Problem z rozwiązaniem belki
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 2380
- Rejestracja: 04 mar 2008, 08:14
- Lokalizacja: Sulmierzyce
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 5776
- Rejestracja: 14 lip 2007, 19:02
- Lokalizacja: Westfalia
Musisz to w końcu zrozumieć. Musi do ciebie trafić czym jest moment zginający, czym obciążenie siłą skupioną, bądź obciążeniem stałym. To są podstawy mechaniki, w trudnej kratownicy można by ci pomóc, ale to jest absolutne minimum. Nie masz przegubów, tylko jedna stała podpora - jakie reakcje w niej występują powinieneś wiedzieć. No to spróbuj wypisać dwa równania. Suma sił równa jest zero (siły są dwie - ciągła od q na dół i jakaś do góry. Gdzie będzie do góry? No jest tylko jedno takie miejsce - tam gdzie belka jest podparta - reakcja podpory. Skoro siła od q jest na dół, to reakcja podpory musi być do góry. Skoro suma tych sił równa jest zeru, to reakcja podpory musi być równa (tyle że z minusem) sile pochodzącej od onciążenia ciągłego.
No to jeszcze momenty. Masz jeden zginający, pewnie w podporze będzie też jakiś. Jak myślisz, czy siła od q też da ci moment? I ich suma też ma być równa zeru. Myślę, że jaśniej (masz przecież przykłady) się nie da tego powiedzieć.
No to jeszcze momenty. Masz jeden zginający, pewnie w podporze będzie też jakiś. Jak myślisz, czy siła od q też da ci moment? I ich suma też ma być równa zeru. Myślę, że jaśniej (masz przecież przykłady) się nie da tego powiedzieć.