Honownica do cylindrów, wyważarka wałów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
kol. zdaje się ma zamiar robić remonty silników ( chyba ) .
pełny zakres remontu to oprócz urządzeń o których pisałeś to jeszcze ich wykorzystanie .
w każdej z tych dziedzin trzeba być naprawdę " dobrym " żeby startować z usługami .
z moich obserwacji wynika że można być w miarę fachowcem w 2 - 3 sprawach - resztę niech robią inni .
na ten przykład jest coraz mniej fachowców którzy potrafią naprawdę dobrze zrobić całą głowicę .
gniazda ( wymiana - np ) , zawory i generalnie rozrząd .
tak że wystarczyło by robić szlif , wały , rozrząd - i roboty jest pełno .
oczywiście po kilku latach - jak się rozejdzie że robisz naprawdę ok.
marka i dobre imię to podstawa .
pozdrawiam .
kol. zdaje się ma zamiar robić remonty silników ( chyba ) .
pełny zakres remontu to oprócz urządzeń o których pisałeś to jeszcze ich wykorzystanie .
w każdej z tych dziedzin trzeba być naprawdę " dobrym " żeby startować z usługami .
z moich obserwacji wynika że można być w miarę fachowcem w 2 - 3 sprawach - resztę niech robią inni .
na ten przykład jest coraz mniej fachowców którzy potrafią naprawdę dobrze zrobić całą głowicę .
gniazda ( wymiana - np ) , zawory i generalnie rozrząd .
tak że wystarczyło by robić szlif , wały , rozrząd - i roboty jest pełno .
oczywiście po kilku latach - jak się rozejdzie że robisz naprawdę ok.
marka i dobre imię to podstawa .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
Tagi:
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
- Lokalizacja: Rzeszów
Co do renowacji to nie zamierzam restaurować tylko jestem w trakcie składania pierwszego skuterka. Przez wakacje mam zamiar zrobić takich sześć.
Chromowanie mam już załatwione.
Malowanie proszkowe ram już prawie też.
Remont silników robię sam. Dosyć łatwa konstrukcja.
Ale wszystkie wały potrzebują regeneracji byłem pytać się o koszt regeneracji jednego wału wychodzi 250 zł. 250x6=1500 proste przeliczenie lepiej zainwestować w prasę i czujnik podstawkę magnetyczną, stół kłowy czy konstrukcje własną i poświęcić kilka godzin na lekturę i praktyki w warsztacie i robić to samemu.
Piaskowanie robię u siebie. Jak by ktoś potrzebował dawać znać
Lakierowanie jeszcze nie wiem.
Części zamienne dostarcza mi zleceniodawca.
Najgorzej sprawa się ma z kompletem tłok-pierścienie-cylek.
Bo pierścienie od razu zamawiam w fabryce. Reszta nie jest już idealna i pewnie w wielu przypadkach nowe tłoki tuleje.
O zlecenia się nie boję bo wakacje już mam zaplanowane a potem matura więc na rok daje sobie spokój.
Po maturze ruszam całą parą
Co do kasy to staram się o dofinansowanie z UE 40k
A na drobniejszy sprzęt inwestuje z zarobionych pieniędzy.
Takie mam jeszcze pytanie do kolegi z zundapp.net.pl gdzie kolega kupuje korund i materiał do szkiełkowania ?
[ Dodano: 2009-05-24, 15:12 ]
Kilka fotek
Polerowanie robię sam. Zrobiłem maszynę do polerowania z silnika od pralki.
Na żywo fajniej wyglądają nie potrafię robić fotek.
Na jednej fotce pokazany karter po wymianie łożysk.
[ Dodano: 2009-05-24, 15:16 ]
Nie wiem od czego zaczynał kolega robiący zundapp-y (świetna robota oglądałem fotki naprawdę jestem pełen podziwu) ale myślę że jak przerobie sześć takich skuterków peugeotów to dojdę do jakiejś wprawy.
[ Dodano: 2009-05-24, 15:18 ]
BTW można by założyć nowy temat restauracji pojazdów zabytkowych bo widzę że jest wielu znawców na forum
Chromowanie mam już załatwione.
Malowanie proszkowe ram już prawie też.
Remont silników robię sam. Dosyć łatwa konstrukcja.
Ale wszystkie wały potrzebują regeneracji byłem pytać się o koszt regeneracji jednego wału wychodzi 250 zł. 250x6=1500 proste przeliczenie lepiej zainwestować w prasę i czujnik podstawkę magnetyczną, stół kłowy czy konstrukcje własną i poświęcić kilka godzin na lekturę i praktyki w warsztacie i robić to samemu.
Piaskowanie robię u siebie. Jak by ktoś potrzebował dawać znać

Lakierowanie jeszcze nie wiem.
Części zamienne dostarcza mi zleceniodawca.
Najgorzej sprawa się ma z kompletem tłok-pierścienie-cylek.
Bo pierścienie od razu zamawiam w fabryce. Reszta nie jest już idealna i pewnie w wielu przypadkach nowe tłoki tuleje.
O zlecenia się nie boję bo wakacje już mam zaplanowane a potem matura więc na rok daje sobie spokój.
Po maturze ruszam całą parą

Co do kasy to staram się o dofinansowanie z UE 40k
A na drobniejszy sprzęt inwestuje z zarobionych pieniędzy.
Takie mam jeszcze pytanie do kolegi z zundapp.net.pl gdzie kolega kupuje korund i materiał do szkiełkowania ?
[ Dodano: 2009-05-24, 15:12 ]
Kilka fotek




Polerowanie robię sam. Zrobiłem maszynę do polerowania z silnika od pralki.
Na żywo fajniej wyglądają nie potrafię robić fotek.
Na jednej fotce pokazany karter po wymianie łożysk.
[ Dodano: 2009-05-24, 15:16 ]
Nie wiem od czego zaczynał kolega robiący zundapp-y (świetna robota oglądałem fotki naprawdę jestem pełen podziwu) ale myślę że jak przerobie sześć takich skuterków peugeotów to dojdę do jakiejś wprawy.

[ Dodano: 2009-05-24, 15:18 ]
BTW można by założyć nowy temat restauracji pojazdów zabytkowych bo widzę że jest wielu znawców na forum

-
- Sympatyk forum poziom 2 (min. 50)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 51
- Rejestracja: 30 paź 2007, 18:21
- Lokalizacja: BIŁGORAJ
- Kontakt:
Od czego zaczynałem ?????? . no powiem że łatwo nie było i nie jest nadal . Ciągle jest coś w stanie człowieka zaskoczyć . Ale daję rade - jakoś
. Motocykle które staram się ożywić to wiekowe konstrukcje i sporo detali trzeba po prostu dorobić . Sama konstrukcja podzespołów tez rządzi się własnymi prawami - nie zawsze tak oczywistymi jakby się wydawało . Jeżeli chodzi o SZKIEŁKOWANIE to używa się kulki szklanej . Niestety mój dostawca wycofał ją z oferty i też muszę coś poszukać

www.zundapp.pl
To co lubię i to co robię
To co lubię i to co robię
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
- Lokalizacja: Rzeszów
Sorki, że powracam do tematu ale przemyślałem pewną sprawę.
Mianowicie niektórzy z Was zaproponowali konstrukcje na pryzmach. Ale tak po przemyśleniach doszedłem do wniosku że to będzie zły pomysł. Widziałem na necie taką konstrukcje. I tak jeśli wał oprzeć by w miejscu gdzie normalnie są łożyska a nie na kłach to jeśli skrzywiona jest sama końcówka wału to to nie wyjdzie w pomiarach. Miałem teraz taki przypadek z wałem od motoryny ale nie wiem czego nie wyszło to przy centrowaniu na tokarce. Normalnie wał miał 3 setki odchyłku i wszystko miało być dobrze. Poskładałem silnik i od strony magneta nagwintowana końcówka miała straszne odkrzywienia. Wał do wyrzucenia bo magneto strasznie ocierało o cewki (ale i tak gość to troszkę wycentrował bo wcześniej było jeszcze gorzej)
Mam racje ?
A co do mikrokulek szklanych znalazłem firmę która powiedziała mi 3,41zł/kg www.herubin.pl
Mianowicie niektórzy z Was zaproponowali konstrukcje na pryzmach. Ale tak po przemyśleniach doszedłem do wniosku że to będzie zły pomysł. Widziałem na necie taką konstrukcje. I tak jeśli wał oprzeć by w miejscu gdzie normalnie są łożyska a nie na kłach to jeśli skrzywiona jest sama końcówka wału to to nie wyjdzie w pomiarach. Miałem teraz taki przypadek z wałem od motoryny ale nie wiem czego nie wyszło to przy centrowaniu na tokarce. Normalnie wał miał 3 setki odchyłku i wszystko miało być dobrze. Poskładałem silnik i od strony magneta nagwintowana końcówka miała straszne odkrzywienia. Wał do wyrzucenia bo magneto strasznie ocierało o cewki (ale i tak gość to troszkę wycentrował bo wcześniej było jeszcze gorzej)
Mam racje ?

A co do mikrokulek szklanych znalazłem firmę która powiedziała mi 3,41zł/kg www.herubin.pl
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
na kiełkach możesz mieć takie zjawisko - jak dociągniesz ( nawet lekko ) konikiem to wał się " naciągnie " .
to znaczy że będzie wyglądał lepiej niż w rzeczywistości .
na pryzmach ( lub na łożyskach - dwu w formie pryzmy - chyba jasne o czym piszę ? ) wszystko wyjdzie na jaw .
tak więc do sprawdzenia dobrze by było mieć coś w tym kształcie - pryzmy/łożyska .
to nie musi być jakieś potężne - tylko sprawdzasz .
pozdrawiam .
na kiełkach możesz mieć takie zjawisko - jak dociągniesz ( nawet lekko ) konikiem to wał się " naciągnie " .
to znaczy że będzie wyglądał lepiej niż w rzeczywistości .
na pryzmach ( lub na łożyskach - dwu w formie pryzmy - chyba jasne o czym piszę ? ) wszystko wyjdzie na jaw .
tak więc do sprawdzenia dobrze by było mieć coś w tym kształcie - pryzmy/łożyska .
to nie musi być jakieś potężne - tylko sprawdzasz .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam .
nie mój - dla jasności .
no i musisz uważać jak umieszczasz wał w karterze .
tak samo z łożyskami na wał - nie możesz " pukać " - takie małe wału są " miękkie " i nie trudno zepsuć w tym momencie .
łożyska najlepiej wciskać - ostrożnie .
to samo z karterem .
jak widzisz pułapki są tu co krok .
ale - nie ma rady - tylko praktyka .
pozdrawiam .
nie mój - dla jasności .
no i musisz uważać jak umieszczasz wał w karterze .
tak samo z łożyskami na wał - nie możesz " pukać " - takie małe wału są " miękkie " i nie trudno zepsuć w tym momencie .
łożyska najlepiej wciskać - ostrożnie .
to samo z karterem .
jak widzisz pułapki są tu co krok .
ale - nie ma rady - tylko praktyka .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares