tsa - 16 wymiary pasków klinowych

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 22 paź 2009, 04:09

Ale kolega ma szczęście, objechałem cały Poznań w poszukiwaniu takiego, jak HA900 i nie znalazłem

. Muszę jeszcze raz spróbować. Może znając producenta będzie łatwiej. Dzięki za informację.
W DTRce wrocławskiej nie ma danych tych pasków, za to są lepsze rysunki.
Przy okazji do wszystkich - nie warto by założyć działu DTRek?
Pozdrawiam
Andrzej

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 22 paź 2009, 10:02

Andrzej 40 pisze:Przy okazji do wszystkich - nie warto by założyć działu DTRek?

To nie takie proste bo jak wszyscy wiemy, a przynajmniej większość z nas, że istnieje takie coś jak prawa autorskie. Kto weźmie na siebie roszczenia prawowitych autorów DTR czy innych opracowań w przypadku zamieszczenia ich na forum bez ich zgody? Administrator, forumowicz, który je zamieścił?
Na forum rosyjskim jest dział ARCHIWUM i tam jest masa DTR, książek i innych opracowań. Tam tez już zaczynają się czasy przestrzegania prawa, np. czytałem apel administratora, żeby nie zamieszczać książek wydanych po 90 r. bo już nie ma siły użerać się z adwokatami autorów.
Pewnie, że byłaby to fajna sprawa mieć pod ręką potrzebne mi materiały. Z drugiej strony patrząc producentom maszyn powinno zależeć na tym, by ich klienci nie mieli problemów z zakupionymi maszynami. Dostępność informacji powinna zachęcać do zakupu danej obrabiarki co w istotny sposób powinno przekładać się na wynik finansowy producenta. Spotkałem się jednak z przypadkami, gdzie firma woli zarabiać na sprzedaży DTR-ek niż na sprzedaży maszyn.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 22 paź 2009, 18:26

Na pewno trzeba przestrzegać prawa i jeśli firma produkująca istnieje wystąpić o zgodę na publikację a nawet poprosić o udostępnienie DTRek na forum. Jest to przy okazji sprawdzian otwartości firmy na klientów.
Przy okazji można podać, które firmy nie wyrażają zgody. To też by miało wpływ na opinię o firmie i decyzję o zakupie.
Przy firmach, które już nie istnieją i DTRkach starszych niż x? lat chyba ten problem nie występuje.
Najlepiej spytać prawnika, może macie znajomego? Można by zamieścić chociaż te dozwolone.
Na Allegro chyba nie producenci sprzedają DTRki za ciężkie pieniądze i jakoś to nie zanika, ale to inny styl myślenia.
Myślę, że taki dział, sadząc po postach, miał by DUUUUUUUUŻE powodzenie.
Ciekaw jestem zdania administratorów forum, jeśli można o nie prosić.
Pozdrawiam
Andrzej

bogus105 · Post napisał: **bogus105** » 25 paź 2009, 06:31

witam, czy to dobry pomysł: chcę uprościć napęd w TSA-16 bo teraz hałasuje i wibracje duże. Chcę zamiast koła potrójnego pasowego na osi wrzeciona zainstalować koło na pasek zębaty (taki z silnika samochodowego) i napędzać je bezpośrednio z silnika sterowanego falownikiem. silnik powiedzmy 2800obr/min, przełożenie 1:2 więc na wrzecionie do 1500obr/min. Moc silnika 0,75kW albo 1,1kW. Czy to dobry pomysł? a może tą przekładnie zrobić jednak na pasku klinowym? chodzi mi też o to żeby można było na biurku zainstalować tokarkę a silnik za nią a nie pod nią.

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 25 paź 2009, 12:06

Myślę, ze nie będzie z tym problemu, żeby napęd był paskiem zębatym. Moc silnika oryginalnego wynosi 0,4 kW i myślę, ze nie ma sensu dawać tak dużej mocy silnik jak planujesz, wystarczy dostępny 0,55 kW bo obecnie 0,4 chyba nie występuje.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 25 paź 2009, 14:50

Kolega BYDGOST ma rację jak chodzi o silnik, 0,55 kW chyba jest optymalny. Lepiej nie nadwyrężać tokarki, to tylko stołowa. Silniki 0,37 kW są jeszcze dostępne, ale 0,55 nie zaszkodzi. Ze względu na łożysko ślizgowe wrzeciona nie dawał bym silnika 2800 obr./min. i zostawił bym koła pasowe. Co o tym sądzi kolega BYDGOST ? Natomiast dołożył falownik. Mam takie coś z silnikiem na stole i mogę podesłać zdjęcie, ale później, bo mam je na drugim komputerze. Kupiłem już przerobioną, ja dołożyłem falownik. Silnik jest mocowany na płycie 5mm dokręconej do wanny, płyta ma wyfrezowane dwa rowki na śruby silnika (do ustawiania odlegości). To też trochę przerobiłem i dałem sanki z regulacją śrubą centralną. W związu z przeróbką doszły 4 nogi gumowe (wys. 2x3 cm i 2x3,5 cm o średnicy 5,5 cm).Gdybym to teraz robił dałbym 2 ceowniki zamiast płyty - występują drgania spowodowane nierównościami paska.
Po przeróbce lepiej założyć pasek 920 mm.
Jestem ciekawy, czy Koledze uda się znaleźć pasek samochodowy o takich wymiarach. Mam na myśli pasek klinowy z nacięciami od środka - na te same koła.
Powodzenia
Andrzej
Chyba narozrabiałem, ale po raz pierwszy załączam zdjęcie

Sorry
Andrzej
[ Dodano: 2009-10-25, 15:24 ]
Załączam zdjęcie napędu (jeśli się uda, bo mój dostawca internetu ostatnio robił mi kawały]
Wyciąłem pliki dublowanych zdjęć, mam nadzieję

[img]

BYDGOST · Post napisał: **BYDGOST** » 25 paź 2009, 17:38

Z tymi obrotami silnika to jak najbardziej racja bo wg DTR maksymalne wynoszą 1330 obr./min. A co do pasków to myślę, że jak kto woli. Jeśli zostawimy oryginalne koła i dołożymy falownik to będziemy mieli cztery zakresy regulacji obrotów. To wydaje mi się najprostsze bo nie trzeba dorabiać kół. Ale jeśli komuś wystarczy jeden zakres, po zmianie kół na pojedyncze, to tez może być. Wszystko zależy od tego co będzie chciał na tej tokarce robić i czy chce mu się robić tyle przeróbek.
Andrzej - zdjęcia ładnie zamieściłeś. Co prawda widzę jakby podwójnie, ale czasem to sie przecież zdarza. Zamieść może jeszcze zdjęcie falownika.

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 25 paź 2009, 22:21

Ja nawet widzę 2 podwójne i jeszcze jeden. Ale to nie ja, może czyściłem aparat denaturatem

.
Falownik to MicroMaster Junior I=1x200-230V, 0,37 kW, dół widać na końcu tego grubego kabla, włączanie i regulację mam przy blacie stołu, poniżej gitary (potencjometr i wył.sieciowy, ustawienie sterowania falownika - start przy 2V, regulacja 2-10V) . Silnik stary, firmowy, jugosłowiański trzyfazowy, 370W/3x220V. Używam obrotów silnika od 270 do 2000 , powyżej ok. 1700 maleje moment. Z przekładniami daje to obroty od ok. 80 do 2000 na min.. Chyba nie ma sensu zamieszczać zdjęcia - w internecie jest instrukcja, na eBay i Allegro też można znaleźć. Ale jeśli się uprzecie, to zrobię mu zdjęcie (przed czyszczeniem, coby znowu nie widział podwójnie

).
Pozdrawiam
Andrzej

bogus105 · Post napisał: **bogus105** » 26 paź 2009, 02:50

zastanawiam się w sprawie pasków. chodzi o to że jak by coś przystawiło wrzeciono to jest szansa, że pasek klinowy ślizgnie a zębaty już nie, więc chyba klinowy bezpieczniejszy. Andrzej masz może zdjęcia ogólne swojej tokarki? Mówisz, że lepiej na dwóch ceownikach zamontować silnik? A te gumowe podkładki dałeś między silnikiem a płytą?

Andrzej 40 · Post napisał: **Andrzej 40** » 26 paź 2009, 17:10

Nóżki są pod wanną z prawej strony i pod płytą z silnikiem z lewej ( nie bezposrednio pod silnikiem), musiały być dołożone ze względu na wystające główki śrub pod wanną mocujące łoże i dodatkowo płytę. Tokarka nie jest przykręcona do stołu, stoi na tych nóżkach. Zdjęcia całości nie mam, ale wygląda jak typowa TSA-16

.
Nie jest blondynką i nie wiem, czy warto oglądać

.
Pozdrawiam
Andrzej

[ Dodano: 2009-10-26, 18:35 ]
Jeszcze w ramach odpowiedzi koledze bogus105 - chodzi mi o usztywnienie układu napędu. Płyta, mimo, że 5mm, chyba ma tendencję do drgań. Najprostsze było by przyspawaniw kątownika na krawędzi płyty. Stosując ceowniki trzeba by wspawać między nie płytę umożliwiającą skręcenie z wanna i łożem. Przy okazji przyjrzałem się dokładniej całości i tak: płyta pod silnik od strony wrzeciennika) ma wymiary 500x150x5 mm, mocowana do wanny śrubami łoża, do niej przykręcane nóżki. Z drugiej strony (konika) też płyta 270x50x5 mm, mocowanie identyczne. Poprawka do nózek - wszystkie są jednakowe, 30mm. Poprzednio nie przyjrzałem się dokładnie, przepraszam. Blat stołu ma 550mm szerokości.
Pozdrawiam
Andrzej

tsa - 16 wymiary pasków klinowych

Zakończenia AN20025

Dwójnik MC4 z kablem

tsa - 16 wymiary pasków klinowych

Zakończenia AN20025

Dwójnik MC4 z kablem

Zaloguj się • Zarejestruj się

Połącz się z kontem sieci społecznościowej