budowa frezarki jak zaząć?
-
- Moderator
-
Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 3671
- Rejestracja: 23 sie 2005, 13:27
- Lokalizacja: zapytaj
- Kontakt:
400x400 to maszyna o nie wielkim polu roboczym,zobacz na wersję maszyny którą realizuje w wątku Link tak wiec stała brama a reszta podzespołów określi kwota jaką chcesz wydać..
Czlowiek z ideą jest uważany za wariata - aż do czasu gdy jego idea zwycieży. (Potem uznaje się go za bohatera i za pioniera danej dyscypliny.)
Pomogłem...
to nacisnij POMÓGŁ :]
Pomogłem...

Tagi:
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 167
- Rejestracja: 17 lis 2009, 23:10
- Lokalizacja: zielona góra
Człowiek z ideą jest uważany za wariata...
Przepraszam, że cytuję ale uznałem to za wskazane.
Dokładniej to chodzi mi o korpusy małoformatowych frezarek ze stałą bramą.
Ja osobiście zaoszczędził bym sobie cięcia, spawania, wyżarzania czy wibrowania, strugania itp. Należy zaopatrzyć się w kawał żeliwa który w poprzednim życiu był stołem w grubościówce do drewna.
Z reguły jest to ok. 200kg dobrze wysezonowanego odlewu żeliwnego z obrobioną główną płaszczyzną (z reguły 600*1200 może być więcej lub mniej, zależy co się trafi) oraz kilkoma prostopadłymi do niej od posuwu pionowego (do montażu bramy jak znalazł).
Myślę, że jest to niezgorszy półprodukt który po pobycie na strugarce (blaty w grubościówkach się wycierają) stanie się korpusem któremu pod względem sztywności i zdolności tłumienia drgań żaden spawany stalowy nie dorówna. Przy okazji ma sporą masę więc można co nieco na betonie czy innym ołowiu zaoszczędzić
Czy jestem wariatem
Przepraszam, że cytuję ale uznałem to za wskazane.
Dokładniej to chodzi mi o korpusy małoformatowych frezarek ze stałą bramą.
Ja osobiście zaoszczędził bym sobie cięcia, spawania, wyżarzania czy wibrowania, strugania itp. Należy zaopatrzyć się w kawał żeliwa który w poprzednim życiu był stołem w grubościówce do drewna.
Z reguły jest to ok. 200kg dobrze wysezonowanego odlewu żeliwnego z obrobioną główną płaszczyzną (z reguły 600*1200 może być więcej lub mniej, zależy co się trafi) oraz kilkoma prostopadłymi do niej od posuwu pionowego (do montażu bramy jak znalazł).
Myślę, że jest to niezgorszy półprodukt który po pobycie na strugarce (blaty w grubościówkach się wycierają) stanie się korpusem któremu pod względem sztywności i zdolności tłumienia drgań żaden spawany stalowy nie dorówna. Przy okazji ma sporą masę więc można co nieco na betonie czy innym ołowiu zaoszczędzić

Czy jestem wariatem

-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Myślę, że z tą podstawą z żeliwa to bardzo dobry pomysł. Lepszego materiału na podstawę nie ma. Kiedyś też pytałem kolegów o budowę na płycie traserskiej, ale po ich sugestiach odpuściłem sobie. Faktycznie szkoda jej pod wałki, ale jak będą fundusze na porządne prowadnice, śruby kulowe itp. to jej nie odpuszczę. Tymczasem leży i czeka, a ja bawię się stalą.
Pozdrawiam.
Tomek.
Pozdrawiam.
Tomek.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 580
- Rejestracja: 07 sty 2009, 18:38
- Lokalizacja: Zgierz
Fakt, płaszczyzna tylko jedna ale dość duża jak na moje potrzeby(600x800). Waży ok. 200kG więc nie taka lekka, o zalewniu jej betonem przez myśl mi nie przeszło. Może kiedyś potknę się o podobny element jak kolega opisuje, wtedy wybór będzie oczywisty.
Tymczasem zostałem obdarowany profilem(odpadami) 120x80x6 i mam nadzieję że z tego da się zrobić satysfakcjonującą konstrukcję o polu pracy ok. 500x300
Pozdrawiam
Tomek.
Tymczasem zostałem obdarowany profilem(odpadami) 120x80x6 i mam nadzieję że z tego da się zrobić satysfakcjonującą konstrukcję o polu pracy ok. 500x300

Pozdrawiam
Tomek.