połączenie komputer - obraiarka

Nie tylko sygnały sterujące i zasilające osobnym kablem,
ale dobra praktyka nakazuje, aby odległość między nimi
wynosiła min. 10cm.

REASUMUJĄC:

w obudowie komputera znajdzie sie dodatkowo sterowanie całej maszyny, które będzie podłączone z maszyną:

z silnikiem - LPT
z krańcówki - (1) RS232
laser/wentylatorek - (2) RS232
zasilanie wrzeciona - osobny kabel (wtyczki od zasilania komputera)

i będzie git ?:>

Możliwe że będzie jak mówisz, git. Tylko jedna zdradliwie podstępna myśl mnie gnębi- dlaczego właściwie chcesz koniecznie zameldować komputer i całe sterowanie maszyny w jednej skrzyni? Byłoby to uzasadnione gdyby cały ten majdan w ostatecznym zamyśle był stabilnie skręcony z konstrukcją obrabiarki. Wówczas dałoby się tę całą kabelkologię jakoś okiełznać, przytroczyć do nieruchomych elementów. Naliczyłem łącznie 4 kable a pewnie i tak okaże się (prawa Murphy'ego) że trzeba będzie jeszcze coś nieprzewidzianego dołożyć. W warsztacie gdzie ostatecznie zostanie toto użyte i posypią się wióry, może się wszystko zdarzyć a plączące się kable bywają zdradliwe. Kiedy kable silników będące często siewnikami zakłóceń elektrycznych są w jakiś sposób skrępowane to łatwiej zapanować nad dziwnymi zachowaniami maszyny. To taka luźna myśl między myciem okien a lepieniem wigilijnych uszek do barszczu

oki nie ma przeciwwskazań to tak zostanie dzięki chłopaki !

najpierw chciałem umieścić sterowanie w obrabiarce, ale miejsca mało frezarka o gabarytach 0,6x0,6 x 0,6 m i to jeszcze z plexii 10mm wiec

zdecydowałem się upchać wszystko do obudowy komputera ... gdzie jak by nie patrzeć jest miejsce

kabelki w obrabiarce zgrabnie bym poprowadził do tylnej ścianki gdzie LPT + RS232 poprowadzę do komputerka z ładnym 15' LCD całość ułożę na zgrabnym biurku i frezować w tworzywach czas zacząć

taki jest plan .... a jak pieniądze pozwolą zbuduje coś większego z profili aluminiowych do frezowania metali

taki jest plan