Tokarka Uniwersalna "LZ 250" ZMT Tarnów

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

kamar
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 1
Posty: 16285
Rejestracja: 18 wrz 2010, 06:17
Lokalizacja: Kozienice
Kontakt:

#11

Post napisał: kamar » 12 gru 2010, 08:47

Trochę to kolega spłyca zagadnienie. Tokareczka wygląda całkiem, całkiem. Pewnie, że nie do przydomowego warsztatu żeby robić wszystko. Cięcie pręta fi100 stalką i obróbkę kołnierzy po wypałce to raczej nie na niej. Chociaż to tokarka "uniwersalna' to nie da się na tej samej maszynie robić tulejki fi6 H7 i skuruwy kołnierza.



Awatar użytkownika

Autor tematu
RomanJ4
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 11927
Rejestracja: 17 mar 2009, 08:55
Lokalizacja: Skępe

#12

Post napisał: RomanJ4 » 13 gru 2010, 01:51

Patrząc kolego na moc silnika, wielkość max. posuwów skrawania i parametry maksymalne gwintów, to wcale nie taka delikatniuchna zabawka. a to, że wrzeciennik jest krótki jeszcze nie znaczy że jest wiotki.
pozdrawiam,
Roman


dziabi3
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 2
Posty: 874
Rejestracja: 13 sie 2009, 16:15
Lokalizacja: xxx

#13

Post napisał: dziabi3 » 13 gru 2010, 16:11

ja pracuje na maszynie za 47 tyś uchwyt 315 łoże 500 X 1000

duża maszyna ale nie należy do gigantycznych . dokładność toczenia z liniałów pomiarowych co do 0.01 , wymiary się nie rozjeżdżają , nawet następnego dnia jak maszyna wystygnie trzyma wymiar


osprzet pełen

pracuje na niej od 2,5 roku po 8 godzin dziennie 1/3 czasu to obróbka żeliwa i na łożach nie widzę śladów zużycia

awarie to :

Zużycie hamulca > dorobiony z ebonitu
usterka elektryczna > źle przykręcony kabelek na kostce
Usterka zamka gwintowania > chinole odwiercili za głęboki otwór i kołek zamka wpadł w otwór 5 podkładek i jak nówka


wydaje mi się że mało usterek i błahe


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: jaoperator » 14 gru 2010, 00:45

Nie wiem czy jest to jakieś cudo ale oglądałem wrzeciennik w niewiele tańszej tokarce i tam wszystkie wałki były na tulejkach ślizgowych a w tej tokarce wałki są na łożyskach

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”