nic nie sugeruje, ta jest złożona i chodzi, i do tego do czego była projektowana to się nada jak najbardziej a może nawet i więcej niż. gadanie o rozstawach w tym momencie nic nie zmieni. żadnej frustracji z powodu kolegi pisaniny nie mam, zdaje sobie sprawę ze ciężko robić opinie po zdjęciach i jednym kółku wyciętym w desce, ale wszystko w swoim czasie.Leoo pisze: Kolega sugeruje, że napisałem nieprawdę?
Oczywiście rozumiem frustrację Kolegi ale trzymajmy się wątku.
Jeśli skończę maszynkę, oczywiście zdjęcia opublikuję.
ploter z ruchomą bramą rozpoczęcie budowy
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
Tagi:
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Widzę, że Kolega nie jest w stanie przyjąć konstruktywnej krytyki. Skoro tak, proszę nie publikować żadnych relacji z budowy, wówczas krytyki nie będzie - tak działa forum. Ujawnianie tajemnic handlowych też się mści i pewnie nad tym Kolega najbardziej ubolewa.zacharius pisze:żadnej frustracji z powodu kolegi pisaniny nie mam
Wracając do tematu - jest w stanie Kolega oszacować momenty działające na łożyska wałków bramy pochodzące od oporów frezowania w osiach X i Y?
-
Autor tematu - Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 15
- Posty: 2558
- Rejestracja: 04 paź 2007, 01:32
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
krytyka krytyce rożna akurat krytyka Kolegi nie jest dla mnie punktem odniesienia lecz stworzone konstrukcję własne, jak kolega dokończy choć jedna swoja konstrukcje i pokaże ja na forum to wtedy możemy dyskutować, bo tak to można pisać dużo ale i tak to zostaje teorią a nie praktyka. co do szacowania momentów działających na łożyska to jakbym miał taka potrzebę to myślę że tak al jej po prostu nie mam i tyle.
w praktyce, kiedy coś co ma działać działa tak jak powinno to teoria jest na boku
w praktyce, kiedy coś co ma działać działa tak jak powinno to teoria jest na boku
Nie otrzymasz koni wyścigowych krzyżując dwa osły
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 147
- Rejestracja: 12 sie 2008, 08:20
- Lokalizacja: Kraków
Kocham takie dyskusje na poziomie akademickim i przekomarzanie się się kto ma racje
Jedno jest pewne! Kolega Leoo zapomniał, że teoria powstała z praktyki, a nie odwrotnie. A jeśli coś zostało stworzone na dane potrzeby i działa to po co szukać dziury w całym???
Zajebioza Zacho. Ładnie zrobiona i daj jakiegoś linka jak się spisuje...
Pozdr.


Zajebioza Zacho. Ładnie zrobiona i daj jakiegoś linka jak się spisuje...
Pozdr.
Każde urządzenie elektryczne będzie działać lepiej, kiedy włożysz wtyczkę do gniazdka.
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 4017
- Rejestracja: 15 lis 2006, 22:01
- Lokalizacja: Tarnobrzeg
Taaak. Leoo był cacy, kiedy chwalił konstrukcję. Teraz jest wrogiem publicznym nr 1, bo ośmielił się zakwestionować proporcje rozstawu łożysk. I proszę, mamy całą koalicję autorytetów budujących maszyny CNC przeciw jednemu "teoretykowi".
Powiem tak: nie muszę posiadać fabryki samochodów, żeby odróżnić Mercedesa od Malucha, nie muszę mieć fabryki telewizorów, żeby wiedzieć czy lepszy Daewoo, czy Panasonic. Podobnie jest z maszynami.
Obciążenia łożysk można "obliczyć" wręcz graficznie, za pomocą wektorów ale na nic moja pisanina, skoro jak to Kolega trafnie ujął: "maszyna chodzi". Po co więc drażnić Autora - ano po to, żeby kolejny amator, widząc fotki tytułowej maszyny nie zbudował podobnej, tylko żeby się zastanowił nad konstrukcją.
O bramie napędzanej jedną śrubą były już długie dyskusje i dopiero kiedy kilku budowniczych przyznało się do porażki sprawa przyjęła inny wymiar, więc Kolega ustrzegł się takiego błędu. Teraz zasadnicze pytanie: czy na prawdę nie dostrzega Kolega analogii między bramą napędzaną jedną śrubą a rozwiązaniem Jego osi X?
Powiem tak: nie muszę posiadać fabryki samochodów, żeby odróżnić Mercedesa od Malucha, nie muszę mieć fabryki telewizorów, żeby wiedzieć czy lepszy Daewoo, czy Panasonic. Podobnie jest z maszynami.
Obciążenia łożysk można "obliczyć" wręcz graficznie, za pomocą wektorów ale na nic moja pisanina, skoro jak to Kolega trafnie ujął: "maszyna chodzi". Po co więc drażnić Autora - ano po to, żeby kolejny amator, widząc fotki tytułowej maszyny nie zbudował podobnej, tylko żeby się zastanowił nad konstrukcją.
O bramie napędzanej jedną śrubą były już długie dyskusje i dopiero kiedy kilku budowniczych przyznało się do porażki sprawa przyjęła inny wymiar, więc Kolega ustrzegł się takiego błędu. Teraz zasadnicze pytanie: czy na prawdę nie dostrzega Kolega analogii między bramą napędzaną jedną śrubą a rozwiązaniem Jego osi X?