Oprawa narzędziowa jako podajnik-o co chodzi i jak korzystac

Dyskusje na temat systemu Faunc
Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 8199
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#11

Post napisał: WZÓR » 02 maja 2010, 20:44

kaleena pisze:....Minusem jest to, że musi być określona liczba cykli do odpracowania i zadana (stała) długość pręta wsadowego. Jeśli długość pręta (zmienna) ma wpisać do programu operator, który nie zawsze będzie miał na to ochotę, to taki "wyciągacz pręta" się zapcha i cały misterny plan w pi...u! :wink:
Nie ma takiej możliwości (teoretycznie :razz: ) , aby ,,wyciągacz pręta'' sę zapchał , gdyż eppinger służy tylko do wyciągnięcia pręta/rury na żądaną długość od czoła szczęk uchwytu.
Gdy tokarka ,,zrobi swoje'' kodem M36 można uaktywnić chwytacz części (patrz foto) i detal leci do pojemnika na drzwiach tokarki (patrz foto).
W napisaniu programu też nie widzę zbytnio kłopotu.
Znając długość pręta i dzieląc go przez długość detalu + przecinak łatwo policzyć L powtórzeń (M98 P51 L ***).
Ostatnio zmieniony 04 maja 2010, 15:15 przez WZÓR, łącznie zmieniany 1 raz.


Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki

Tagi:


kaleena
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Specjalista poziom 2 (min. 300)
Posty w temacie: 2
Posty: 442
Rejestracja: 11 mar 2008, 10:22
Lokalizacja: B-ce

#12

Post napisał: kaleena » 04 maja 2010, 15:00

Nie czyta kolega uważnie :wink: Napisałem, że operator "musi mieć ochotę" na zmierzenie pręta, np. przy wykorzystaniu odpadów. Przy stałej długości będzie ok. Inna sprawa, to przerwanie programu (sprawdzenie detalu) i uruchamianie powtórne - trzeba zmniejszać liczbę powtórzeń lub wyciągać pręt i mierzyć, co nie zawsze przypada operatorom do gustu.

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 8199
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#13

Post napisał: WZÓR » 04 maja 2010, 15:26

kaleena pisze:Nie czyta kolega uważnie :wink: Napisałem, że operator "musi mieć ochotę" na zmierzenie pręta, np. przy wykorzystaniu odpadów...
... poprawione. :oops:
...Inna sprawa, to przerwanie programu (sprawdzenie detalu) i uruchamianie powtórne - trzeba zmniejszać liczbę powtórzeń lub wyciągać pręt i mierzyć,...
Nie ma problemu.
Wklepuję do programu (po odcięciu detalu) M01 Opcjonalne zatrzymanie programu ... i w razie potrzeby z tej opcji korzystam.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


abik81
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 106
Rejestracja: 21 sty 2007, 23:54
Lokalizacja: Consett

#14

Post napisał: abik81 » 09 maja 2010, 11:56

No, jeszcze zawsze jeżeli chcemy coś sprawdzić, ewentualnie wymienić płytkę itp. to możemy:

1. wdusić "cycle stop" lub "single block"
2. przerzucić się na "jog"
3. W jogu zatrzymać obroty
4. otwieramy drzwiczki

Aby kontynuować program:
1. Zamykamy
2. Załączamy obroty
3. Przełączamy na ""auto"
3. "cycle start" lub ewentualnie wyłączamy "single block" i dopiero "cycle start"

Bynajmniej ja tak robię :razz:

Awatar użytkownika

WZÓR
Moderator
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 8
Posty: 8199
Rejestracja: 01 sty 2009, 20:01
Lokalizacja: Oława

#15

Post napisał: WZÓR » 09 maja 2010, 19:42

abik81 pisze:No, jeszcze zawsze jeżeli chcemy coś sprawdzić, ewentualnie wymienić płytkę itp. to możemy:

1. wdusić "cycle stop" lub "single block"
2. przerzucić się na "jog"
3. W jogu zatrzymać obroty
4. otwieramy drzwiczki

Aby kontynuować program:
1. Zamykamy
2. Załączamy obroty
3. Przełączamy na ""auto"
3. "cycle start" lub ewentualnie wyłączamy "single block" i dopiero "cycle start"

Bynajmniej ja tak robię :razz:
...dokładnie tak :smile:
Ale odbiegamy już od tematu założyciela tego postu.
Pomagam w:
HAAS - frezarki, tokarki


Autor tematu
mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#16

Post napisał: mr-zgr » 11 maja 2010, 23:17

Mój poprzednik sam program zapisywał w następujący sposób:

N1 #1=0;
N2 G4 X1;
N3 IF[#1GT17] GOTO66;
N4 T1111 M9;
N5 M5;
N6 G0 X95 Z-45;
N7 G94;
N8 G1 X-1 F2000;
N9 M10;
N10 G4 X1;
N11 G1 F2000 W35;
N12 M11;
N13 G4 X1;
N14 G1 X95 F5000;
N15 G0 Z150;
N16 G95;
...
N64 #1=#1+1;
N65 GOTO2;
N66M9 M30;


Tylko ze jak go pytalem o co w tym chodzi to powiedzial mi ze on to skad przepisal i tyle. I niebardzo sam wie o co w tym chodzi. Jesli on nie wie to skad ja mam to wiedziec?;)

Awatar użytkownika

rafalxfiles
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Specjalista poziom 3 (min. 600)
Posty w temacie: 5
Posty: 665
Rejestracja: 28 sie 2006, 17:55
Lokalizacja: dolnyśląsk
Kontakt:

#17

Post napisał: rafalxfiles » 11 maja 2010, 23:57

Oj ..
To ja Ci powiem o co tu chodzi..
A więc tak:

N1 #1=0; -> tutaj na początku ustawiany jest licznik na 0
N2 G4 X1; -> postój czasowy maszyny 1 sekunde.
N3 IF[#1GT17] GOTO66; -> sprawdzamy warunek jeżeli nasz licznik przekroczył wartość 17 (szt zrobionych) to przeskakujemy do bloku nr 66 - czyli koniec programu, jeżeli nie to program wykonuje się dalej czyli:
N4 T1111 M9; -> wywołanie narzędzia nr 11 i wyłączenie wody
N5 M5; - zatrzymanie obrotów
N6 G0 X95 Z-45; -> podjazd na pozycję X95 z-45
N7 G94; - włączenie posuwu z mm/min
N8 G1 X-1 F2000; -> powolne najechanie łapą na materiał
N9 M10; -> otwarcie szczęk uchwytu
N10 G4 X1; -> postój czasowy 1 sek (chyba żeby zdążył się dobrze uchwyt otworzyć)
N11 G1 F2000 W35; -> wyciągnięcie materiału na długość 35 mm w osi Z
N12 M11; ->zamknięcie uchwytu
N13 G4 X1; -> postój czasowy.
N14 G1 X95 F5000; -> wyjazd do góry łapki
N15 G0 Z150; -> odjazd na bezpieczną odległość
N16 G95; -> posów w mm/obr
... - dalsza część programu
N64 #1=#1+1; zwiększamy nasz obecny licznik o 1
N65 GOTO2; -> przeskakujemy do 2 lini programu
N66M9 M30; -> koniec programu

Czyli z tego programu wynika, że jest wykonywane podciągnięcie 17 razy i po tym następuje koniec programu.. jeżeli chcesz żeby wykonywało mniejszą liczbę razy to zmieniasz w bloku nr N3 cyfrę po GT - dasz GT 5 - wykona 5 itd.
Podciąganie zmieniasz sobie w lini N6 gdzie łapka ma podjechać - najlepiej ręcznie sobie podjedź na początek i zapisz pozycje zeta (X zależy od średnicy materiału)
A odległość na jaką wyciąga masz w N11 jako W.
Jeżeli detal ma np 50 mm obcinasz listwą o szerokości 3 mm to razem masz 53 mm.
Żeby coś splanowało musisz wyciągnąć 54 mm więc piszesz W54 itp. itd.

Mam nadzieję że nie pisałem na darmo i coś z tego zakumasz..
Pozdrawiam


BoKo1
Znawca tematu (min. 80)
Znawca tematu (min. 80)
Posty w temacie: 2
Posty: 81
Rejestracja: 16 sie 2007, 02:27
Lokalizacja: strasznie daleko

#18

Post napisał: BoKo1 » 12 maja 2010, 02:36

Witam! Przy okazji powyższej dyskusji dołożę swój programik. Używany jest na maszynach OKUMA z różnymi typami FANUC. Zadaniem tego programiku jest przycięcie czoła materiału, wysunięcie go na żądaną długość i i odliczenie kolejnej sztuki (chodzi o zatrzymanie maszyny na końcówce pręta w uchwycie).

(R39741)
(CROWN, CADET Q)
(CYCLE TIME 1MIN 26SEC)
(V9 = 115 FOR BAR 144")
G50 S1500
G0 X20 Z20
M93
/(CUT OFF NEW BAR)
/ G97 S1500 M3 M8
/N5 G0 X2.25 Z-1.157 T0909
/ G1 X-.03 F.003
/ G0 Z-1. M5 M9
/ X-2.
/(****--FEED OUT--*****)
/G94
/M84
/ G1 Z.02+V25 F100
/M83
/G95
/ G0 X20 Z20
/M0
V17=V17+1
IF [V17 EQ V9] N02
IF [V17 LT V9] N03
N02 V17=0 M0
N03 G0 X20 Z20
.........
..............

i tu znajduje się właściwa część programu. Komentarze do programu jak również wymiary mogą być mniej zrozumiałe dla Was ale pracuję w USA i po spędzonych tu latach mam spore problemy z pełnym zrozumieniem :shock: wielu Waszych tekstów dotyczących znanych mi maszyn, opisów sytuacji itp. W razie potrzeby służę wyjaśnieniem :lol:
Pozdrowienia
Goooogle zawsze pomocne


Autor tematu
mr-zgr
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 9
Posty: 134
Rejestracja: 01 lut 2010, 16:33
Lokalizacja: Libiąż

#19

Post napisał: mr-zgr » 12 maja 2010, 16:25

"Mam nadzieję że nie pisałem na darmo i coś z tego zakumasz.." teraz w koncu ktos dokladnie wytlumaczyl mi o co w tym chodzi. z uzywaniem tego programu nie bede mial juz problemow. pozostala jeszcze jedna, ostatnia kwestia. Jak mam prawidlowo zabazowac to narzedzie w osi X? tak jak juz wspominalem ta oprawka nie chwyta preta od czola tylko z gory
, prostopadle do materialu.


abik81
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 2
Posty: 106
Rejestracja: 21 sty 2007, 23:54
Lokalizacja: Consett

#20

Post napisał: abik81 » 16 maja 2010, 23:04

Chwytak musi najeżdżać na materiał w osi X (od boku a nie od czoła materiału). Najazd w Z spowoduje niechybnie wykruszenie płytek chwytaka. Jeżeli jest on zabazowany tak, że w X0 ustawia się w osi materiału to jest ok i nie masz czego dotykać (zapisz sobie offset na wypadek gdybyś musiał chwytak wyjąć). Generalnie to musi być on zabazowany tak, by łapać materiał w osi.
BTW. Jeżeli będziesz obrabiał pręty sześciokątne lub ośmiokątne to musisz znaleźć położenie osi C, tak by chwytak łapał pręt za grzbiet 8/6-kąta.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Fanuc”