Co powinienem potrafić?
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 647
- Rejestracja: 22 paź 2008, 15:09
- Lokalizacja: Dolina Lotnicza
Ja za parę miesięcy kończe studia w kierunku programowanie obr. CNC i mam podobne obawy, że tak na prawdę mało co potrafię. Maszyny nawet nie dotkneliśmy, programujemy w catii i mastercamie, coś tam w sinumeriku.Najwięcej czsu poświęcamy jednak układowi sterowania ProNum (to taki zerżnięty sinumerik z lat 90). Obawy, że nie znasz się na rysunku technicznym to żeczywiście tragedia i masz się czego obawiać bo to podstawa.
Najgorsze jest to, że w każdej ofercie pracy wymagane jest 2 letnie doświadczenie i język obcy.
Wydaje mi się, że każda osoba mająca coś wspólnego z obrabiarkami powinna miec obcykany kod ISO i pisać proste programy.
Najgorsze jest to, że w każdej ofercie pracy wymagane jest 2 letnie doświadczenie i język obcy.
Wydaje mi się, że każda osoba mająca coś wspólnego z obrabiarkami powinna miec obcykany kod ISO i pisać proste programy.
"Technologia rozwiązuje problemy, nie politycy"
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 23
- Rejestracja: 15 sty 2010, 19:21
- Lokalizacja: Gdańsk
Pamiętaj nikt nie rodzi się specjalistą, szkoła swoje praktyka swoje. Jeżeli pracodawca weźmie cie do siebie to znaczy że wie że będziesz musiał się sporo nauczyć. Więc nie martw się na zapas , jak będziesz chciał się nauczyć to się nauczysz. Ważne że wiesz co to frezarka i narzędzia. Reszte załatwi "wpisowe".
Powodzenia
Powodzenia
Setki pytań
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 66
- Rejestracja: 25 lip 2007, 14:03
- Lokalizacja: wschód
Bez obaw ja przyszedłem zielony teraz jestem szanowany w pracy a większość nauczyłem się tutaj logiczne myślenie wskazane upór w dążeniu do celu, błędów nie unikniesz ale na nich się doskonale człowiek uczy grunt żeby nie popełniać tych samych.
Praktyka jak najwięcej użycia wiedzy teoretycznej w praktyce bo tak najlepiej się nauczysz
nie bać się maszyny bo jak chcesz być dobrym programistą to obycie z maszyną musisz mieć
jak marchu napisał ma ogorm wiedzy ale niestety rzeczywistość jest inna i w praktyce programy trzeba dopasowywać na maszynie a jak coś spier... i szef będzie wkur... to mu powiedz : SZEFIE TEN SIĘ NIE MYLI KTO NIC NIE ROBI
powodzonka
Praktyka jak najwięcej użycia wiedzy teoretycznej w praktyce bo tak najlepiej się nauczysz
nie bać się maszyny bo jak chcesz być dobrym programistą to obycie z maszyną musisz mieć
jak marchu napisał ma ogorm wiedzy ale niestety rzeczywistość jest inna i w praktyce programy trzeba dopasowywać na maszynie a jak coś spier... i szef będzie wkur... to mu powiedz : SZEFIE TEN SIĘ NIE MYLI KTO NIC NIE ROBI

powodzonka
Balestrini idea 5os bez tajemnic, Alphacam R1, Solidworks certyified
-
- Sympatyk forum poziom 1 (min. 40)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 40
- Rejestracja: 26 lut 2008, 21:07
- Lokalizacja: Mazowieckie
Przychylam się do wypowiedzi kolegów.. podstawą jest znaleźć wspólny język z najbardziej kumatym gościem na maszynach w zakładzie potem pójdzie gładko.. Ja jestem po samochodówce i po kursie cnc a i tak wszystkiego co najważniejsze nauczyłem się na maszynie aktualnie studiuje mechanikę i budowę maszyn oraz jednocześnie pracuje co sprawia mi wiele satysfakcji.. wszystkiego można się nauczyć wystarczy tylko chcieć 

Mazatrol Matrix
Fanuc
Sinumerik 840
Heindenhain 510
Hurco WinMax Mill
SprutCAM
FeatureCAM
SolidEdge
NX
Fanuc
Sinumerik 840
Heindenhain 510
Hurco WinMax Mill
SprutCAM
FeatureCAM
SolidEdge
NX
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 630
- Rejestracja: 31 paź 2009, 16:20
- Lokalizacja: PL
Ja również kończę technikum w tym roku, tyle że mechatroniczne, i również chcę pracować na cnc, w szkole program nauczania cnc idzie zbyt wolno więc sam zacząłem się uczyć. Do tej pory jestem w stanie napisać program na sinumerika 840D oraz ustawić maszynę, wprowadzić korektory narzędzi, punkt zero i odpalić mój program, nie mam problemu z obsługą MTS'a, EdgeCam'a, MasterCama (ale tu tylko toczenie), a teraz zabieram się za SolidWorksa. Trochę się chwaląc powiem że zdarza mi się poprawiać nauczyciela na lekcji
. Tak więc samemu też można się wiele nauczyć, a jak się napotka problem to zawsze można o nim napisać na tym forum, prawie zawsze ktoś pomoże. Mam nadzieję że nie będę miał problemów z znalezieniem pracy w tym zawodzie.

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 01 lip 2007, 17:52
- Lokalizacja: trelleborg
Jesli chodzi o prace na obrabiarkach to oprocz nauki zawodu polecam nauke jezyka.
Bo zeby pracowac w przemysle ciezkim to taki przemysl jeszcze w danym kraju musi byc.
A tam jak juz traficie, to nie bedzie zagadek "szef oferuje mi zaplate za polowe kursu" czy jakies inne brednie.
Wymagania w takiej pracy sa proste:
1. Wyzerowac, podac narzedzia, kompensacje, wstawic material, zamknac drzwiczki, wyslac w kosmos.
2. Po pracy wyjac z maszyny tyle narzedzi co tam sie wlozylo mozliwie w tylu kawalkach co sie je wkladalo, niepociety uchwyt i stol.
Poza tym to trzeba umiec zamiesc wkolo maszyny i zabic nude.
A calej reszty to juz ucza w szkole wiec wiecie.
W normalnym zakladzie pracy nikt nie wymaga od operatora znajomosci CAMa, a jedynie podstawowego wklikaniu Gcodow, zeby poustawiac narzedzia czy zrobic lusterko detalu.
A tam gdzie juz wymagaja... to trzeba jeszcze umiec pare innych rzeczy, rowniez zwiazanych z montazem, reczna obrobka, spawaniem. Tak zeby przeciagnac detal przez caly proces, bo robi sie na sztuki.
Bo zeby pracowac w przemysle ciezkim to taki przemysl jeszcze w danym kraju musi byc.
A tam jak juz traficie, to nie bedzie zagadek "szef oferuje mi zaplate za polowe kursu" czy jakies inne brednie.
Wymagania w takiej pracy sa proste:
1. Wyzerowac, podac narzedzia, kompensacje, wstawic material, zamknac drzwiczki, wyslac w kosmos.
2. Po pracy wyjac z maszyny tyle narzedzi co tam sie wlozylo mozliwie w tylu kawalkach co sie je wkladalo, niepociety uchwyt i stol.
Poza tym to trzeba umiec zamiesc wkolo maszyny i zabic nude.
A calej reszty to juz ucza w szkole wiec wiecie.
W normalnym zakladzie pracy nikt nie wymaga od operatora znajomosci CAMa, a jedynie podstawowego wklikaniu Gcodow, zeby poustawiac narzedzia czy zrobic lusterko detalu.
A tam gdzie juz wymagaja... to trzeba jeszcze umiec pare innych rzeczy, rowniez zwiazanych z montazem, reczna obrobka, spawaniem. Tak zeby przeciagnac detal przez caly proces, bo robi sie na sztuki.
bumeluję
-
- Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
- Posty w temacie: 1
- Posty: 5
- Rejestracja: 25 mar 2010, 10:40
- Lokalizacja: Sosnowiec
Słuchaj FURAS. Praca na CNC jest fajna jak Cię to interesuje.
Programowania SINUMERIKA nauczyłem się sam. FANUC - zrobiłem kurs. Jeszcze pracowałem na NUMSIE, NUMERIK- u , a od czasu do czasu programuję OKUMĘ.
Po 20 latach założyłem wreszcie swoją firmę. Właściwie i tak na 100% nie umię wszystkich sterowań. Jeszcze jest FAGOR, HEIDENCHAIN. Uczę się cały czas. Najważniejsze jest programowanie ISO. Jest raczej uniwersalne. Reszta to poznanie dobrze maszyny z jakim jest sterowaniem.
Zapraszam na www.kador.sosnowiec.pl
Pozdrawiam.
Programowania SINUMERIKA nauczyłem się sam. FANUC - zrobiłem kurs. Jeszcze pracowałem na NUMSIE, NUMERIK- u , a od czasu do czasu programuję OKUMĘ.
Po 20 latach założyłem wreszcie swoją firmę. Właściwie i tak na 100% nie umię wszystkich sterowań. Jeszcze jest FAGOR, HEIDENCHAIN. Uczę się cały czas. Najważniejsze jest programowanie ISO. Jest raczej uniwersalne. Reszta to poznanie dobrze maszyny z jakim jest sterowaniem.
Zapraszam na www.kador.sosnowiec.pl
Pozdrawiam.
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 20
- Rejestracja: 26 lut 2010, 20:10
- Lokalizacja: Gniezno
Zaangażowanie to podstawa- zawsze procentuje (procentuje tez flaszka dla kolegów)
U mnie w firmie w zeszłym roku przyszło trzech stażystów, każdy miał równe szanse, byli zieloni, praca na tokarkach TNC, pierwsze miesiące przyuczenie, a od trzeciego miesiąca samodzielna praca.
Jeden koleś lał na wszystko, jak tu robić żeby się nie narobić! Mistrza nie oszukał i na CNC nie pracował długo, potem tylko gitara. A jaką obrazę miała gdy go po stażu nie chcieli zatrudnić na stałe!!!
Dobra rada-nie spalić na starcie.
Warto sie przyłożyć w szkole do niektórych przedmiotów i poćwiczyć trochę w domu programowanie i obsługę maszyny choćby na symulatorze:
Warsztat wirtualny CNC
Warsztat wirtualny download
Pozostali się uczą i rozwijają. Życzę wszystkim początkującym wytrwałości i powodzenia.

U mnie w firmie w zeszłym roku przyszło trzech stażystów, każdy miał równe szanse, byli zieloni, praca na tokarkach TNC, pierwsze miesiące przyuczenie, a od trzeciego miesiąca samodzielna praca.
Jeden koleś lał na wszystko, jak tu robić żeby się nie narobić! Mistrza nie oszukał i na CNC nie pracował długo, potem tylko gitara. A jaką obrazę miała gdy go po stażu nie chcieli zatrudnić na stałe!!!
Dobra rada-nie spalić na starcie.
Warto sie przyłożyć w szkole do niektórych przedmiotów i poćwiczyć trochę w domu programowanie i obsługę maszyny choćby na symulatorze:
Warsztat wirtualny CNC
Warsztat wirtualny download
Pozostali się uczą i rozwijają. Życzę wszystkim początkującym wytrwałości i powodzenia.
obróbka cieplno-chemiczna
Frezowanie uzębienia
Frezowanie uzębienia