Tokarka MAS
-
- Specjalista poziom 3 (min. 600)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 851
- Rejestracja: 05 gru 2006, 22:28
- Lokalizacja: Bielsko Biała
Jeżeli tylko ta tokarka ma możliwość przestawiania wrzeciennika to najprostszym sposobem jest zamocowanie grubego wałka 80 -100mm najlepiej żeliwnego jak najdłuższego 200-300 mm i przetoczeniu go.Nie musisz toczyć całego przetocz tylko tyle by zmierzyć mikromierzem i według tego przestawiaj,przynajmniej jedną geometrię będziesz miał dobrą bo przy zużytym łożu wtedy przy planowaniu nie mamy płaskości no ale z czegoś trzeba być zadowolonym. To samo potem zrób z konikiem bo osie się nie będą zgadzać.No a dla wszystkich którzy twierdzą że tak się nie da na szlifierkach do wałków tak się ustawia do kilku mikronów i jeszcze nikt nie pomyślał o jakiś czujnikach czy wałkach wzorcowych 

-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 131
- Rejestracja: 08 sty 2006, 23:02
- Lokalizacja: Polska
OK, jeśli ucieknie ci tyle samo co na wałku lub podobnie w tym teście z czujnikiem na odcinku 10cm od uchwytu wówczas łoże wytarte
. Przestawiony wrzeciennik trafia się nie często, by się przestawił potrzeba potężnej kolizji magazynu np z uchwytem, ale zazwyczaj kończy się to urwanymi uchwytami (łapami) magazynu. Tak jak u ciebie się trafiło bywa gdy maszyna większość swojego życia toczy jeden detal w tym samym zamocowaniu. Łoże wówczas się wyciera i magazyn w tym miejscu "siada" gubiąc obrabiany wymiar.

-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 mar 2011, 20:37
- Lokalizacja: Myszków
Witaj kolego MAZZ 18.Mam taka sama tokarke jak ty MAS ,ja rozebralem ja cala bo przygotowalem loza do szlifowania ,odradzam ci jakiej kolwiek brechy do ustawiania wrzeciennika .Wrzeciennik jest przykrecony czterema srubami ,ale podnim znajduje sie pryzma symetryczna trojkotna szlifowana i na niej jest ustawiony wrzeciennik. Jezeli szlifujesz loza to tylko wtedy szlifierz zbiera 0,1lub 0,15 w zaleznosci od zuzycia loz zeby wyprowadzic geometrie rownoleglosci calej maszyny. ja mam do ciebie takie pytanie czy masz na swojej maszynie tabliczki z podanymi gwintami i posowami bo umnie nie ma zadnej ,bardzo mi na tym zalezy , jezeli bede mogl ci cos pomoc to pisz na moj adres [email protected] pozdrawiam
-
- Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 6
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 mar 2011, 20:37
- Lokalizacja: Myszków
Witaj MAZZ 18. Ja mam sprzeglo rozebrane w drobny mak ,szukam po internecie plytek potrzeba ich 16 ,znalazlem jednego producenta zaoferowal dosc wysoka cene i zamiast 16 chcemi zrobic na sile 20 ,ale cena mnie przerarza .Ja mialem takie same problemy jak ty ,przy toczeniu walka o dl 200mm mialem 100 wymiarow i zrobilem troche porzadku .Zrobilem nqwy zabierak i kupilem nowy uchwyt ,wyprowadzilem na prosta ale to nie koniec .toczylo sie dobrze ale suport mial luz na prowadnicach i loze bylo wylechtane ,wiec rozebralem ja calkowicie i daje je do przeszlifowania wraz z suportem. w tym tygodniu mam zawiesc do faceta ,czekam na telefon.Bardzo bym cie prosil jezeli dalo by ci sie cos odpisac z tych tabliczek a nie sprawilo by ci duzo problemu przyslij mi na moja skrzynke , z powarzaniem krzysiek gil
Dodano: 2011-04-10, 20:05
WITAJ MAZZ jeszcze w sprawie tego sprzegla jezeli ci obrabiarka nie wchodzi na obroty lub gdy toczysz gwinty sprzeglo sie slizga mozesz sprubowac go podciagnac to znaczy ,jak odkrecisz do przekladni,przytrzymaj duzym srubokretem jedno z kol zebatych znajdujacych sie na jednym ze sprzegiel lewe lub prawe zalezy ktore sie slizga,przy sprzeglach masz dwie nakretki z kanalkami ktore sa zabespieczone przed odkreceniem sie ,zabespieczenie odsowasz delikatnie drugim srubokretem do srodka sprzegla i robisz obrot nakretki odwa lub trzy kanalki ispowrotem wsowasz zabezpieczenie w dany kanalek.Wtaki sposob mozesz uratowac jeszcze swoja tokarke oraz sprzwglo,dostep do sprzegla jest dosc dobry z przodu , pozdrawiam krzysiek gil
Dodano: 2011-04-10, 20:05
WITAJ MAZZ jeszcze w sprawie tego sprzegla jezeli ci obrabiarka nie wchodzi na obroty lub gdy toczysz gwinty sprzeglo sie slizga mozesz sprubowac go podciagnac to znaczy ,jak odkrecisz do przekladni,przytrzymaj duzym srubokretem jedno z kol zebatych znajdujacych sie na jednym ze sprzegiel lewe lub prawe zalezy ktore sie slizga,przy sprzeglach masz dwie nakretki z kanalkami ktore sa zabespieczone przed odkreceniem sie ,zabespieczenie odsowasz delikatnie drugim srubokretem do srodka sprzegla i robisz obrot nakretki odwa lub trzy kanalki ispowrotem wsowasz zabezpieczenie w dany kanalek.Wtaki sposob mozesz uratowac jeszcze swoja tokarke oraz sprzwglo,dostep do sprzegla jest dosc dobry z przodu , pozdrawiam krzysiek gil