Panowie, dzieki za podpowiedzi. Co do produkcji, to okolo 100 dziennie. Czyli nie za dużo. Spokojnie można poświęcić 3-5 minut na jedną sztukę. Fakt, że tam minutka odpada na doszlifowanie krawędzi i takie tam pierdoły.
@pukury - niestety, nie da sie ciąć tego drutem.
Mam już foteczki, jeszcze tylko muszę je zmniejszyć i zaktualizuję tego posta w pierwszej wolnej chwili, to może jeszcze się Wam urodzi jakiś pomysł.
poszukuję maszyny- prawdopodobnie tokarki do obróbki PCV
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
no szkoda że nie da rady drutem .
w takim razie jestem zdania że chyba najlepiej by było zrobić stół
obrotowy i frezarkę na szynie .
szlifierkę przesuwamy na określony profil i frezujemy .
można zastosować frezy kształtowe , papier na wałku i tak dalej .
w sumie 100szt. to nie tak mało wbrew pozorom - a jak się produkcja " rozkręci "?
pozdrawiam .
no szkoda że nie da rady drutem .
w takim razie jestem zdania że chyba najlepiej by było zrobić stół
obrotowy i frezarkę na szynie .
szlifierkę przesuwamy na określony profil i frezujemy .
można zastosować frezy kształtowe , papier na wałku i tak dalej .
w sumie 100szt. to nie tak mało wbrew pozorom - a jak się produkcja " rozkręci "?
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
oprawcafotografii
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 6354
- Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
- Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka
To bedzie szybko chcial ciac z wiekszego arkusza chocby dlapukury pisze:witam.
no szkoda że nie da rady drutem .
w takim razie jestem zdania że chyba najlepiej by było zrobić stół
obrotowy i frezarkę na szynie .
szlifierkę przesuwamy na określony profil i frezujemy .
można zastosować frezy kształtowe , papier na wałku i tak dalej .
w sumie 100szt. to nie tak mało wbrew pozorom - a jak się produkcja " rozkręci "?
pozdrawiam .
tego zeby zminimalizowac odpady przy cieciu okregow...
Frezarka i tyle
q
-
pukury
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 7737
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
nie ma się co śmiać
jak byś przerobił tyle lat w komunie - gdzie nic nie było - to też byś musiał robić różne " akrobacje " - żeby na flaszkę zarobić
trzeba sobie było jakoś radzić .
np. = potrzebne były podkładki z alu ( nie było - nie do wiary ? ) .
kierownik powiedział - poraź sobie pan .
no to sobie poradziłem - upieprzyłem mu klamkę od drzwi " gabinetu - była z alu .
można by tak długo pisać .
pozdrawiam .
nie ma się co śmiać
jak byś przerobił tyle lat w komunie - gdzie nic nie było - to też byś musiał robić różne " akrobacje " - żeby na flaszkę zarobić
trzeba sobie było jakoś radzić .
np. = potrzebne były podkładki z alu ( nie było - nie do wiary ? ) .
kierownik powiedział - poraź sobie pan .
no to sobie poradziłem - upieprzyłem mu klamkę od drzwi " gabinetu - była z alu .
można by tak długo pisać .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
koala.g
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2947
- Rejestracja: 01 kwie 2009, 23:02
- Lokalizacja: Małopolska
Cyrklem 
Tarcza zegarowa sklejka 5mm średnica 45 cm
Tokarka jeśli taka do metalu to będzie bydlątko jeśli do drewna to będzie standardowej wielkości tokarki do drewna.
Jeśli będziemy przerabiać tokarkę do drewna to wyjdzie jakieś 6-10k zł za odpowiednią tokarkę + dorobienie supportu w poprzek łoża.
Problemik jest taki że suport nie jest przymocowany do tokarki tylko będzie stał "luzem"
Tarcza zegarowa sklejka 5mm średnica 45 cm
Tokarka jeśli taka do metalu to będzie bydlątko jeśli do drewna to będzie standardowej wielkości tokarki do drewna.
Jeśli będziemy przerabiać tokarkę do drewna to wyjdzie jakieś 6-10k zł za odpowiednią tokarkę + dorobienie supportu w poprzek łoża.
Problemik jest taki że suport nie jest przymocowany do tokarki tylko będzie stał "luzem"
- Załączniki
-
- Tarcza zegarowa sklejka 5mm
- foty 005.JPG (249.96 KiB) Przejrzano 386 razy
