Szlifowanie i polerowanie metali
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 sty 2009, 00:57
- Lokalizacja: podkarpackie
Szlifowanie i polerowanie metali
Witam.Chciałbym zakupić jakiś niedrogi i niejednorazowy uniwersalny sprzęt do szlifowania i polerowania metalu,głównie stopów alu ale nie tylko.Chodzi o wstępne wyprofilowanie (podszlifowanie i polerowanie ) małych odlewów ok 5 - 8 cm i jednoczesne przygotowanie ich do chromowania a także polerka po chromie.W sprzedaży znajduje się masa narzędzi do szlifowania i polerowania większych powierzchni albo małe szlifierki np do biżuterii.
Chodzi mi o jakieś stałe narzędzie na którym mógłbym obrabiać detal za pomocą papieru ściernego o granulacji 500 ,800, 1000 a nawet 2000,najlepiej wodnego,tarcz filcowych i futerkowych.I oczywiście przy użyciu odpowiednich past.
Wydaje mi sie ze najodpowiedniejszym narzędziem na moje potrzeby byłaby szlifierka prosta taka jak np ta :
szlifierka prosta celma
oraz szlifierka stacjonarna np. jak ta
szlifierka stołowa
O ile do szlifierki prostej znalazłem osprzęt do polerowania,tzw tarcze trzpieniowe polerskie i kamienie do do szlifierki stołowej nie wiem czy takie są.Chodzi mi szlifowanie papierem o różnej granulacji i tarcze polerskie do takiej szlifierki.
Pełno jest tego do wiertarek i szlifierek kątowych ale obrabianie deali takimi narzędziami mogło by być karkołomne.Znalazłem jeszcze coś takiego :
szlifierka uniwersalna
ale czy to nie jednorazowy chiński bajer ?
Chciałbym uzyskać w miarę ładny efekt i nie bawić się ręcznie.Może polecicie jakiś sprawdzony sposób i pasty polerskie?
Znalazłem na you tube filmik o polerowaniu dużej płyty alu za pomocą stołowej szlifierki i szlifierek prostych na sprężone powietrze
Ciekawe czy można u nas dostać takie tarcze i przystawki do innych narzędzi niż diaks,wiertarka czy polerka ręczna ??
Chodzi mi o jakieś stałe narzędzie na którym mógłbym obrabiać detal za pomocą papieru ściernego o granulacji 500 ,800, 1000 a nawet 2000,najlepiej wodnego,tarcz filcowych i futerkowych.I oczywiście przy użyciu odpowiednich past.
Wydaje mi sie ze najodpowiedniejszym narzędziem na moje potrzeby byłaby szlifierka prosta taka jak np ta :
szlifierka prosta celma
oraz szlifierka stacjonarna np. jak ta
szlifierka stołowa
O ile do szlifierki prostej znalazłem osprzęt do polerowania,tzw tarcze trzpieniowe polerskie i kamienie do do szlifierki stołowej nie wiem czy takie są.Chodzi mi szlifowanie papierem o różnej granulacji i tarcze polerskie do takiej szlifierki.
Pełno jest tego do wiertarek i szlifierek kątowych ale obrabianie deali takimi narzędziami mogło by być karkołomne.Znalazłem jeszcze coś takiego :
szlifierka uniwersalna
ale czy to nie jednorazowy chiński bajer ?
Chciałbym uzyskać w miarę ładny efekt i nie bawić się ręcznie.Może polecicie jakiś sprawdzony sposób i pasty polerskie?
Znalazłem na you tube filmik o polerowaniu dużej płyty alu za pomocą stołowej szlifierki i szlifierek prostych na sprężone powietrze
Ciekawe czy można u nas dostać takie tarcze i przystawki do innych narzędzi niż diaks,wiertarka czy polerka ręczna ??
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 sty 2009, 00:57
- Lokalizacja: podkarpackie
Polerka kątowa...Ale czy będzie wygodne polerowanie takim sprzętem większej ilości elementów - uchwytów które można zmieścić w garści ?
Może coś w tym stylu
polerka stołowa
Tylko że nie mogę znaleźć nic tańszego i większego...
Jest dużo tanich szlifierek stołowych tylko czy można dobrać osprzęt do polerowania...
Może coś w tym stylu
polerka stołowa
Tylko że nie mogę znaleźć nic tańszego i większego...
Jest dużo tanich szlifierek stołowych tylko czy można dobrać osprzęt do polerowania...
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1243
- Rejestracja: 28 lip 2006, 19:14
- Lokalizacja: okolice Krakowa
- Kontakt:
Przypomnialy mi się czasy, jak pracowalem na szlifiernio- polerni w "armaturach"...http://www.valvex.pl/pol/index.php
polerowalem zlewki na kole polerskim o średnicy coś kolo 45 cm/ 800-1300 obr/ min
W pierwszym tygodniu pod koniec zmiany wyglądalem jak murzyn....dostalem maszyne przy ktorej nikt nie chcial pracować... jakiś dezel zresztą ja też z braku doświadczenia przesadzalem stosując za dużo pasty.... byla wszędzie- na twarzy najwięcej
ale to tak na boku....
polerowalem zlewki na kole polerskim o średnicy coś kolo 45 cm/ 800-1300 obr/ min
W pierwszym tygodniu pod koniec zmiany wyglądalem jak murzyn....dostalem maszyne przy ktorej nikt nie chcial pracować... jakiś dezel zresztą ja też z braku doświadczenia przesadzalem stosując za dużo pasty.... byla wszędzie- na twarzy najwięcej
ale to tak na boku....
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7610
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
w swojej " karierze " popełniłem kilka polerek .
istotne jest żeby było jak najwięcej miejsca między tarczą a silnikiem .
z tego powodu uważam że lepiej zrobić sobie odpowiednie urządzenie .
łożyska w obsadach ( wahliwe ) można kupić naprawdę tanio .
do tego wałek i silnik ( nawet z pralki - do małych detali wystarczy ) .
jak zastosujesz taki silnik to dodatkowo masz małe i duże obroty .
nie kiedy się przydaje taka możliwość .
ze wstydem muszę powiedzieć że jedną polerkę zrobiłem " na polipa " .
nie miałem gdzie wytoczyć wałka więc zakupiłem śrubę z metra M20 .
i dalej - wiadomo .
trzeba było tylko blaszki podłożyć w miejscu łożyska
ale dało się .
tarcze można kupić - i filcowe i zszywane z materiału ( bardzo dobre do zakamarków ) .
pozdrawiam .
w swojej " karierze " popełniłem kilka polerek .
istotne jest żeby było jak najwięcej miejsca między tarczą a silnikiem .
z tego powodu uważam że lepiej zrobić sobie odpowiednie urządzenie .
łożyska w obsadach ( wahliwe ) można kupić naprawdę tanio .
do tego wałek i silnik ( nawet z pralki - do małych detali wystarczy ) .
jak zastosujesz taki silnik to dodatkowo masz małe i duże obroty .
nie kiedy się przydaje taka możliwość .
ze wstydem muszę powiedzieć że jedną polerkę zrobiłem " na polipa " .
nie miałem gdzie wytoczyć wałka więc zakupiłem śrubę z metra M20 .
i dalej - wiadomo .
trzeba było tylko blaszki podłożyć w miejscu łożyska
ale dało się .
tarcze można kupić - i filcowe i zszywane z materiału ( bardzo dobre do zakamarków ) .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 420
- Rejestracja: 29 gru 2007, 21:01
- Lokalizacja: Warszawa
Czyszcząc lub polerując stare części motoryzacyjne wkładałem szczotki obrotowe lub tarcze filcowe na trzpieniu w uchwyt starej tokarki, ale taka zabawa strasznie brudzi maszynę. Teraz robię sobie osobne wrzeciono ze starej dużej wiertarki napędzane jednofazowym silnikiem poprzez pasek. To ma być maszynka do czyszczenia większych elementów motoryzacyjnych.
Mam też osobną szlifierkę stołową z założoną mosiężną szczotką obrotową do czyszczenia i tarczą filcową z drugiej strony do polerowania - idealna rzecz do mniejszych elementów i prac "z ręki". Pracuje cicho i bez wibracji, bo taka maszyna ma sztywne i krótkie wrzeciono.
Szlifierka czołowa (polerka wolnoobrotowa) nadaje się do duzych płaskich powierzchni, świetnie sprawdza się przy pracach w drewnie. Mam dwie takie maszyny Celmy. Fajnie się nimi poleruje lakier na samochodzie, albo zdziera stary lakier z drzwi. Ta maszyna pracuje z kazdym papierem, ale najlepsze sa krążki fibrowe. Łatwo je czyścić i czasm można tanio kupić całą paczkę z wyprzedaży. Pasują też typowe tarcze filcowe i gąbkowe z gwintem lub dociskane do tarczy gumowej. Taką szlifierkę zastąpi szlifierka mimosrodowa lub oscylacyjna (taka nie zostawia "kółek")
Nieżle sprawdza się też wałek giętki z uchwytem wiertarskim. Mam taki duży wałek Celmy napędzany wiertarką i mały Dremel. Dobre są do zakamarków i precyzyjnych prac na mniejszych powierzchniach.
Mam też osobną szlifierkę stołową z założoną mosiężną szczotką obrotową do czyszczenia i tarczą filcową z drugiej strony do polerowania - idealna rzecz do mniejszych elementów i prac "z ręki". Pracuje cicho i bez wibracji, bo taka maszyna ma sztywne i krótkie wrzeciono.
Szlifierka czołowa (polerka wolnoobrotowa) nadaje się do duzych płaskich powierzchni, świetnie sprawdza się przy pracach w drewnie. Mam dwie takie maszyny Celmy. Fajnie się nimi poleruje lakier na samochodzie, albo zdziera stary lakier z drzwi. Ta maszyna pracuje z kazdym papierem, ale najlepsze sa krążki fibrowe. Łatwo je czyścić i czasm można tanio kupić całą paczkę z wyprzedaży. Pasują też typowe tarcze filcowe i gąbkowe z gwintem lub dociskane do tarczy gumowej. Taką szlifierkę zastąpi szlifierka mimosrodowa lub oscylacyjna (taka nie zostawia "kółek")
Nieżle sprawdza się też wałek giętki z uchwytem wiertarskim. Mam taki duży wałek Celmy napędzany wiertarką i mały Dremel. Dobre są do zakamarków i precyzyjnych prac na mniejszych powierzchniach.
pozdrawiam
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
Maciek
miłośnik maszyn parowych i silników GAD
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 20
- Rejestracja: 22 sty 2009, 00:57
- Lokalizacja: podkarpackie
Myślę, że w moim przypadku najlepsze i najtańsze rozwiązanie to polerowanie na szlifierce stołowej.Tylko znaleźć odpowiednie tarcze... Do wyoblania krawędzi idealne były by końcówki trzpieniowe fi 6 - szlifierka prosta albo linka z uchwytem wiertarskim...Tylko jak zamocowac wiertarkę czy szlifierkę ?W uchwycie?...Zdaje się że ten chiński wynalazek ma wszystko...
Ale linka wydaje se być cieniutka jak do małej multiszlifierki na końcówki 2 -3 mm...
Ta przystawka z "papierem" to może być pasek skóry do honowania ...
Wie ktoś czy można u nas dostać jakieś przystawki,przedłużki kompatybilne ze zwykłymi szlifierkami stołowymi ?
Ale linka wydaje se być cieniutka jak do małej multiszlifierki na końcówki 2 -3 mm...
Ta przystawka z "papierem" to może być pasek skóry do honowania ...
Wie ktoś czy można u nas dostać jakieś przystawki,przedłużki kompatybilne ze zwykłymi szlifierkami stołowymi ?
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 7610
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
może daj jakąś fotkę przykładowego detalu .
było by wiadomo o czym piszemy .
co do przystawek do szlifierek stołowych to nie słyszałem.
szlifowałem i polerowałem " na fuchę " części do lamp i lichtarzy - nawet tabernakulum zrobiliśmy ( 3 szt .) .
jak masz do zrobienia kilka szt. to nie ma co szaleć - ale jak więcej to warto się przygotować .
pozdrawiam .
może daj jakąś fotkę przykładowego detalu .
było by wiadomo o czym piszemy .
co do przystawek do szlifierek stołowych to nie słyszałem.
szlifowałem i polerowałem " na fuchę " części do lamp i lichtarzy - nawet tabernakulum zrobiliśmy ( 3 szt .) .
jak masz do zrobienia kilka szt. to nie ma co szaleć - ale jak więcej to warto się przygotować .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 64
- Rejestracja: 25 lut 2008, 19:46
- Lokalizacja: Warszawa
Może tu coś znajdziesz:
http://www.zujeddeloh.de/produkte/werkz ... -_253.html
Można kupić na allegro szlifierkę stołową a "szpice" wytoczyć.
http://www.zujeddeloh.de/produkte/werkz ... -_253.html
Można kupić na allegro szlifierkę stołową a "szpice" wytoczyć.