Kolego trudno mi dyskutować w ten sposób.wojtekdgprint pisze:smiesznie niska to jaka? mówimy o szczelnie zamkniętych tubach a nie o szklanych... odnośnie maca, przecież tam siedzi procek Intela znany jako Xeon z tego co pamiętam, w macach żadnej rewolucji nie ma i nie było poza wydajnością systemu. MAC w obecnych czasach służy jako szpan nic poza tym jak ipody. to taki PowerPC - jednym slowem pic na wodę dla grafikówKolego
Gdybym dyskutował na ten temat 10 lat temu, to bym potwierdził to co piszesz.
Ale dzisiaj jest trochę inna sytuacja. 10 lat temu pracowałem na Mac wyprodukowanym w Stanach, dzisiaj mój nowy Mac jest produkcji chińskiej i nie narzekam.
Wracając do laserów. To jest tak proste urządzenie, że nie ma się co psuć, oczywiście poza tubą. A cena nowej jest śmiesznie niska. Z trwałością tego elementu jest różnie, może pracować dwa miesiące a może i rok.
Każdy ma swobodny wybór: czy kupować Mercedesa (też się psują) czy Kia
Na Macu pracuję ok 15 lat. W tamtych czasach kupowało się sprzęt, który był po prostu sprawny, gdyż to przekładało się na czas zarabiania pieniędzy.
Nie wiem co oznacza kupowanie sprzętu dla szpanu, gdyż swojego warsztatu pracy nikomu nie pokazuję. Po prostu otaczam się sprzętem , który ma być sprawny.
Teraz o laserach
Jeśli tuba pracuje pół roku bez problemów to jest dobrze czy źle............
Zarabia pieniądze i o to przecież chodzi.
Jeśli , ktoś chce wydawać większe pieniądze na " markowy sprzęt" to jest jego sprawa.
Ja wydaję pieniądze na sprzęt optymalny i tyle.