Zakup "małego" lasera

Wycinarki i grawerki laserowe oraz ogólne dyskusje dotyczące laserów

pulson
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#21

Post napisał: pulson » 29 gru 2010, 09:25

Ja akurat nie wiem czemu jestem ignorowany przez Trodata, więc i Trotec mnie olewa, poza tym z COLOP-em pracuję od dwóch lat, więc jakoś tak wyszło, że będę brał laser od nich, a chińczyka oddam za pozostałość rat leasingu (żeby się tylko go pozbyć).

Nie zmienia to faktu, że wszędzie gdzie rozmawiam ze znajomymi z branży odbija się echem powiedzonko "Tanie mięso psy jedzą"... więc czy Trotec, czy VLS, to jednak porządne lasery są i swoje odpracowują z nawiązką. Przynajmniej człowiek normalnie pracuje, a nie tak jak u mnie... znowu coś jest nie tak. Moc stracił, wymieniłem tubę na nową (z marnym efektem). Od 21. grudnia chłopaki na serwisie praktycznie nie pracują, więc dopiero 3. stycznia będę mógł wysłać do nich laser do sprawdzenia. Do mnie nie przyjadą, bo mój laser jest za tani i do takiego nie przyjadą na serwis (nie opłaca im się).

No dobra, potrzebuję też większy i szybszy laser, ale chińczyka już nie wezmę.
Jeśli ktoś uważa, że chińskie są porównywalne z markowymi, to proszę o kontakt, z chęcią się tego mojego pozbędę.

Nie chce ktoś może lasera chińskiego 50W?
275x420 mm maksymalna wielkość ciętego elementu.



Tagi:


wojtekdgprint
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 25
Rejestracja: 21 paź 2009, 11:59
Lokalizacja: Ostrow Wielkopolski

#22

Post napisał: wojtekdgprint » 29 gru 2010, 10:17

pulson pisze:Ja akurat nie wiem czemu jestem ignorowany przez Trodata, więc i Trotec mnie olewa, poza tym z COLOP-em pracuję od dwóch lat, więc jakoś tak wyszło, że będę brał laser od nich, a chińczyka oddam za pozostałość rat leasingu (żeby się tylko go pozbyć).

Nie zmienia to faktu, że wszędzie gdzie rozmawiam ze znajomymi z branży odbija się echem powiedzonko "Tanie mięso psy jedzą"... więc czy Trotec, czy VLS, to jednak porządne lasery są i swoje odpracowują z nawiązką. Przynajmniej człowiek normalnie pracuje, a nie tak jak u mnie... znowu coś jest nie tak. Moc stracił, wymieniłem tubę na nową (z marnym efektem). Od 21. grudnia chłopaki na serwisie praktycznie nie pracują, więc dopiero 3. stycznia będę mógł wysłać do nich laser do sprawdzenia. Do mnie nie przyjadą, bo mój laser jest za tani i do takiego nie przyjadą na serwis (nie opłaca im się).

No dobra, potrzebuję też większy i szybszy laser, ale chińczyka już nie wezmę.
Jeśli ktoś uważa, że chińskie są porównywalne z markowymi, to proszę o kontakt, z chęcią się tego mojego pozbędę.

Nie chce ktoś może lasera chińskiego 50W?
275x420 mm maksymalna wielkość ciętego elementu.
dokładnie - mamy tu przykład tego o czym kiedyś pisałem, jak istotny jest serwis... u mnie w speedy 100 ułamała się taka blokada w narożniku od zamykania klapy (bez skojarzeń :D)... zmeczenie materiału... i uwaga :) otrzymałem dwie sztuki gratis - niby pierdoła, ale sam FAKT. @pulson: w jaki sposób zostałeś zignorowany przez trodata? Bo ja przez Colopa w taki, że mieli przyjechać na testy porównacze z systemem klasy cenowej co speedy 100 i... słuch po nich zaginął :) po rema days na targach w Poznaniu się przypomniałem - oczywiście pamiętali... - nie ukrywajmy - trotec = mercedes klasy S, uls = vw, gcc = skoda, epilog między ULS i GCC. Chińczyk = deawoo i naprawdę podkreślam to jeszcze raz... wszystko to co tanie to jeden wielki bubel na parę miesięcy użytkowania - coś jak imbusy z biedronki albo piwo VIP :D, dlatego z całym szacunkiem pragnę zaznaczyć - tanie rzeczy są dla hobbystów, majsterkowiczów - a nie do działań biznesowych...


olosie
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 17
Rejestracja: 28 gru 2010, 10:17
Lokalizacja: Pomorskie

#23

Post napisał: olosie » 29 gru 2010, 10:27

A może polski Techsol? np. http://www.techsol.com.pl/index.php?act ... ta&pict=50
Sam się zastanawiam nad kupnem lasera do wycinania laminatu więc też ciekawi mnie jakie inni doświadczenia mają. Czy ktoś używał tych laserów z techsolu?


pulson
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 4
Posty: 7
Rejestracja: 12 lis 2010, 20:47
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

#24

Post napisał: pulson » 29 gru 2010, 10:48

nie ukrywajmy - trotec = mercedes klasy S, uls = vw, gcc = skoda, epilog między ULS i GCC. Chińczyk = deawoo
@wojtekdgprint niestety nie widziałem i nie pracowałem na innych laserach jak chińczyk i VLS, więc niestety nie jestem w stanie zaprzeczyć lub potwierdzić Twojego porównania, ale między VLS-em a chińczykiem jest chyba większa przepaść nić między VW a daewoo :)

Poza tym jestem użytkownikiem VW Passat B4 i bardzo go sobie chwalę :D

a tak na serio, to na razie cena do możliwości i serwisu VLS-ów bardzo mi odpowiada - zwłaszcza, ze nie opieram się na opiniach handlowców, tylko na pracy z VLS-em u znajomego 3.60 (25W) i 4.60 (120W z dwiema tubami i podwójną głowicą) w czasie kiedy mój chińczyk przestawał pracować.
Na razie pewnie na kilka lat zaufam VLS-owi, ale jeśli będę miał przyjemność porównać go z Troteciem, to pewnikiem też o tym napiszę.

Tak jak piszesz, poważnym ludziom potrzebny jest laser do pracy - do działań biznesowych, a chińczyki to mimo wszystko na razie jest sprzęt dla hobbystów i ludzi o mocnych nerwach.


wojtekdgprint
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 10
Posty: 25
Rejestracja: 21 paź 2009, 11:59
Lokalizacja: Ostrow Wielkopolski

#25

Post napisał: wojtekdgprint » 29 gru 2010, 13:14

pulson pisze:
nie ukrywajmy - trotec = mercedes klasy S, uls = vw, gcc = skoda, epilog między ULS i GCC. Chińczyk = deawoo
@wojtekdgprint niestety nie widziałem i nie pracowałem na innych laserach jak chińczyk i VLS, więc niestety nie jestem w stanie zaprzeczyć lub potwierdzić Twojego porównania, ale między VLS-em a chińczykiem jest chyba większa przepaść nić między VW a daewoo :)

Poza tym jestem użytkownikiem VW Passat B4 i bardzo go sobie chwalę :D

a tak na serio, to na razie cena do możliwości i serwisu VLS-ów bardzo mi odpowiada - zwłaszcza, ze nie opieram się na opiniach handlowców, tylko na pracy z VLS-em u znajomego 3.60 (25W) i 4.60 (120W z dwiema tubami i podwójną głowicą) w czasie kiedy mój chińczyk przestawał pracować.
Na razie pewnie na kilka lat zaufam VLS-owi, ale jeśli będę miał przyjemność porównać go z Troteciem, to pewnikiem też o tym napiszę.

Tak jak piszesz, poważnym ludziom potrzebny jest laser do pracy - do działań biznesowych, a chińczyki to mimo wszystko na razie jest sprzęt dla hobbystów i ludzi o mocnych nerwach.
@pulson co jest fajne w trotecu i co najbardziej w nim cenie i czym się wyróżnia, precyzja + wykonanie SZOK to tak jakby ułożyć domek z klocków lego - wszystko ma swoje miejsce... zero chaosu, do tego prędkość przesuwu głowicy... robi wrażenie, dohamowanie głowicy, możemy sami definiować w opcjach to wszystko, nie wspominam o pozycjonowaniu i supporcie ciągłym - jesteś z Wrocławia? zapraszam do siebie masz raptem 100 km :) będziesz miał okazję porównać.... zaznaczam od razu swojej perełki nie sprzedaję :)

[ Dodano: 2010-12-29, 13:28 ]
olosie pisze:A może polski Techsol? np. http://www.techsol.com.pl/index.php?act ... ta&pict=50
Sam się zastanawiam nad kupnem lasera do wycinania laminatu więc też ciekawi mnie jakie inni doświadczenia mają. Czy ktoś używał tych laserów z techsolu?
a jaki masz budżet? do cięcia laminatu o grubości 3mm wystarczy Ci porządny 12 W system nawet.... ot to wszystko....


cinematic2
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1037
Rejestracja: 18 cze 2010, 12:22
Lokalizacja: czasem Polska

#26

Post napisał: cinematic2 » 29 gru 2010, 13:44

olosie pisze:A może polski Techsol? np. http://www.techsol.com.pl/index.php?act ... ta&pict=50
Sam się zastanawiam nad kupnem lasera do wycinania laminatu więc też ciekawi mnie jakie inni doświadczenia mają. Czy ktoś używał tych laserów z techsolu?
Po pierwsze ani Techsol, ani Seron ani Lynx nie są polskimi maszynami tylko chińskimi.
Po drugie zapytaj kolegi deflection. On i kilku innych od miesięcy walczą z maszynami Techsola i Serona.
Z tego co czytałem to problemem jest przede wszystkim serwis.
Ludzie mający się tym zajmować są "z łapanki".
Sam miałem taką sytuację.
Gość sprowadził maszynę z Chin i żaden serwis przez 2 lata nie potrafił jej uruchomić a przyjeżdżali z kilku firm.
W sumie nie wiem dlaczego.
Całe uruchomienie łącznie z poprawieniem pozamienianych kabli zajęło jakieś 2 godziny.
"Kiedy niesprawiedliwość staje się prawem, opór staje się obowiązkiem".
Thomas Jefferson.


damianlaskowski
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 18
Rejestracja: 04 gru 2009, 12:14
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

#27

Post napisał: damianlaskowski » 24 sty 2011, 10:07

Czy mogę prosić o konkretne przykłady problemów z w/w laserami?? Szczególnie interesują mnie te trwające już kilka miesięcy.
Damian Laskowski


TECHSOL Maciej
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 1
Posty: 14
Rejestracja: 01 wrz 2011, 10:52
Lokalizacja: Bielsko-Biała

#28

Post napisał: TECHSOL Maciej » 01 wrz 2011, 11:28

A kolega deflection może napisze, że się obraził na serwis i podczas wizyty powiedział, że już jest dobrze, a późniejszych problemów już nie zgłaszał. (dla zainteresowanych treść emaili z deflection prześlę na pocztę).
O Pana problemach dowiedzieliśmy się całkiem przypadkowo z forum!
Naszym obowiązkiem jest problem rozwiązać! oczywiście jeśli zostanie zgłoszony i o nim wiemy...!

Może podzieli się Pan swoimi pracami wykonanymi naszą maszyną:
http://emka24.pl
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=16284252

"Internet" daje wielką moc bycia anonimowym i pisania co się chce, wyrwanego wielokrotnie z kontekstu, nie do końca prawdy itp. z której to mocy skorzystał Pan deflection w 100%

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Wycinarka Laserowa / Grawerka Laserowa / Lasery”