Laser CO2, problem z mocą...

Program: lasercut,


był serwis, stwierdzili że wszystko jest dobrze... :/
ja już głupieje. w/g ich tak powinno być :/
wczesniej bylo lepiej teraz jest do du** a w/g ich jest dobrze i wielkie g zrobili...

Witam, mam taki sam laser jak Twój i podobny problem, głównie przy grawerowaniu. Efekt jest taki jakby laser nie miał w pierwszej chwili pełnej zadanej mocy. Dlatego na brzegach nie dopala, a w środku grawerowanej powierzchni (jak zwiększę moc) przepala. Jaką masz tubę? 60 czy 80W?

już mnie mózg boli...
podłączyłem nowy zasilacz i dalej to samo.
Optyka odpada,
tuba odpada,
zasilacz odpada

taa co jeszcze musze kupić żeby działało...

Mnie powiedzieli 3900netto, włożą nową tubę 60W, nowy zasilacz i będzie dobrze, tylko czy na pewno?

a u mnie byli i powiedzieli że wszystko jest dobrze choć nie jest :/

Panowie, jeśli mogę coś zasugerować poszedłbym drogą kolejnych eliminacji.

1. Zastąpiłbym sygnał regulacji mocy (PWM) z karty sterującej potencjometrem. W tym celu należy wpiąć potencjometr liniowy 10K wpiąć między zaciski 4, 5 i 6 zasilacza tuby.

- jeśli nie pomoże, to:

2. Żeby wyeliminować kwestię sygnału sterującego włączającego tubę trzeba podać 5V z 6 zacisku zasilacza na 1 (pierwszy) - UWAGA! po włączeniu zasilania tuba będzie pracowała stale! Żeby zrobić test trzeba koniecznie wpiąć dodatkowo między zaciski 3 i 4 jakiś włącznik, albo jeśli macie zabezpieczenie w klapie maszyny - podnieść ją.

- w ten sposób wyeliminuje się kwestię złego sterowania z karty sterującej.

3. I dalej, jeśli nadal to nie to, a rzeczywiście wymieniona jest tuba i zasilacz - sprawdziłbym stan przewodów idących od zasilacza do tuby. Dla mnie takie objawy (chyba chwilowych spadków napięcia) mogą być objawem iskrzenia, ale nie muszą.

4. Jeśli nadal jest źle - trzeba sprawdzić, jak wygląda promień lasera wychodzącego z tuby. Jeśli nie jest to kształt dokładnie okrągły (lub lekko owalny) i pojawiają się "duchy" wokół problemem może być jednak sama tuba. Można wtedy zrobić korektę padania promienia na soczewkę. Część z "duchem" trzeba przesunąć dalej od środka soczewki. I tu nie ma żadnej jednoznacznej rady - trzeba poeksperymentować z różnymi ustawieniami padania promienia na soczewkę.

5. Ostatnia kwestia, to kwestia samej mechaniki. Trzeba sprawdzić bieg promienia lasera ruszając wszystkimi elementami na jej drodze - imakami luster, pokrętłami, śrubami mocującymi itd.

Pozdrawiam.

Wszystko super, dzięki za podpowiedź, jednak ja jestem niedoświadczonym użytkownikiem lasera nie bardzo wiem o czym Ty mówisz. Szczególnie punkt 1 i 2. Jak możesz to rozwiń ten wątek bardziej. Poza tym sprzęt mam nowy na gwarancji i nie wiem w co mogę zaingerować. Czy takie zabawy nie pozbawią mnie gwarancji?

No to to masz do wyboru 3 opcje
1. Wymusić na sprzedawcy naprawę urządzenia bądź wymianę na inny sprawny egzemplarz (negocjacje, sądy itp)
Tylko tutaj zastanowiłbym się co będzie dalej, za rok, dwa...
Skoro ta firma o której wolisz milczeć jest nastawiona na SPRZEDAJ I ZAPOMNIJ.
2. Wezwać inny serwis ( to kosztuje)
3. Zrobić to samemu.
Z tym, że jeśli nie łapiesz o czym pisze Piotr Rakowski to chyba lepiej tego nie rób.
Raczej poszukaj jakiegoś w miarę kumatego elektronika.

drimm78 pisze:Czy takie zabawy nie pozbawią mnie gwarancji

Przeczytaj warunki gwarancji...

Oni mi sami kazali wymieniać niektóre rzeczy jak mi przysyłali, a Ty zostałeś przez nich "przeszkolony" w obsłudze. A coś takiego zaliczyłbym bardziej do czynności obsługowych i konserwacyjnych

[ Dodano: 2010-11-03, 13:09 ]

Żeby wyeliminować kwestię sygnału sterującego włączającego tubę trzeba podać 5V z 6 zacisku zasilacza na 1 (pierwszy) - UWAGA! po włączeniu zasilania tuba będzie pracowała stale! Żeby zrobić test trzeba koniecznie wpiąć dodatkowo między zaciski 3 i 4 jakiś włącznik, albo jeśli macie zabezpieczenie w klapie maszyny - podnieść ją.

tak troszkę nad tym myślałem, ale to nie pomoże, bo to tylko problem jest zaraz po odpaleniu, więc jak będzie cały czas pracowała. to odpada...

[ Dodano: 2010-11-03, 19:43 ]
Poprawnie?


[ Dodano: 2010-11-03, 20:46 ]
dobry schemat
Jednak efektów poprawy brak.
Kable od zasilacza sprawdzałem.

Tak, schemat podłączenia potencjometru jest OK, ale czy przeszedłeś inne etapy?

Czy jesteś pewien, że zarówno tuba, jak i zasilacz są wymienione na nowe? Nic przecież nie dzieje się bez przyczyny. Trzeba znaleźć słaby punkt, a może być ich wiele. Może to być np. tak prozaiczna sprawa, jak złącze WN (takie białe) w zasilaczu tuby. Rozkręć je i sprawdź, czy nie widzisz tam śladów po iskrzeniu.

Przeanalizuj to sobie - masz do czynienia z układem, którego praca stabilizuje się po pewnym czasie od uruchomienia. Analizie poddaj zarówno czasy bez stabilizacji, jak i poszczególne elementy układu. Sprawdź, czy jest jakikolwiek punkt, który potrafiłby zmienić choć na chwilę czas nieustabilizowany. Sprawdź wszystkie złącza raz jeszcze.

Popatrz, czy w trakcie nieustabilizowanym widzisz jakiekolwiek wahania mocy (na miliamperomierzu).