Sugestia zmiany algorytmu...

Piotr Rakowski pisze:Zrobiłem to nie w STEP2CNC, ale w najnowszym cncCADdzie.

Oto próbka - litera A zrobiona tak, jak to opisywałeś. Ostatnie wektory w danym wieloboku schodzą po rampie. Dodaję także g-kod. Możesz sprawdzić, jak taki algorytm sprawdzi się w praktyce.



Link do g-kodu: http://www.lynxsft.home.pl/pub/A_.nc

Moze za tydzien ((

Czyli cncCAD generuje odpowiednie g-cody a STEP je wpycha w maszyne?
Nie planujesz zaimplementowac tego w samym STEPie?

Pewnie nie jestem jedynym, ktory nie ma czasu uczyc sie Twojego CADa
(z calym szacunkiem) - po prostu znam biegle Corela w ktorym latwo
mi sie rysuje krzywe...

Musze chyba wybrac sie na urlop. Z laptopem

J.

Piotr Rakowski pisze:Kol. prokopocio - myślałeś może także o wchodzeniu frezem w materiał po rampie? - istotne dla frezów bez czołowej powierzchni tnącej.

Myślałem nad wieloma rzeczami , wydaje mi się, że jeśli będzie schodzenie po rampie o którym piszesz to również zaczynanie zbierania po rampie nie będzie stanowiło najmniejszego problemu. Przecież to tak jakby materiał był grubszy o maksymalny skok Z ... Zastanawia mnie czy nie było by bezpiecznie to schodzenie dla pewności spowolnić np x 2 w stosunku do "tradycyjnego" zagłębiania. Poza tym musze przeanalizować (Ty też spróbuj) np koło wykonywane z ponad-bezpieczną prędkością.

oprawcafotografii pisze:jestem zarobiony po uszy po prostu...

Chyba jak my wszyscy. CNC w mojej branży to jedynie mała gałązka więc proporcja czasu poświęcanego dla CNC w stosunku do reszty sterowników automatyki, jakie wykonuję jest jak 1:20 a może mniej.

[ Dodano: 2010-09-10, 08:19 ]
Aj nie mogłem pojąć do teraz, ja głupiutki mój główny błąd w rozumowaniu był taki, że przekrój listwy "prostej" i z zębami skośnymi jest identyczny podobnie jak kół zębatych (więc nie było różnicy od strony wyliczeń średnic itd), a przecież nie jest . Tzn mógłby być (zależnie od metody wykonania zębów) ale chodzi właśnie o to, żeby nie był.

Czyli powinien to być ruch wolniejszy, gdyż będziemy wybierać 1.5x więcej materiału, no i obciążenie frezu będzie inne (większe)....

Racja.
Mysle, ze mozna zalozyc ze jest zapas "mocy tnacej" i pominac milczeniem
W koncu nie myslimy raczej o ciezkiej obrobce ...

Oprawco jeżeli masz „zapas mocy tnącej” to po prostu tnij materiał np. w dwóch przejściach a nie w trzech – będzie jeszcze szybciej Pomysł uważam za kiepski - rodzi mnóstwo problemów i nie daje chyba żadnych korzyści.

============================

cosimo pisze:

Czyli powinien to być ruch wolniejszy, gdyż będziemy wybierać 1.5x więcej materiału, no i obciążenie frezu będzie inne (większe)....

Racja.
Mysle, ze mozna zalozyc ze jest zapas "mocy tnacej" i pominac milczeniem
W koncu nie myslimy raczej o ciezkiej obrobce ...

Oprawco jeżeli masz „zapas mocy tnącej” to po prostu tnij materiał np. w dwóch przejściach a nie w trzech – będzie jeszcze szybciej Pomysł uważam za kiepski - rodzi mnóstwo problemów i nie daje chyba żadnych korzyści.

============================

Da duzy wzrost wydajnosci...

Szykuje sobie produkcje w ktorej bede wycinal duuuzo otworow w cienkich
elementach - musze zbierac material malymi warstwami a nie na jeden
raz bo obrabiany przedmiot tego nie wytrzyma - po prostu pokrzywi sie.

Zlikwidowanie zwalniania przy kazdym "okrazeniu" da przy malych
otworach spora oszczednosc czasu, na oko moze nawet polowe...
A czas to pieniadz

J.