Głowica tnąca - noże rolanda
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Stół próżniowy doskonale działa - ale otworki muszą być małe
i stosunkowo gęsto rozmieszczone.
Wadą jest zwiększony poziom hałasu i zużycie prądu.
Jest to najlepsze rozwiązanie przy cięciu "na wylot".
Jako podłoże - rzeczywiście plexa się sprawdzi,
stosunkowo twarda - ale nie na tyle aby natychmiast
uszkadzać nożyki, łatwo wykonać otwory podsysu.
Sam zwykle stosuję naklejki - nie lubię hałasu.
i stosunkowo gęsto rozmieszczone.
Wadą jest zwiększony poziom hałasu i zużycie prądu.
Jest to najlepsze rozwiązanie przy cięciu "na wylot".
Jako podłoże - rzeczywiście plexa się sprawdzi,
stosunkowo twarda - ale nie na tyle aby natychmiast
uszkadzać nożyki, łatwo wykonać otwory podsysu.
Sam zwykle stosuję naklejki - nie lubię hałasu.
Tagi:
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 419
- Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Rozumiem, czyli podkład jednak lepszy by był z czegoś twardszego - mdf odpada (mdf dobrze przepuszcza powietrze).
Zastanawia mnie tylko czy w wypadku robienia takich otworków - w danym miejscu po prostu czy folia jest lekko wciągana - tak że dane miejsce jest nie przecięte.
PS. Punkcik dla Kolegi triera. Dziękuję
Zastanawia mnie tylko czy w wypadku robienia takich otworków - w danym miejscu po prostu czy folia jest lekko wciągana - tak że dane miejsce jest nie przecięte.
PS. Punkcik dla Kolegi triera. Dziękuję

Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 419
- Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Rozumiem - a czy Kolegi zdaniem taka pompka jak tutaj: http://allegro.pl/pompa-prozniowa-tw-1a ... ml#gallery da rady przytrzymać stół? Kolegom po prostu piwko się należy a nie ma jak przekazać 
Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi

Jeszcze raz dziękuję za wypowiedzi

Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 479
- Rejestracja: 22 lis 2008, 18:29
- Lokalizacja: Mazowsze
do tego zdecydowanie plexa, ale kiedy pomyślę o wierceniu takich średnic.......robię otwory fi0,6-0,7...
toż to prawdziwe dzieło sztuki

Sądzę jednak że do foli po prostu to się nie opłaca - czy nożyk tnąc na wylot nie zahacza o te otwory?
Mam w planach (na razie dalszych) budowę takiego plotera -tylko do cięcia PCV grubości 1-2mm - i może tam zastosuje taki stół próżniowy....

-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Taka z pewnością nie, ale w domu pewnie znajdzie się odkurzacz,
przynajmniej na początek. Ew. można do niego później dodać
jakiś regulator (patrz Allegro...).
Przy dużej ilości prac: pompa bocznokanałowa.
~3300 otworów ploter sobie wiercił ok. 3h (w plexi),
niestety niezbędny jest nadzór - usuwanie wiórków i stopionej mat. z wiertła.
Raz udała mi się ta sztuka wykorzystując 1szt. wiertła fi0,6mm.
Opłacalność - zależy od ilości pracy, dla amatora - problematyczna,
profesjonalisty - stół z podsysem jest niezbędny.
przynajmniej na początek. Ew. można do niego później dodać
jakiś regulator (patrz Allegro...).
Przy dużej ilości prac: pompa bocznokanałowa.
~3300 otworów ploter sobie wiercił ok. 3h (w plexi),
niestety niezbędny jest nadzór - usuwanie wiórków i stopionej mat. z wiertła.
Raz udała mi się ta sztuka wykorzystując 1szt. wiertła fi0,6mm.
Opłacalność - zależy od ilości pracy, dla amatora - problematyczna,
profesjonalisty - stół z podsysem jest niezbędny.
-
Autor tematu - Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 14
- Posty: 419
- Rejestracja: 16 sie 2009, 11:53
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
- Kontakt:
Heh ciekawe to musi wyglądać ;]
Ciekawi mnie ten stół - spróbuję coś wykombinować z tym. Dziękuję za wypowiedzi ;]
[ Dodano: 2010-10-30, 18:57 ]
Mam pytanie, czy płyta wiórowa nadaje się do takiego stołu? Chodzi mi o zrobienie w niej "przestrzeni dla próżni". Np. płyta grubości 18 mm - w niej frezowanie coś na styl kostek czekolady. Na to pleksi - opierała by się ona w miejscach tych "kostek".
Minus płyty wiórowej - strasznie niszczy narzędzia.
Mdf - przepuszcza powietrze. Może sklejka?
Gratulacje ;] Ja przy próbie wiercenia wiertłem fi1, zdemolowałem kilka sztuk - przez swoją głupotę - aż wstyd się przyznać... Ale cóż nauczyłem się i już wiem jak się za to zabraćRaz udała mi się ta sztuka wykorzystując 1szt. wiertła fi0,6mm.

Ciekawi mnie ten stół - spróbuję coś wykombinować z tym. Dziękuję za wypowiedzi ;]
[ Dodano: 2010-10-30, 18:57 ]
Mam pytanie, czy płyta wiórowa nadaje się do takiego stołu? Chodzi mi o zrobienie w niej "przestrzeni dla próżni". Np. płyta grubości 18 mm - w niej frezowanie coś na styl kostek czekolady. Na to pleksi - opierała by się ona w miejscach tych "kostek".
Minus płyty wiórowej - strasznie niszczy narzędzia.
Mdf - przepuszcza powietrze. Może sklejka?
Pozdrawiam Paweł Z.
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
Projektowanie stron www, Aplikacje dedykowane, Rozwiązania IT, zapraszam na www.dreamagency.eu
Przydatne: elektro-instalacja.pl
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 508
- Rejestracja: 24 lip 2008, 03:06
- Lokalizacja: Europa
Witam kolegow.
Noz wleczony
Przed kilku laty zbudowalem od podstaw oprawe noza sterowana silnikiem krokowym do maszyny AXYZ. Mozna bylo w niej mocowac noz na sztywno albo z obciazeniem sprezyna. Byla tez oprawka oscylacyjna do noza. Nie bylo to skomplikowane elektronicznie bo AXYZ ma taka opcje w systemie sterowania, silnik sterowania nozem podlacza sie zamiast silnika
sterujacego zmieniaczem narzedzi i nastepnie wybiera odpowiednia funkcje w sterowaniu maszyny.
W zwiazku z tym przeprowadzilem wiele testow na roznych materialach.
Stol.
Oczywiscie stol prozniowy (albo elektrostatyczny ale tylko do rysowania na papierze albo wycinania w folii samoprzylepnej). Mocowanie przylepcami i tasma dwustronna to strata czasu i problemy z przesuwajacym sie materialem. Pompa nie musi miec duzej wydajnosci bo straty prozni podczas pracy sa znikome, w przeciwienstwie do frezowania podczas ktorego w miare postepujacej pracy otwiera sie coraz wieksza powierzchnie stolu prozniowego.
Podloze.
Najlepszym podlozem okazal sie zwykly MDF. Jest naprawde wystarczajaco twardy. Cialem na nim wszystko od cienkiej foli do twardej gumy o grubosci 15 mm i materialu na uszczelki zbrojonego siatka stalowa. MDF przepuszcza swietnie powietrze, nie ma widocznych otworkow, nie uszkadza noza i prawie nic nie kosztuje. Najlepiej uzywac nakladek z MDFu o grubosci 2 do 3 mm i zmieniac je w razie potrzeby na nowe. Jesli stol maszyny nie jest dokladnie plaski to najpierw kladziemy nieco grubsza plyte MDF, planujemy ja a nastepnie kladziemy nakladke z cienkiego MDF. Idzie o to zeby nie trzeba bylo planowac stolu za kazda zmiana MDFu i jeszcze o to zeby nie uzywac splanowanej powierzchni plyty MDF bo jest o wiele bardziej miekka niz ta nie obrabiana. I, co nie jest bez znaczenia, uniknac ogromnych ilosci pylu ktory zapycha filtr odkurzacza i zasmieca warsztat.
Regulacja nacisku.
Widzialem bardzo stare plotery do wycinania w folii w ktorych nacisk byl regulowany ciezarkami nakladanymi na glowice tnaca no ale to juz historia. Teraz wszystkie plotery tnace , tak jak koledzy pisza, maja elektromagnes. Glowna zaleta tego rozwiazania jes mozliwosc wyboru sily nacisku noza z programu sterujacego ploterem. Nastepna - szybkosc dzialania. Moj Mutoch, podczas wycinania malych napisow o wysokosci liter 10 - 20 mm, pracuje jak karabin maszynowy. Zadne ciezarki ani sprezynki nie sa w stanie podniesc i opuscic noz tak szybko, tyle razy w ciagu sekundy. Przystawka zakladana na frezarke nigdy nie bedzie pracowac z takimi predkosciami i tu sprezyna dziala tak samo dobrze jak elektromagnes. Oczywiscie wazna jes jeszcze elegancja rozwiazania no i mozliwosc sterowania nacisku z programu ale jakosc ciecia bedzie dokladnie taka sama.
Ograniczenie glebokosci ciecia
Niektore oprawki noza do ploterow Roland mialy nozyk ulozyskowany w aluminiowej tulejce, jak zwykle, ale ta strona tulejki z ktorej wystawalo ostrze byla zaopatrzona w plastykowy pierscien. Nozyk wysuwalo sie doswiadczalnie na tyle zeby przecinal folie ale nie uszkadzal papierowego podloza. Najlepiej jak na powierzchni papieru bylo widac delikatny odcisk linii ciecia. Uszkodzone podloze to prawdziwa katorga podczas usuwania resztek folii.
Moj Mutoch ma podobne rozwiazanie. Bez tego ogranicznika nozyk spadajac z duza predkoscia zaglebia sie bardzo mocno w material i poczatek kazdej linii ciecia bedzie poszarpany i podloze ulegnie uszkodzeniu. Maly pierscien/tulejka z teflonu to wszystko co potrzeba.
Mocowanie oprawki noza
Bardzo wazne jest odpowiednie ulozyskowanie ruchu pionowego oprawki w ten sposob zeby sily poziome wystepujace podczas pracy nie powodowaly zakleszczania sie oprawki podczas jej pionowego ruchu. Najlepszym rozwiazaniem jest uzycie miniaturowej prowadnicy z tocznym lozyskiem liniowym. Mozna to rozwiazac na wiele sposobow.
Pozdrawiam serdecznie
AndrzejJS
P.S.
Stol prozniowy.
Tak jak kolega pablo90 pisze, najprosciej zrobic wykonujac dolna plyte w formie "tabliczki czekolady" z tym ze rowki sa szersze od "plaskowyzy". Na przyklad rowki o szerokosci 10 mm a "kostki" 8 x 8 mm. Taka plyte mozna zrobic z grubszego MDF, 20 - 30 mm. Trzeba ja tylko dokladnie zaimpregnowac ze wszystkich stron. Po zamontowaniu do konstrukcji maszyny (klej i wkrety na dnie rowkow) planujemy szczyty "kostek". Powierzchni splanowanych nie musimy ipregnowac bo ich przepuszczalnosc nie powoduje strat prozni (istotnych).
Nastepnie uzywamy nakladek z cienkiego MDFu uszczelniajac krawedzie jakas tasma klejaca.
Najlepszym materialem na te plyte z rowkami jest bakielit, tekstolit albo twarde PCV czy tez inne tworzywo sztuczne o odpowiedniej twardosci i dajace sie obrabiac. Frezujac rowki w MDFie trzeba pamietac o tym zeby uzywac ostrego freza i niewielkiej glebokosci skrawania. Scianki rowkow powinny byc lekko pochyle. Wszystko po to zeby uniknac oblamywania kostek pdczas frezowania.
Jeszcze raz pozdrawiam!
Andrzej
Noz wleczony
Przed kilku laty zbudowalem od podstaw oprawe noza sterowana silnikiem krokowym do maszyny AXYZ. Mozna bylo w niej mocowac noz na sztywno albo z obciazeniem sprezyna. Byla tez oprawka oscylacyjna do noza. Nie bylo to skomplikowane elektronicznie bo AXYZ ma taka opcje w systemie sterowania, silnik sterowania nozem podlacza sie zamiast silnika
sterujacego zmieniaczem narzedzi i nastepnie wybiera odpowiednia funkcje w sterowaniu maszyny.
W zwiazku z tym przeprowadzilem wiele testow na roznych materialach.
Stol.
Oczywiscie stol prozniowy (albo elektrostatyczny ale tylko do rysowania na papierze albo wycinania w folii samoprzylepnej). Mocowanie przylepcami i tasma dwustronna to strata czasu i problemy z przesuwajacym sie materialem. Pompa nie musi miec duzej wydajnosci bo straty prozni podczas pracy sa znikome, w przeciwienstwie do frezowania podczas ktorego w miare postepujacej pracy otwiera sie coraz wieksza powierzchnie stolu prozniowego.
Podloze.
Najlepszym podlozem okazal sie zwykly MDF. Jest naprawde wystarczajaco twardy. Cialem na nim wszystko od cienkiej foli do twardej gumy o grubosci 15 mm i materialu na uszczelki zbrojonego siatka stalowa. MDF przepuszcza swietnie powietrze, nie ma widocznych otworkow, nie uszkadza noza i prawie nic nie kosztuje. Najlepiej uzywac nakladek z MDFu o grubosci 2 do 3 mm i zmieniac je w razie potrzeby na nowe. Jesli stol maszyny nie jest dokladnie plaski to najpierw kladziemy nieco grubsza plyte MDF, planujemy ja a nastepnie kladziemy nakladke z cienkiego MDF. Idzie o to zeby nie trzeba bylo planowac stolu za kazda zmiana MDFu i jeszcze o to zeby nie uzywac splanowanej powierzchni plyty MDF bo jest o wiele bardziej miekka niz ta nie obrabiana. I, co nie jest bez znaczenia, uniknac ogromnych ilosci pylu ktory zapycha filtr odkurzacza i zasmieca warsztat.
Regulacja nacisku.
Widzialem bardzo stare plotery do wycinania w folii w ktorych nacisk byl regulowany ciezarkami nakladanymi na glowice tnaca no ale to juz historia. Teraz wszystkie plotery tnace , tak jak koledzy pisza, maja elektromagnes. Glowna zaleta tego rozwiazania jes mozliwosc wyboru sily nacisku noza z programu sterujacego ploterem. Nastepna - szybkosc dzialania. Moj Mutoch, podczas wycinania malych napisow o wysokosci liter 10 - 20 mm, pracuje jak karabin maszynowy. Zadne ciezarki ani sprezynki nie sa w stanie podniesc i opuscic noz tak szybko, tyle razy w ciagu sekundy. Przystawka zakladana na frezarke nigdy nie bedzie pracowac z takimi predkosciami i tu sprezyna dziala tak samo dobrze jak elektromagnes. Oczywiscie wazna jes jeszcze elegancja rozwiazania no i mozliwosc sterowania nacisku z programu ale jakosc ciecia bedzie dokladnie taka sama.
Ograniczenie glebokosci ciecia
Niektore oprawki noza do ploterow Roland mialy nozyk ulozyskowany w aluminiowej tulejce, jak zwykle, ale ta strona tulejki z ktorej wystawalo ostrze byla zaopatrzona w plastykowy pierscien. Nozyk wysuwalo sie doswiadczalnie na tyle zeby przecinal folie ale nie uszkadzal papierowego podloza. Najlepiej jak na powierzchni papieru bylo widac delikatny odcisk linii ciecia. Uszkodzone podloze to prawdziwa katorga podczas usuwania resztek folii.
Moj Mutoch ma podobne rozwiazanie. Bez tego ogranicznika nozyk spadajac z duza predkoscia zaglebia sie bardzo mocno w material i poczatek kazdej linii ciecia bedzie poszarpany i podloze ulegnie uszkodzeniu. Maly pierscien/tulejka z teflonu to wszystko co potrzeba.
Mocowanie oprawki noza
Bardzo wazne jest odpowiednie ulozyskowanie ruchu pionowego oprawki w ten sposob zeby sily poziome wystepujace podczas pracy nie powodowaly zakleszczania sie oprawki podczas jej pionowego ruchu. Najlepszym rozwiazaniem jest uzycie miniaturowej prowadnicy z tocznym lozyskiem liniowym. Mozna to rozwiazac na wiele sposobow.
Pozdrawiam serdecznie
AndrzejJS
P.S.
Stol prozniowy.
Tak jak kolega pablo90 pisze, najprosciej zrobic wykonujac dolna plyte w formie "tabliczki czekolady" z tym ze rowki sa szersze od "plaskowyzy". Na przyklad rowki o szerokosci 10 mm a "kostki" 8 x 8 mm. Taka plyte mozna zrobic z grubszego MDF, 20 - 30 mm. Trzeba ja tylko dokladnie zaimpregnowac ze wszystkich stron. Po zamontowaniu do konstrukcji maszyny (klej i wkrety na dnie rowkow) planujemy szczyty "kostek". Powierzchni splanowanych nie musimy ipregnowac bo ich przepuszczalnosc nie powoduje strat prozni (istotnych).
Nastepnie uzywamy nakladek z cienkiego MDFu uszczelniajac krawedzie jakas tasma klejaca.
Najlepszym materialem na te plyte z rowkami jest bakielit, tekstolit albo twarde PCV czy tez inne tworzywo sztuczne o odpowiedniej twardosci i dajace sie obrabiac. Frezujac rowki w MDFie trzeba pamietac o tym zeby uzywac ostrego freza i niewielkiej glebokosci skrawania. Scianki rowkow powinny byc lekko pochyle. Wszystko po to zeby uniknac oblamywania kostek pdczas frezowania.
Jeszcze raz pozdrawiam!
Andrzej
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 1454
- Rejestracja: 16 paź 2005, 01:26
- Lokalizacja: Świecie
Mam pewne obawy jeśli chodzi o mdf - pył drzewny.
Obecność jakiegokolwiek pyłu, nawet w niewielkich ilościach,
dyskwalifikuje stół plotera przy pracy z folią samoprzylepną.
A usuwanie z podkładu folii tego pyłu jest uciążliwe i mało skuteczne.
Jeśli moje obawy są na wyrost - super, nie trzeba wiercić.
Obecność jakiegokolwiek pyłu, nawet w niewielkich ilościach,
dyskwalifikuje stół plotera przy pracy z folią samoprzylepną.
A usuwanie z podkładu folii tego pyłu jest uciążliwe i mało skuteczne.
Jeśli moje obawy są na wyrost - super, nie trzeba wiercić.