co otym sądzicie

Dyskusje dotyczące toczenia, remontów, modernizacji, narzędzi. Tokarki konwencjonalne.

Autor tematu
emi-jacek
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Czytelnik forum poziom 1 (min. 10)
Posty w temacie: 5
Posty: 13
Rejestracja: 01 paź 2009, 10:58
Lokalizacja: mazowieckie

#11

Post napisał: emi-jacek » 27 paź 2009, 08:00

pierwsza ma 360 a druga 320 średnicy toczenia




lukadyop
ELITA FORUM (min. 1000)
ELITA FORUM (min. 1000)
Posty w temacie: 2
Posty: 1377
Rejestracja: 30 cze 2008, 21:10
Lokalizacja: szczecin

#12

Post napisał: lukadyop » 27 paź 2009, 08:10

Popatrzcie na tę PROME i porównajcie do BERNARDTO z wczesniejszego linku, niczym się nie różną, prócz nalepki.


Maciejo
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
Posty w temacie: 1
Posty: 34
Rejestracja: 10 mar 2009, 20:24
Lokalizacja: Polska

#13

Post napisał: Maciejo » 28 paź 2009, 11:11

Witam!
Ludzie litości to wszystko są nowe chińskie ścierwa nic nie warte.
Oczywiście można zacisnąć zęby i sobie wmawiać to nic że ta śruba się wykręca co dzień przecież mam klucz to sobie ją dokręcę lub że coś tam pękło przecież mam spawarkę to sobie pospawam.
Pytam tylko po co?

Za takie pieniądze tylko szukać używanej tokarki oczywiście starszej, polskiej czy czeskiej(nie mylić z PROMA to tylko dystrybutor) produkcji a nawet ruskiej.
Wbrew pozorom że to używane i stare, tylko niestety kiedyś robiło się maszyny po to żeby można było na nich produkować , jak to się mówi dziś, były ergonomiczne i stabilne.

Dobrze poszukać ludzie pozbywają się ładnych maszyn z wyposażeniem i narzędziami.

Szczerze odradzam zakup tych Nowych wynalazków.

ODPOWIEDZ Poprzedni tematNastępny temat

Wróć do „Toczenie / Tokarki Konwencjonalne”