przekroje i kłady
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 4259
- Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Ale się chłopie nie załamuj. Myślę, że Jesteś na dobrej drodze. Starasz się, grzebiesz w literaturze, potrafisz zapytać, być uprzejmym. Nie wszystko na raz. Powoli opanujesz to wszystko. Najważniejsze to chęci i praca. Niestety świat robi się coraz bardziej skomplikowany i nie wystarczy pięć minut, żeby wszystko poznać. A Twój nauczyciel to coś Was uczy, czy tylko zadaje co trzeba zrobić?benq pisze:no to już sam nie wiem, literatura już była. Jestem załamany
Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
Żeby poprawić nadszarganą reputację moją
Taką metodą zadawania pytań niewiele zrobisz tylko się zamotasz. Żeby dostać precyzyjną odpowiedź pytanie też musi być precyzyjne a Ty być może nie wiesz o co pytać.
Wg mnie powinieneś ten rysunek dokładniej narysować a przynajmniej określić wszystko co wiesz np: strzałka i "tu jest jakiś gwint", "Tu jest jakiś rowek".
Czy kłady czy przekroje rysuje się tam gdzie są potrzebne aby pokazać/zwymiarować to co na samym widoku/rzucie nie jest widoczne/czytelne.
Nie ma sensu robić przekroju/kładu gołej powierzchni walcowej wałka. Owszem w przypadku kratownicy o czym Bartuss pisał taki kład może miałby sens ale nie tu.
Wstępnie patrzac na rysunek i aby zadowolic nauczyciela można pokusić się o wykonanie: kładu miejscowego, kładu przesunietego, przekroju a jak chcesz 5 dostać to i wyrwania czy widoku cząstkowego.
Czytam dyskusję Twoją i kolegów, dni mijają a ja wcale nie jestem pewny czy tam zamiast "zębatki" nie jest wielowypust a to sie juz inaczej wymiaruje.
Jesli chcesz skonsultować rysunek (jeśli komp mi ruszy - pozdrawiam Billego Gatesa czy jak Go tam na chrzcie opie...olili) to szukaj mnie wieczorem na GG.

Taką metodą zadawania pytań niewiele zrobisz tylko się zamotasz. Żeby dostać precyzyjną odpowiedź pytanie też musi być precyzyjne a Ty być może nie wiesz o co pytać.
Wg mnie powinieneś ten rysunek dokładniej narysować a przynajmniej określić wszystko co wiesz np: strzałka i "tu jest jakiś gwint", "Tu jest jakiś rowek".
Czy kłady czy przekroje rysuje się tam gdzie są potrzebne aby pokazać/zwymiarować to co na samym widoku/rzucie nie jest widoczne/czytelne.
Nie ma sensu robić przekroju/kładu gołej powierzchni walcowej wałka. Owszem w przypadku kratownicy o czym Bartuss pisał taki kład może miałby sens ale nie tu.
Wstępnie patrzac na rysunek i aby zadowolic nauczyciela można pokusić się o wykonanie: kładu miejscowego, kładu przesunietego, przekroju a jak chcesz 5 dostać to i wyrwania czy widoku cząstkowego.
Czytam dyskusję Twoją i kolegów, dni mijają a ja wcale nie jestem pewny czy tam zamiast "zębatki" nie jest wielowypust a to sie juz inaczej wymiaruje.
Jesli chcesz skonsultować rysunek (jeśli komp mi ruszy - pozdrawiam Billego Gatesa czy jak Go tam na chrzcie opie...olili) to szukaj mnie wieczorem na GG.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 17
- Rejestracja: 26 mar 2010, 11:06
- Lokalizacja: Polska
hmm...tylko inni z tego co widziałem mają tak samo zrobione kłady i przekroje
[ Dodano: 2010-05-18, 15:33 ]
Dzięki za jakąś sensowną wypowiedź, a nie tylko bluzganie mnie.
[ Dodano: 2010-05-18, 15:33 ]
Tak, masz racje, co do gołej powierzchni walca, ale skoro nauczyciel tak sobie zażyczył to tak musze zrobić, mnie też wydaje się to mało istotne rysowanie kładu w tym miejscu.upadły_mnich pisze: Nie ma sensu robić przekroju/kładu gołej powierzchni walcowej wałka. Owszem w przypadku kratownicy o czym Bartuss pisał taki kład może miałby sens ale nie tu.
Wstępnie patrzac na rysunek i aby zadowolic nauczyciela można pokusić się o wykonanie: kładu miejscowego, kładu przesunietego, przekroju a jak chcesz 5 dostać to i wyrwania czy widoku cząstkowego.
.
Dzięki za jakąś sensowną wypowiedź, a nie tylko bluzganie mnie.