Chińszczyzna?

Dyskusje na temat popularnych małych tokarek hobbystycznych.

LAX
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 10 lip 2007, 08:41
Lokalizacja: Zamość Andrzej

#11

Post napisał: LAX » 22 lut 2010, 21:56

Zdecydowana większość tokarek sprzedawanych na całym świecie przez Sieg w Szanghaju w Chinach.
http://www.mini-lathe.com/Mini_lathe/Sieg/Sieg.htm
http://www.siegind.com/
masz kupę kasy wymyślasz sobie nazwę maszyny np PRO... :) wybierasz kolor logo no i proszę bardzo zrobią :)
mam właśnie frezarkę z tej fabryki oczywiście bardzo mądry
mający dużą wiedzę pan w hurtowni twierdził że tylko pod tą nazwą i tylko w tym kolorku jest ta frezarka czy tokarka a tu kuku wysłałem mu linka kilku firm co maja i to samo tylko kolor inny i logo .
wszystko jedno aby była dobra zabawa jest sporo stronek o tuningu tego sprzętu.




wmichale
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
Posty w temacie: 1
Posty: 21
Rejestracja: 04 gru 2009, 04:56
Lokalizacja: Police

#12

Post napisał: wmichale » 24 lut 2010, 16:17

ozmos pisze:Zakupiłem właśnie tokarkę z pierwszego linku .....
Mógłbyś napisać coś o jakości tej maszyny. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia?


LAX
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 2
Posty: 50
Rejestracja: 10 lip 2007, 08:41
Lokalizacja: Zamość Andrzej

#13

Post napisał: LAX » 24 lut 2010, 21:19

kupiłem frezarkę z x3 badziewie farba złazić po pierwszym tygodniu zasmarowana jakimś gównem trzeba to zmyć rozebrać całość na kawałki ,wpada w drgania ciągle muszę kasować luzy , trzeba dokładnie poczytać rady ze stron co podałem tam sporo jest co i jak .tokarkę z tej firmy miałem z 5 lat temu jakiś model za 4 tys ale po tygodniu opyliłem. Teraz walczę z MN-80 ale to inna bajka.
Małe tokarki z Chin na domowe dłubanie wystarczy jeśli ktoś ma pasję i zaczyna łapać co i jak ,to i na takim gównie z Chin zrobi piękne rzeczy .zobacz jakie wynalazki ludzie robią na tych tokarkach.

Awatar użytkownika

ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#14

Post napisał: ozmos » 24 lut 2010, 22:50

wmichale pisze:
ozmos pisze:Zakupiłem właśnie tokarkę z pierwszego linku .....
Mógłbyś napisać coś o jakości tej maszyny. Jakie są Twoje pierwsze wrażenia?
Maszynka dość dokładnie wykonana - zdecydowanie lepiej niż te z firmy SIEG.
Kilka rzeczy trzeba usprawnić, blokada konika i suporu to standardowe modyfikacje. Zmienię chyba przełozenie silnik - wrzeciono aby na I biegu uzyskać mniejsze prędkosci i większy moment - aktualnie przy gwintowaniu otworu na M10 czuć pracę na granicy możliwości.
Całkowicie muszę przerobić sterowanie - aktualne jest bezsensowne, w dodatku przełącnziki są niewygodnie umieszczone.
Maszynka jest lekka więc sztywności nie ma, uchyt jest niskiej jakości - przydałby się Bison. Do toczenia grubszych rzeczy się nie nadaje, natomiast z mosiądzem fi 40 radzi sobie doskonale. Na stali jeszcze nie testowałem.
Jerzy

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#15

Post napisał: gelorad » 25 lut 2010, 12:25

ozmos pisze:...aktualnie przy gwintowaniu otworu na M10 czuć pracę na granicy możliwości.
Jurek, napewno chodzi o M10? Jakoś strasznie mało. Na LD550 taką granicę mam na 1 biegu jak robię M22x1

Awatar użytkownika

ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#16

Post napisał: ozmos » 25 lut 2010, 13:36

Tak, ale masz całkiem inne przełożenia. U mnie na I biegu mogę wykręcić 1800 obrotów, a na drugim 3600 - więcej biegów nie ma, wolniejsze obroty tylko dzięki elektronice.
Jerzy

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#17

Post napisał: gelorad » 25 lut 2010, 15:40

Oj faktycznie, nie przyglądałem się dokładnie wcześniej. :oops:
Może zmieści się jeszcze jeden zestaw kół pasowych na "bieg zerowy"? :wink:
Zresztą ja nic nie mówiłem, mnie tu nie było :mrgreen: .

Awatar użytkownika

ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#18

Post napisał: ozmos » 26 lut 2010, 09:10

Właśnie rozważam czy dołożyć koło pośrednie czy tylko zwiększyć ile się da przełożenie na aktualnej przekładni. U mnie przekłądnia wygląda tak:
Obrazek

A w tej samej tokarce bez elektroniki tak:
Obrazek
i pasek z wrzeciona można założyć w dwa miejsca na kole pośrednim lub bezpośrednio na kółko silnika - i są 3 biegi.
Jerzy

Awatar użytkownika

gelorad
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 4
Posty: 216
Rejestracja: 23 wrz 2009, 13:32
Lokalizacja: Lublin

#19

Post napisał: gelorad » 26 lut 2010, 10:32

ozmos pisze:Właśnie rozważam czy dołożyć koło pośrednie czy tylko zwiększyć ile się da przełożenie na aktualnej przekładni. U mnie przekłądnia wygląda tak:
O ile dobrze widzę:
1 bieg: 50-1250
2 bieg: 100-2500
To jakaś bzdura, czy są zdublowane prędkości w zakresie 100-1250? Jeśli to dubel, to po kiego diabła on? Aż się prosi wywalić większe koło pasowe z wrzeciona i wstawić w jego miejsce jeszcze większe (będzie potrzebny wtedy inny pasek dla biegu pierwszego). Zakres pierwszego biegu zszedłby wtedy nizej np ... strzelam 20-800 (trzeba by policzyć przełożenie). Ja bym tak zrobił.

Ewentulanie, widzę że koło pasowe silnika ma jeszcze miejsce na zrobienie trzeciego rowka na pasek. Dorobić wtedy trzeba by było trzecie największe koło pasowe do wrzeciona(przypominające raczej pierścień z rowkiem) i przykręcić je do koła pierwszego biegu żeby nie ruszać tej dziwnej "nakrętki" mocującej koła pasowe na osi.

Awatar użytkownika

ozmos
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
Posty w temacie: 11
Posty: 53
Rejestracja: 13 gru 2006, 01:35
Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
Kontakt:

#20

Post napisał: ozmos » 26 lut 2010, 20:05

Dobrze kombinujesz, tylko że koło na wrzecionie musiało by mieć średnicę 2x większą niż aktualnie - i nie mieściłoby się pod osłonę. Kółka na silniku już się zmniejszyć nie da. Dlatego stosują koło pośrednie by uzyskć niskie obroty, i tak chyba będę musiał zrobić. Na razuie szukam jeszcze małej przekładni planetarnej, może znajdę dającą się zamontować, wtedy do zmiany prędkości wrzeciona nie musiałbym przekładać paska.
Jerzy

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Tokarka Nutool 550, Zuch, OUS, TSA, TSB, Mini Lathe i inne małe tokarki”