Ostrzeżenie

Przestrzegam przed korzystaniem z usług firmy Creative Center z Tych. Dzwonili do mnie kilkakrotnie w sprawie dotacji unijnych czy bym nie chciał skorzystać oni przygotują dokumentacje dadzą numery do doradców
trzeba zapłacić tylko 150 zł za przygotowaną dokumentację mogę sobie ją przejrzeć i jak mi nie będzie odpowiadała to mogę zwrócić. Za trzecim razem się zgodziłem, przesyła szybko przyszła. Okazało się że jest to jakaś książeczka o dotacjach unijnych którą na allegro można kupić za 20 zł. Na fakturze był adres internetowy więc wszedłem na tą stronę okazało się, że jest jakiś regulamin o którym oczywiście nic nie wiedziałem. W regulaminie pisało, że jak zdejmę folijkę z książki to nie uznają
reklamacji. Telefonów oczywiście nikt nie odbiera. Nie wiem jak mogłem się na to nabrać UWAŻAJCIE !!!!!!!!!!!!!

hehe do mnie też dzwonili ...

obrałem zasadę :
żadnych interesów przez telefon !

Zgłosić na Policję. Trzeba trochę czasu poświęcić ale nie można tego darować.

Ciekawe do mnie nie dzwonili

numerek pisze:obrałem zasadę :
żadnych interesów przez telefon !

Zgadza się.
Akwizytorom dziękujemy

Myślę, że dla wszystkich bardzo ważne, właśnie w tej sprawie z dzisiejszej Gazety Prawnej

http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... sylki.html

Nie trzeba płacić za niechciane przesyłki

Jeśli konsument otrzyma książkę, której nie zamawiał, nie musi za nią płacić, nawet jeśli pokwitował odbiór przesyłki.

Stowarzyszenie Konsumentów Polskich (SKP) otrzymuje coraz więcej zgłoszeń od osób, które skarżą się na nieuczciwe firmy żądające od nich zapłaty za niezamówione przesyłki. Problem dotyczy całego kraju. Najpierw konsument odbiera zaadresowaną na jego nazwisko paczkę z książką lub atlasem, których wcale nie zamawiał. Następnie firma, która ją nadała, żąda zapłaty za produkt. Później zaczynają się wezwania do zapłaty lub żadania odesłania przesyłki na koszt konsumenta.

– Jeżeli przesyłka nie została przez nas zamówiona, nie mamy żadnych zobowiązań w stosunku do przedsiębiorcy, od którego ją otrzymaliśmy – wyjaśniają eksperci SKP.

Nie musimy więc płacić za przesyłkę ani za jej odsyłanie. Nie ma też znaczenia, czy pokwitowaliśmy odbiór.

Polskie prawo daje konsumentom narzędzia, które są pomocne w walce z natrętną firmą.

– Zgodnie z ustawą o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym jedną z tzw. praktyk agresywnych jest żądanie natychmiastowej zapłaty za produkt, który został dostarczony przez przedsiębiorcę, a nie został zamówiony przez konsumenta – tłumaczy Aleksander Barczewski, radca prawny z toruńskiego oddziału kancelarii Chałas i Wspólnicy.

Firma, która stosuje takie praktyki rynkowe, podlega karze grzywny. Jest to więc wykroczenie, które należy zgłosić na policję. Konsumenci nękani przez nieuczciwe firmy mogą żądąć zaniechania praktyk oraz usunięcia ich skutków.

– Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów ma też prawo wszcząć postępowania administracyjne w sprawie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów i nałożyć na przedsiębiorcę karę pieniężną – mówi Aleksander Barczewski.

Konsument, któremu zależy na jak najszybszym pozbyciu się natręta, może powołać się na art. 15 ustawy o ochronie niektórych praw konsumentów. Zgodnie z nim spełnienie świadczenia niezamówionego następuje na ryzyko przedsiębiorcy i nie nakłada na konsumenta żadnych zobowiązań.

Trzeba jednak pamietać, że każdy taki naciagacz stara się mieć jakiś pretekst do wysłania nam swojego towaru. A jeśli pamiętamy również, że istnieje nakazowy tryb dochodzenia roszczeń, to w skrajnym przypadku możemy obudzić się z reką w nocniku. Dotyczy to zwłaszcza przedsiębiorców. Nie wiem jak ma się do tych spraw procedura upominawcza, ale wiem, że istnieje. Tak, czy inaczej - trza być ostroznym i czujnym.

poczytajcie sobie ustawy

przedsiębiorca - osoba fizyczna prowadząca działalność nie jest w świetle prawa KONSUMENTEM !!!

dlatego też wiele firm ( naciągaczy ) dzwoni właśnie do firm jako że firmy mają bardzo małe pole manewru jeśli chodzi o złamanie ustawy o konsumentach ...