przekroje i kłady

Dyskusje dotyczące spraw związanych z rysunkiem technicznym
Awatar użytkownika

BYDGOST
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 4259
Rejestracja: 28 wrz 2007, 09:32
Lokalizacja: Bydgoszcz

#11

Post napisał: BYDGOST » 16 maja 2010, 23:38

Jak to upadły_mnich zobaczy to tu gromy polecą.
Nie straszcie dzieci upadłym mnichem.

Cały czas mówisz o zębatce a wszystko zmierza w kierunku koła zębatego. Tak dla samego siebie, poszukaj oba znaczenia chociażby w googlach, przyda Ci się.


Pomnik Ikara - Ku pamięci dawnego lotniska w Fordonie.

Tagi:


Autor tematu
benq
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 17
Rejestracja: 26 mar 2010, 11:06
Lokalizacja: Polska

#12

Post napisał: benq » 17 maja 2010, 08:47

hmm... ja tylko powtarzam profesora, być może masz racje

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#13

Post napisał: bartuss1 » 17 maja 2010, 08:55

koło zębate czy zębnik ?, bo jesli zebnik to wystarczy narysowac w przekroju kształt zebnika - jeden czy dwa zęby a reszta srednica podziałowa, zwymiarowac moduł, stopę i głowę zeba, zarys zazebienia narysować, reszta to przekroje z wpustami, kład to inaczej przekrój, ale dla elementu konstrukcyjnego - jakas rama czy cos - to na elemencie rysunku rysuje sie przekrój - co to jest za jedno czy ceówka czy dwuteownik czy profil zamkniety - pomija sie tylko linie przerywane dla zarysu niewidocznego lub linie widoczne np dla dwuteownika i tyle
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#14

Post napisał: upadły_mnich » 17 maja 2010, 10:29

:lol: :lol:
Nie jestem taki straszny a zresztą sami wiecie, ze człowiek w necie wyglada inaczej (tj jego charakter). Wiem to dobrze bo żone w necie poznałem. :???: :lol:
Zauważyłem, że wielu "starych" uzytkowników co na pewno rysunek mają w "małym paluszku" wogóle sie nie odzywa w takich tematach.
Ale jak już tu jestem:
Skoro prowadzaca chce koniecznie i kłady i przekroje to tak trzeba narysować. Kłady rysuje sie tez dla wałów aczkolwiek często (wg mnie) zaciemniają rysunek. Ba...jest na forum kolega co twierdzi, że tylko kłady punktują wykładowcy.
A kolega Beng i Bartuss zapomnieli, że istnieje tez coś takiego jak "kłady przesunięte".
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej

Awatar użytkownika

bartuss1
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 4
Posty: 8363
Rejestracja: 05 kwie 2006, 17:37
Lokalizacja: Kędzierzyn - Koźle
Kontakt:

#15

Post napisał: bartuss1 » 17 maja 2010, 11:38

upadły_mnich pisze:że istnieje tez coś takiego jak "kłady przesunięte
owszem ale rysunek taki prosty dlatego nie wziąłem tego pod uwagę, mozna narysować kłady wszystkich srednic, pytanie tylko po co ? dla widzimisie prowadzącego ? a prowadzacy ma olej we łbie ? zamiast uczyc rysować POPRAWNIE ZGODNIE Z PN to jakis poligon rysunkowy
https://www.etsy.com/pl/shop/soltysdesign


upadły_mnich
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 3
Posty: 1592
Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
Lokalizacja: Lublin

#16

Post napisał: upadły_mnich » 17 maja 2010, 12:19

nikt nie mówi, że trzeba rysować kłady wszystkich, występujących na rysunku średnic. Pisałem tylko, że warto przemysleć kłady przesuniete. Myślę, że lektura NIE NORM tylko literatury odnośnie rysunku technicznego wyjaśni różnicę i o tę różnicę chodziło wykładowcy. Rysunek na pewno do nauki jako poligon się całkowicie nadaje.
A odnośnie norm - tak naprawdę nie jestem ich jakims wielkim wielbicielem ale tak mnie uczono: "najpierw poznaj normy a później bedziesz mógł je sobie łamać"
W wolnym tłumaczeniu: najpierw poznaj kłady i przekroje a później w pracy zawodowej możesz sobie wybierać co Ci pasuje.
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej


Autor tematu
benq
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 17
Rejestracja: 26 mar 2010, 11:06
Lokalizacja: Polska

#17

Post napisał: benq » 17 maja 2010, 17:12

Poczytałem, przejrzałem książki i teraz widzę to tak, przepraszam, że odręcznie (chodzi mi o to czy to jest poprawnie). Mam nadzieję, że jestem na dobrej drodze.


Obrazek

Awatar użytkownika

marchru
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 647
Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
Lokalizacja: Dolina Lotnicza

#18

Post napisał: marchru » 17 maja 2010, 17:22

człowieku, żarty sobie robisz.
Nie wiem jak ty, ale ja takei rzeczy przerabiałem w podstawówce.
Poczytaj, poprzeglądaj i dopiero coś pokaż, a najlepiej jak usuniesz ten post bo żal.
Jak coś rysujesz to użyj przyborów bo od ręki ci nie wychodzi.
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"


Autor tematu
benq
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 11
Posty: 17
Rejestracja: 26 mar 2010, 11:06
Lokalizacja: Polska

#19

Post napisał: benq » 17 maja 2010, 17:39

Zazdroszczę Ci, że przerabiałeś takie rzeczy w podstawówce. Gdybym miał takie podstawy na pewno teraz nie było by tego wątku.
Przeprosiłem za rysunek odręczny i podkreśliłem, że chodzi mi teraz aby pokazać jak teraz to rozumiem, a nie skupiać sie na estetyce.
Jeśli Cię uraziłem, to przepraszam. Nie musisz patrzeć na te bazgroły.
Proszę o wyrozumiałość.

Awatar użytkownika

marchru
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 4
Posty: 647
Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
Lokalizacja: Dolina Lotnicza

#20

Post napisał: marchru » 17 maja 2010, 17:41

wyrozumiałość, nie o to chodzi
chodzi o twoje podstawy rysunku, kiedyś może zrozumiesz, póki co odsyłam do literatury
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Rysunek techniczny”