pół tony wegla wystarcza mi do pieca centralnego o mocy 10 kW na miesiąc palenia po te 12 -14 godzin dziennie, przy dobrym cugu temperatura opału w centrum "kupki" jest gdzies w granicach 500 - 700 stopni, czyli gorący cylinder trzeba umiescic w piecu gdzies w 2/3 wysokosci od podstawy - tak jak w piramidzie cheopsa ostrzy sie zyletki hehe
moje spostrzezenie energetyczne - pół tony wegla wystarcza mi do pieca centralnego o mocy 10 kW na miesiąc palenia po te 12 -14 godzin dziennie, przy dobrym cugu temperatura opału w centrum "kupki" jest gdzies w granicach 500 - 700 stopni, czyli gorący cylinder trzeba umiescic w piecu gdzies w 2/3 wysokosci od podstawy - tak jak w piramidzie cheopsa ostrzy sie zyletki hehe
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 8363
- Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
- Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
- Kontakt:
nie znam tego pojecia, zaskoczyłes mnie hehe
w zasadzie szczytem techniki wydawało mi sie ogrzewanie gorącego cylindra poprzez spalanie wodoru, otzrymywanie jest tanie, nie wiem czy dobrze pamietam ze mozna go otrzymywac z reakcji kwasu siarkowego z wodą i ze złomem stali, jak na razie czynnik podgrzewajacy to abstrakcja, najtaniej wegiel i jakies scinki nie scinki, brykiety itd, wykonanie silnika to jedno, ale dostarczenie mu odpowiednej ilosci ciepła w sposób z najmniejszymi stratami energetycznymi to drugie, jednakże jestesmy blisko optimum
w zasadzie szczytem techniki wydawało mi sie ogrzewanie gorącego cylindra poprzez spalanie wodoru, otzrymywanie jest tanie, nie wiem czy dobrze pamietam ze mozna go otrzymywac z reakcji kwasu siarkowego z wodą i ze złomem stali, jak na razie czynnik podgrzewajacy to abstrakcja, najtaniej wegiel i jakies scinki nie scinki, brykiety itd, wykonanie silnika to jedno, ale dostarczenie mu odpowiednej ilosci ciepła w sposób z najmniejszymi stratami energetycznymi to drugie, jednakże jestesmy blisko optimum

https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 7619
- Rejestracja: 25 gru 2010, 21:55
- Lokalizacja: LUBELSKIE
Nie do końca,dlatego że wodór możesz otrzymać w bardzo prosty sposób przez elektrolizę. Zasilanie możesz mieć z batrii slonecznych i masz czysty wodór, niestety bardzo wybuchowy.bartuss1 pisze: wodoru, otzrymywanie jest tanie, nie wiem czy dobrze pamietam ze mozna go otrzymywac z reakcji kwasu siarkowego z wodą i ze złomem stali, jak na razie czynnik podgrzewajacy to abstrakcja, najtaniej wegiel i jakies scinki nie scinki, brykiety itd,

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 264
- Rejestracja: 25 sty 2009, 21:11
- Lokalizacja: Kraków
To że jest wybuchowy to jeszcze nie problem, biorąc pod uwagę wydajność baterii słonecznych i ilość prądu konieczną do uzyskania sensownego strumienia wodoru, że o sprawności wymienionych procesów nie wspomnę...IMPULS3 pisze: Nie do końca,dlatego że wodór możesz otrzymać w bardzo prosty sposób przez elektrolizę. Zasilanie możesz mieć z batrii slonecznych i masz czysty wodór, niestety bardzo wybuchowy.
Ciekawostką może być fakt, że do produkcji wodoru z wody próbuje się ( z niezłym skutkiem ) zaprzęgnąć bakterie ( lub glony ) - tzw fotoliza. Można podpatrzeć na youtube - reaktory z takim "fajnym" zielonym nalotem, czasem bardzo podobne do standardowych kolektorów słonecznych. W tym faktycznie może być przyszłość, skoro odpowiednio wyhodowana kolonia potrafi sobie dać radę ze ściekami w oczyszczalni ( mało tego, jest w stanie przystosować się do zadawanych jej zanieczyszczeń - byle by tylko gwałtownie nie skakało ich stężenie ) to i to może działać na dużą skalę.
Ostatnio zmieniony 24 lut 2011, 01:31 przez creative1agh, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 9
- Posty: 4463
- Rejestracja: 13 wrz 2008, 22:40
- Lokalizacja: PL,OP
Ideą tego wątku jest wykorzystać jakieś ciepło (np. domowego pieca) i uzyskać energię elektryczną.
[ Dodano: 2011-03-09, 21:24 ]
Tymczasem na świecie pojawiają się nowe rozwiązania jak na przykład silniczek na zużyty olej i rozwijane są technologie wytwarzania energii elektrycznej z ciepła odpadowego, w tym minikogeneracja: http://nextbigfuture.com/2011/05/waste- ... -fuel.html
[ Dodano: 2011-05-12, 18:57 ]
Kolejne ciekawe wykorzystanie silnika Stirlinga:
http://olsztyn.wm.pl/49575,Olsztynscy-w ... swiat.html
[ Dodano: 2011-03-09, 21:24 ]
Tymczasem na świecie pojawiają się nowe rozwiązania jak na przykład silniczek na zużyty olej i rozwijane są technologie wytwarzania energii elektrycznej z ciepła odpadowego, w tym minikogeneracja: http://nextbigfuture.com/2011/05/waste- ... -fuel.html
[ Dodano: 2011-05-12, 18:57 ]
Kolejne ciekawe wykorzystanie silnika Stirlinga:
http://olsztyn.wm.pl/49575,Olsztynscy-w ... swiat.html
Kod: Zaznacz cały
Silnik będzie ważył około tony. Do zbudowania wykorzystane zostanie m.in.
mnóstwo blachy, cztery tłoki z ciągnika Ursus C-380 i kilka metrów łańcucha
motocyklowego, który równie dobrze można byłoby założyć japońskiemu ścigaczowi.
zachowanie spokoju oznacza zdolności do działania
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ
ᐃ 🜂 ⃤ ꕔ △ 𐊅 ∆ ▵ ߡ