Pytanko co do wiercenia

Problemy i ich rozwiązania przy obróbce metalu ręcznej jak i za pomocą CNC

pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#11

Post napisał: pukury » 24 lis 2009, 21:51

witam.
był sobie taki ktoś - nazywał się syzyf :lol:
albo jakiś benedyktyn ( przepisywali ręcznie księgi ) - lub kopciuszek - sortował ziarenka :lol:
policzyłem - tak z grubsza .
jeden otwór - 3 min.
na godzinę - 20
za dniówkę - 160 .
dalej już nie mogłem .
sprawa jest oczywiście wykonalna - tylko od razu myślał bym nad drążarką .
co to będzie jak przy 8799 otworku wiertło się złamie i zostanie w środku ?
albo leki uspokajające - albo flaszka - innego wyjścia nie ma .
życzę powodzenia .
pozdrawiam .


Mane Tekel Fares

Tagi:


lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 1
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#12

Post napisał: lukadyop » 24 lis 2009, 22:04

pukury pisze: co to będzie jak przy 8799 otworku wiertło się złamie i zostanie w środku ?
Ja jestem strasznie nerwowy facet i mnie by po prostu krew zalała, paluchami wygrzebał bym to wiertło(gdybym miał tak cienkie) masz rację pęknięte wiertło komplikuje wszystko.


zdzicho
Posty w temacie: 1

#13

Post napisał: zdzicho » 24 lis 2009, 23:07

Takie otwory są do wywiercenia recznego. W naszej firmie jakiś czas temu wiercono otwory fi 3,05 wiertłami spiralnymi chłodzonymi emulsją o dłogości ok 80 mm.W korpusach wtryskiwaczy. Wierciły, to kobiety na wiertarce WSD !6 . Wietła wcale się nie łamały tak jak piszecie. Dodatkowo łączyły się, skośnie z innym otworm(a na takim przejściu złamać najłatwiej).


pukury
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 2
Posty: 7737
Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
Lokalizacja: kraków

#14

Post napisał: pukury » 24 lis 2009, 23:37

witam.
dobrze wiesz że - zależy jakie wiertła i jaki materiał ( stal stali nie równa ) .
kobiety są cierpliwsze i lepiej znoszą taką monotonną pracę .
sprawa jest oczywiście do zrobienia .
osobiście bym się nie wahał - do roboty !
tylko kwestia zmiany pozycji - tu by się przydało coś na kształt stołu sterowanego silnikiem krokowym - x i y .
wiercę - koniec - przycisk( pedał najlepiej - przepraszam gej :lol: ) i dalej aż do 10000 otworku .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares

Awatar użytkownika

ALZ
Lider FORUM (min. 2000)
Lider FORUM (min. 2000)
Posty w temacie: 3
Posty: 3433
Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

#15

Post napisał: ALZ » 24 lis 2009, 23:49

Pozycjonowanie stołu Xi Y plus pneumatyczna oś Z i spokojnie mozna pracować, Wiertło 3 mm to jednak jest jest już spore wiertło i jak się mu stworzy optymalne warunki to nie będzie problemów, no chyba że to sprawa jednorazowa bez inwestycji.


CFA
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1678
Rejestracja: 28 wrz 2009, 11:00
Lokalizacja: Wrocław

#16

Post napisał: CFA » 25 lis 2009, 09:46

pukury pisze:tylko kwestia zmiany pozycji ...- x i y
Kto wie czy to nie większy problem niż samo wiercenie :-)

Jeśli otworów jest w rzędzie 36 na szerokości 250mm,
to na długości jest ich 10000/36=około 278.
Jeśli odległość między otworami w rzędzie wynosi powiedzmy 4mm, to detal ma około 278x4=1112 długości czyli 1112x250x70 - około 155 kg.
Jeśli siatka otworów jest w miarę kwadratowa, to jest około 270 kg.
(z samego wiercenia ubędzie około 40 kg)
To się "samo" nie podsunie nawet do nakiełkowanych otworów.


osp-200
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Nowy użytkownik, używaj wyszukiwarki
Posty w temacie: 1
Posty: 3
Rejestracja: 16 paź 2009, 20:34
Lokalizacja: polska

#17

Post napisał: osp-200 » 11 gru 2009, 22:51

i co? udało się w końcu?

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Obróbka metali”