Made in China

Dyskusje na temat przesuwu liniowego stosowanego w maszynach

ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#21

Post napisał: ezbig » 21 wrz 2010, 15:53

Nie załamuj się :). Jak masz kogoś w Anglii to tam celnicy respektują napis "gift" czy "industry sample". Nie będzie wtedy cła i vat-u (za to będzie już w UE), a stamtąd to i kurier nie będzie drogi. Tylko zanim to zrobisz to się upewnij, bo ja to znam tylko z wypowiedzi innych (osobiście mi nie znanych osób). Sam nie sprawdzałem, ale zamierzam zamówić w przyszłości niedrogą przesyłkę, tylko do Polski. Wykalkulowałem, że jak zapłacę VAT i cło do 30% (choć podobno 3%, tylko nikt nie jest mi w stanie tego potwierdzić, nawet znajomy celnik) to i tak zapłacę za to 40% polskiej ceny.



Tagi:


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#22

Post napisał: oprawcafotografii » 21 wrz 2010, 15:58

ezbig pisze:Nie załamuj się :). Jak masz kogoś w Anglii to tam celnicy respektują napis "gift" czy "industry sample". Nie będzie wtedy cła i vat-u (za to będzie już w UE)
Dasz mu na to gwarancje?
ezbig pisze: , a stamtąd to i kurier nie będzie drogi. Tylko zanim to zrobisz to się upewnij, bo ja to znam tylko z wypowiedzi innych (osobiście mi nie znanych osób). Sam nie sprawdzałem...
Litosci... Jak sam nie sprawdzales to po .... udzielasz takich rad?
Jeszcze ktos uwierzy...

J.

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#23

Post napisał: M 52 » 21 wrz 2010, 16:07

Rada nie załatwia problemu, ale wskazuje trop, którym moze warto pójść. Nikt lepszej rady nie udzielił. I tak koniecznym warunkiem jest "posiadanie kogoś" w Anglii.
Z drugiej strony mówi się od pewnego czasu, że duży import do kraju lepiej odprawia się w Hamburgu. Ciekawe dlaczego tak się mówi?
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#24

Post napisał: oprawcafotografii » 21 wrz 2010, 16:08

M 52 pisze:Rada nie załatwia problemu, ale wskazuje trop...
To nie zadna "rada" tylko bzdura.
M 52 pisze: Z drugiej strony mówi się od pewnego czasu, że duży import
do kraju lepiej odprawia się w Hamburgu. Ciekawe dlaczego tak się mówi?
Moze dlatego, ze chodzi o import a nie przemyt?

J.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#25

Post napisał: ezbig » 21 wrz 2010, 16:38

oprawcafotografii pisze:
ezbig pisze:Nie załamuj się :). Jak masz kogoś w Anglii to tam celnicy respektują napis "gift" czy "industry sample". Nie będzie wtedy cła i vat-u (za to będzie już w UE)
Dasz mu na to gwarancje?
ezbig pisze: , a stamtąd to i kurier nie będzie drogi. Tylko zanim to zrobisz to się upewnij, bo ja to znam tylko z wypowiedzi innych (osobiście mi nie znanych osób). Sam nie sprawdzałem...
Litosci... Jak sam nie sprawdzales to po .... udzielasz takich rad?
Jeszcze ktos uwierzy...
J.
Przeczytaj uważnie mój post i może też wcześniejsze :???: i nie rób zamętu. To co napisałem to jest moja zdobyta wiedza. Są całe fora poświęcone kupowaniu w Chinach i o wysyłce przez Anglię wiem stamtąd. Zamierzam coś kupić i w związku z tym temat nie jest mi obcy. Jak się przekonam osobiście to potwierdzę w 100%, a tak nie mogę dać głowy. Kolega pyta, więc podrzucam temat do rozważenia. Inni tak robili i im się udało (ja nie, dlatego uczciwie to piszę). Każdy kto kupował w Chinach przestrzega przed oszustami, bo jest ich tam dużo.

Ja sam choć mam ew. angielski adres, zamierzam zamówić do Polski. Tu wiem w 100%, że nasi celnicy sprawdzają wszystko (nie pamiętam już progu czy to jest 60 czy 90€) i nie patrzą na żadne napisy na paczkach. Co do wysokości cła, znajomy celnik mówi że nie powinno być większe jak 30%, ale mówi też, że dałoby się to podpiąć pod 3%. Inny znajomy sprowadza kosiarki i twierdzi, że płaci 3% cła. Tylko nie znam osobiście, nikogo kto kupuje w Chinach takie części jak nam tu na forum są potrzebne. A ci celnicy, których znam nie odprawiają takich towarów na co dzień i ich zdania są podzielone (miedzy 3 a 30%).


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#26

Post napisał: oprawcafotografii » 21 wrz 2010, 16:49

ezbig pisze:...
Przeczytaj uważnie mój post i może też wcześniejsze :???: i nie rób zamętu.
Zamet to Ty siejesz...
...
Ja sam choć mam ew. angielski adres, zamierzam zamówić do Polski. Tu wiem w 100%, że nasi celnicy sprawdzają wszystko (nie pamiętam już progu czy to jest 60 czy 90€) i nie patrzą na żadne napisy na paczkach.
Guzik prawda. Sprawdzaja wg. wartosci na przesylce ale glownie losowo.
Na pewno nie sprawdzaja wszystkiego - sprawdzilem osobiscie wiele razy.

Co nie oznacza ze mozna liczyc na to, ze przesylka sie przeslizgnie niezauwazona.
Tak samo jak na to nie mozna liczyc w UK - to sa bajki dla naiwnych.

Co do progu wartosci etc to kazdy zakup nawet za 1USD podlega
ocleniu i VATowi od wartosci towaru + koszty przesylki.
Zwolnione sa tylko do pewnej kwoty "nie zakupy" czyli np. prezent od rodziny.
Co do wysokości cła, znajomy celnik mówi że nie powinno być większe jak 30%, ale mówi też, że dałoby się to podpiąć pod 3%. Inny znajomy sprowadza kosiarki i twierdzi, że płaci 3% cła. Tylko nie znam osobiście, nikogo kto kupuje w Chinach takie części jak nam tu na forum są potrzebne. A ci celnicy, których znam nie odprawiają takich towarów na co dzień i ich zdania są podzielone (miedzy 3 a 30%).
Zamiast sluchac "celnikow" wystarczy przegladnac taryfe celna -
dostepna online za free...

J.


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#27

Post napisał: ezbig » 22 wrz 2010, 01:25

oprawcafotografii pisze:Guzik prawda. Sprawdzaja wg. wartosci na przesylce ale glownie losowo.Na pewno nie sprawdzaja wszystkiego - sprawdzilem osobiscie wiele razy.
Według wartości, ale jak z Chin to na losowość możesz liczyć tylko przy małych i lekkich paczkach. Może ja znam samych upierdliwych celników, ale ci których znam, mówią że mają "prikaz" sprawdzać wszystko z Chin.
oprawcafotografii pisze:Tak samo jak na to nie mozna liczyc w UK - to sa bajki dla naiwnych.
Kolego najpierw sprawdź temat, a potem się wypowiadaj. To co napisałem wynika z lektury for związanych z poradami dotyczącymi kupowania z Chin. Przytoczyłbym tu pare przykładów, które sobie dodałem do ulubionych, ale wcięło mi poprzedni profil z przeglądarki i musiałbym tego jeszcze raz poszukać. Piszę co sam przeczytałem i nie mówię tu o gdybaniach, tylko konkretnych wypowiedziach w stylu "tak zrobiłem i udało się" oraz "tak potwierdzam w Anglii celnicy ufają deklaracjom celnym". Nie były to dwie wypowiedzi tylko dużo (poczytaj też na angielskich forach), dlatego zamierzałem sam to sprawdzić, ale po rozmowie z kolegą, importerem kosiarek, stwierdziłem że zamówię jednak bezpośrednio do Polski. Z tego względu, że cena z cłem i podatkiem będzie i tak atrakcyjna dla mnie.
oprawcafotografii pisze: Co do progu wartosci etc to kazdy zakup nawet za 1USD podlega
ocleniu i VATowi od wartosci towaru + koszty przesylki.
Zwolnione sa tylko do pewnej kwoty "nie zakupy" czyli np. prezent od rodziny.
Jakąś sprzeczność tu widzę. Prezent nie musi być od rodziny.
oprawcafotografii pisze:Zamiast sluchac "celnikow" wystarczy przegladnac taryfe celna -dostepna online za free...
Jeśli uważasz się mądrzejszy od fachowców, którzy zajmują się tym zawodowo to gratuluję wszechstronności. Jak jesteś w stanie ogarnąć te "tabele za free" i zagwarantować, że konkretne cło zapłacę to jesteś naprawdę kozak. Przepisy podatkowe i ich duża dowolność interpretacji to pikuś przy przepisach celnych. Jak zamawiasz coś okazyjnie na ebay to nie masz pewności co ci Chińczyk napisze, żeby celnikowi dobrze podpasowało do tabeli. Jak z kolei nic nie napisze, to sam będziesz musiał to dobrze opisać, bo możesz dopłacić i ponad 50% wartości towaru jak się dobrze nie zastanowisz.


oprawcafotografii
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 15
Posty: 6354
Rejestracja: 29 kwie 2009, 10:11
Lokalizacja: Kraków / Jaworzno / Kopanka

#28

Post napisał: oprawcafotografii » 22 wrz 2010, 06:58

ezbig pisze:
oprawcafotografii pisze:Guzik prawda. Sprawdzaja wg. wartosci na przesylce ale glownie losowo.Na pewno nie sprawdzaja wszystkiego - sprawdzilem osobiscie wiele razy.
Według wartości, ale jak z Chin to na losowość możesz liczyć tylko przy małych i lekkich paczkach. Może ja znam samych upierdliwych celników, ale ci których znam, mówią że mają "prikaz" sprawdzać wszystko z Chin.
Ile paczek z Chin dostales?
Tylko osobiscie a nie "kolega slyszal od jednego celnika"? ;)

Nie ma zadnej widocznej powtarzalnosci co do wielkosci czy wagi.
ezbig pisze:
oprawcafotografii pisze:Tak samo jak na to nie mozna liczyc w UK - to sa bajki dla naiwnych.
Kolego najpierw sprawdź temat, a potem się wypowiadaj. To co napisałem wynika z lektury for związanych z poradami dotyczącymi kupowania z Chin....
Te porady sa tyle warte co kazde inne "porady" typu "kolega, ma znajomego,
ktory zna celnika" ;)

UK jest w Unii - zasady sa takie same jak na calym jej terenie.
Masz szczescie to celnicy olewaja paczke, nie masz to clo + VAT.
ezbig pisze:
oprawcafotografii pisze: Co do progu wartosci etc to kazdy zakup nawet za 1USD podlega
ocleniu i VATowi od wartosci towaru + koszty przesylki.
Zwolnione sa tylko do pewnej kwoty "nie zakupy" czyli np. prezent od rodziny.
Jakąś sprzeczność tu widzę. Prezent nie musi być od rodziny.
Zacznij czytac ze zrozumieniem, to nie bedziesz widzial.
Napisalem wyraznie "np".
ezbig pisze:
oprawcafotografii pisze:Zamiast sluchac "celnikow" wystarczy przegladnac taryfe celna -dostepna online za free...
Jeśli uważasz się mądrzejszy od fachowców, którzy zajmują się tym zawodowo to gratuluję wszechstronności. Jak jesteś w stanie ogarnąć te "tabele za free" i zagwarantować, że konkretne cło zapłacę to jesteś naprawdę kozak. Przepisy podatkowe i ich duża dowolność interpretacji to pikuś przy przepisach celnych. Jak zamawiasz coś okazyjnie na ebay to nie masz pewności co ci Chińczyk napisze, żeby celnikowi dobrze podpasowało do tabeli. Jak z kolei nic nie napisze, to sam będziesz musiał to dobrze opisać, bo możesz dopłacić i ponad 50% wartości towaru jak się dobrze nie zastanowisz.
Za duzo teoretyzujesz, jak zaczniesz praktykowac bedzie latwiej :)

Teryfa celna jest prosta - trzeba byc niepelnosprytnym zeby nie umiec
znalezc odpowiedniej pozycji - jest zwykla wyszukiwarka tekstowa.
SAD przy imporcie przygotowujesz TY ew. w Twoim imieniu agencja,
wiec to TY wybierasz taryfe celna, ktora wolisz ;) A ze dosc czesto ten
sam towar mozna zakwalifikowac roznie to wybierasz co Ci pasuje...
Oczywiscie zgodnie ze stanem faktycznym - jesli importujac np. szklo
wpiszesz "prety metalowe" to celnik popuka sie po glowie i slusznie...

Polecam udzielac porad na temat o ktorych ma sie jakies pojecie
a nie slyszalo od szwagra, ktory ma znajomego, ktory czytal w sieci ;)

J.

Awatar użytkownika

M 52
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 420
Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
Lokalizacja: Warszawa

#29

Post napisał: M 52 » 22 wrz 2010, 09:35

Widzę, że naszemu krakowskiemu koledze wydaje się, że posiadł wiedzę całkowitą na temat kosztów przesyłek z chin. Nie posiadł, tylko ubzdurał sobie, ale to wystarczyło, żeby się nadął i uparł jak... Dalsza dyskusja nie ma sensu., bo tylko bardziej nadyma kolegę. :mrgreen:
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD


ezbig
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 9
Posty: 2103
Rejestracja: 07 lip 2006, 00:31
Lokalizacja: mazowieckie

#30

Post napisał: ezbig » 22 wrz 2010, 13:43

Do oprawcafotografii

Ta dyskusja między nami nie ma sensu. Napisałem, że mam zamiar kupić coś w Chinach. Osobiście znam człowieka, który w moim mieście od kilku lat importuje kosiarki i kosy spalinowe i on mnie przekonuje, że opłaty nie są duże i jak się za dobrą cenę kupi to i tak przebicie jest b.duże. Przynajmniej on tak ma. Znam osobiście 3 celników, których pytałem o te tematy i każdy stwierdził, że dużo tu zależy od celnika, bo możliwości interpretacji są duże. W moim mieście jest kilka dużych zagranicznych firm i jeszcze nie dawno każda miała własne odprawy celne.

Napisz kolego coś konkretnego, bo na razie to negujesz każdą moją wypowiedź, albo negujesz i piszesz to samo swoimi słowami.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Prowadnice - Technika Przesuwu Liniowego”