wytaczadło

Dyskusje dotyczące frezowania i frezarek konwencjonalnych.

zdzicho
Posty w temacie: 2

#11

Post napisał: zdzicho » 29 gru 2009, 12:24

Warto wytaczadło przetestować i poznać jakie są odchyłki przy danych głębokosciach skrawania.Przybierajac po 0,5 wymiar może zgadzać ci się ze skalą ,ale kiedy dodasz 0,1 może okazac się ,że przybrało na wymiarze np 0,12.Każde skrawanie powoduje powstawanie sił ,które powodują naprężenia w układzie narzędzie-obrabiarka przedmiot i wpływają na pewne odkształcenie tego układu. Mniejsza głębokość skrawania ,to mniejsze siły i mniejsze odkształcenie.



Tagi:

Awatar użytkownika

Autor tematu
adam Fx
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 5
Posty: 5598
Rejestracja: 04 lip 2004, 16:03
Lokalizacja: Gliwice

#12

Post napisał: adam Fx » 29 gru 2009, 12:38

wytaczadło 0,005 z naddatek jest zwykle większy niż w steakach . 0,03 to się może zdarzyć gdy coś nie tak skoryguje i trzeba przejechać jeszcze raz.....

kolega "zdzicho" pisze o siłach działających na wytaczadło dlatego pytałem jak to robicie .. bo mamy sondę narzędziową ale samym pomiarem bym się nie sugerował bo właśnie w grę wchodzą siły których niema przy pomiarze

dzięki wam jestem już mądrzejszy i mam nadzieje że zdobyta wiedza zaowocuje dobrze wykonanymi otworami :mrgreen:
sorki za wszystkie błędy ... (dyslektyk) :?
Zobacz moje filmy http://www.youtube.com/user/pokachontass/videos


zdzicho
Posty w temacie: 2

#13

Post napisał: zdzicho » 29 gru 2009, 13:18

Albo przybierać do końca równymi warstwami,albo poznać maszynę i wiedzieć kiedy i jak się zachowuje.
Jeśli przy ostatnim przejściu głębokość skrawania będzie sporo mniejsza niż poprzednio należy się spodziewać ,że wymiar uzyskany będzie większy od nastawionego.
Możesz po wytoczeniu danym wiórem ponownie wytoczyć kawałek bez przybierania . Po zmierzeniu uskoku będziesz wiedział jakiego błędu możesz się spodziewać.


jaoperator
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Specjalista poziom 1 (min. 100)
Posty w temacie: 1
Posty: 102
Rejestracja: 08 lis 2009, 15:20
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: jaoperator » 04 sty 2010, 21:26

Wydaje mi się że najlepiej złapać styk wyjechać jeśli do wymiaru na gotowo brakuje 0.4 mm to podciągnąć o.1 mm czyli teoretycznie wytaczadło skrobnie 0.2 mm przejechać cały otwór i zobaczysz ile zrobi faktycznie będziesz wiedział czego można się spodziewać przy kolejnych podciąganiach

Jeśli brakuje np 0.4 mm do wymiaru nie radzę od razu ustawić wytaczadła na wymiar bo w tym przypadku jeszcze za duże siły działają lepiej zrobić 0.06 mm na minus i potem na gotowo liznąć kilka setek

Przepuszczając wytaczadło drugi raz w ten sam otwór bez korygowania ustawienia może liznąć nawet setkę podobnie przy zabawie z obrotami na większych obrotach wezmie więcej
Przydatne to jest gdy np potrzebujesz zebrać jeszcze 0.01 mm wystarczy podkręcić obroty przepuścić jeszcze raz ten sam otwór bez korygowania wytaczadła i setka wzięta

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Frezowanie / Frezarki Konwencjonalne”