witam,
mam takie pytanko - jaki jest stosunek mocy potrzebnej do zainicjowania wpalenia, odnoszac sie do jednostki dlugosci ciecia w tym samym materiale.
chodzi mi o wzgledy ekonomiczne i czasowe - zamiast jednego wpalenia - jak dluga droge ciecia moze przebyc laser abysmy nie byli na tym stratni?
pytam zainspirowany postem na forum:
http://www. cad .pl/wwwboard/about67870.html
temat co prawda nie odnosi sie do wypalarek laserowych, ale zaczalem sie zastanawiac nad zastosowaniem tego w sytuacji gdzie na caly arkusz rozplanowanych mam dziesiatki (setki) malutkich elementow, i nic z odpadu do wykorzystania juz nie zostaje.
czy zamiast dawac 100 elementow z osobnym wpaleniem nie bedzie lepiej polaczyc tego w jedna linie i dac tylko jedno wpalenie (jesli odleglosci miedzy elementami = droga ciecia jaka dodatkowo musi pokonac laser) bedzie wynosila np. 5mm*100 ?
jakie straty mocy na wpalenia?
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 263
- Rejestracja: 18 kwie 2007, 07:35
- Lokalizacja: podkarpacie
Witam
Przeczytałem parę Twoich postów i tak się nad czymś zastanawiam – od jak dawna pracujesz jako programista? Nie pytam złośliwie, mam wrażenie, że strasznie kombinujesz! Czy oprócz Bysofta masz jakiś inny soft do dyspozycji? Z tego co sobie przypominam to nie ma takiej opcji w byworku (a przynajmniej w wersji której ja używam), więc jak chcesz to zrobić to wspólne wpalenie? Jakoś kombinować w bypartcie? Jest co prawda taka opcja, ale w Wrykrysie, pytanie tylko czy jest sens się z tym bawić? Każde wpalenie jest szczególnie istotne w czasie palenia grubych blach, ale w wypalarkach gazowych gdzie trwa to rzeczywiście długo, czy plazmowych, bo elektora zużywa się zdecydowanie szybciej. W laserach moim zdaniem to sprawa drugorzędna, szczególnie jeśli się pali cienkie blachy. Jeśli zależy Ci na skróceniu czasu palenia i maksymalnym wykorzystaniu materiału to proponuję stosować wspólna krawędź przy dłuższych elementach i wyeliminować zbędne przejazdy szczególnie jeśli jest to produkcja seryjna.
Pozdrawiam
Przeczytałem parę Twoich postów i tak się nad czymś zastanawiam – od jak dawna pracujesz jako programista? Nie pytam złośliwie, mam wrażenie, że strasznie kombinujesz! Czy oprócz Bysofta masz jakiś inny soft do dyspozycji? Z tego co sobie przypominam to nie ma takiej opcji w byworku (a przynajmniej w wersji której ja używam), więc jak chcesz to zrobić to wspólne wpalenie? Jakoś kombinować w bypartcie? Jest co prawda taka opcja, ale w Wrykrysie, pytanie tylko czy jest sens się z tym bawić? Każde wpalenie jest szczególnie istotne w czasie palenia grubych blach, ale w wypalarkach gazowych gdzie trwa to rzeczywiście długo, czy plazmowych, bo elektora zużywa się zdecydowanie szybciej. W laserach moim zdaniem to sprawa drugorzędna, szczególnie jeśli się pali cienkie blachy. Jeśli zależy Ci na skróceniu czasu palenia i maksymalnym wykorzystaniu materiału to proponuję stosować wspólna krawędź przy dłuższych elementach i wyeliminować zbędne przejazdy szczególnie jeśli jest to produkcja seryjna.
Pozdrawiam
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 3 (min. 30)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 39
- Rejestracja: 15 lut 2007, 17:12
- Lokalizacja: PL
jesli chodzi o moj "staz" to jest to zaledwie kilka miesiecy, ale masz racje - staram sie troche pokombinowac:)Przeczytałem parę Twoich postów i tak się nad czymś zastanawiam – od jak dawna pracujesz jako programista? Nie pytam złośliwie, mam wrażenie, że strasznie kombinujesz!
nie robie tego aby stwarzac komukolwiek jakies dylematy czy problemy, lecz poto aby cos usprawnic, nauczyc sie czegos wiecej niz nauczylem sie do tej pory, moze przy okazji wykreowac cos pozytecznego:)
jesli chodzi o soft to dysponuje jedynie bysoftem i jak do tej pory wydaje mi sie on nie do konca doskonaly (jest kilka rzeczy, ktore mnie strasznie w nim draznia, ale o tym bede pisal w utworzonym przeze mnie temaciedotyczacym bysofta).
przechodzac do meritum - funkcji tej rzeczywiscie w bysofcie nie ma, ale pytanie zadalem czysto pogladowo, jezeli potwierdzilibyscie zgodnie moje przypuszczenia, moglbym sie zastanowic nad tym doglebniej (chociazby poprzez skorzystanie z przytoczonego programu autorskiego, tworzenie "polaczenia" bezposrednio w Cad'zie i tworzeniu rozkladu jako pojedynczego byparta, badz wyprobowanie innego softu do tworzenia detali i rozkladow - swoja droga jaki warto sprobowac aby poznac cos nowego poza bysoftem?)
takze prosze sie nie irytowac, zwlaszcza ze widze iz duzo kolego Ganzi moglbys mi pomoc (i na to tez licze) jesli chodzi o usprawnienie mojej pracy:)
pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 263
- Rejestracja: 18 kwie 2007, 07:35
- Lokalizacja: podkarpacie
Podobnie zaczynałem, dzięki temu trafiłem na to forum, tutaj znalazłem osobę która naprawdę bardzo mi pomogła i sporo nauczyła!jesli chodzi o moj "staz" to jest to zaledwie kilka miesiecy, ale masz racje - staram sie troche pokombinowac:)

Bysoft… Coż nie jest idealny, ma parę fajnych rzeczy, ale też takie które rzeczywiście drażnią. Osobiście go lubię, ale to może przez sentyment, bo od niego zaczynałemjesli chodzi o soft to dysponuje jedynie bysoftem i jak do tej pory wydaje mi sie on nie do konca doskonaly (jest kilka rzeczy, ktore mnie strasznie w nim draznia, ale o tym bede pisal w utworzonym przeze mnie temaciedotyczacym bysofta).

Tak jak zasugerował pop9 pobaw się trochę Wrykrysem. Demko ma prawie pełną funkcjonalność, trzeba przyznać, że ma dość duże możliwości, ja osobiście za nim jednak nie przepadam. Jest to z pewnością jeden z popularniejszych CAMów, pewnie dlatego, że ma bogatą bazę postprocesorów i jest tani. W zasadzie to chyba nawet jest najtańszy.badz wyprobowanie innego softu do tworzenia detali i rozkladow - swoja droga jaki warto sprobowac aby poznac cos nowego poza bysoftem?
Może w ten sposób odpowiem, racji stażu i kombinowania myślę, że mogę powiedzieć, że coś tam już na temat już wiem... Jednak cały czas się uczę i dochodzę do czegoś nowego. Jeśli będziesz miał jakieś pytania napisz je tutaj, jeśli będę znał odpowiedz postaram się coś podpowiedzieć.widze iz duzo kolego Ganzi moglbys mi pomoc (i na to tez licze) jesli chodzi o usprawnienie mojej pracy:)
Pozdrawiam
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 346
- Rejestracja: 26 sie 2008, 13:07
- Lokalizacja: Koszalin
- Kontakt:
Kilka dni temu przeprowadzilem test na naszym laserze przy paleniu blachy czarnej o grubosci 12mm, pogrupowalem detale w taki sposob ze wpalenie jednego detalu wypadalo we wpaleniu drugiego, z racji tego ze laser wyposazony jest w czujniki przebicia pomyslalem ze skoro wpalenie wypadnie w poprzednim wpaleniu to czujnik zainicjuje szybsze wypalenie detalu, stwierzdzenie bylo bledne, czujnik w tym momencie przestawal dzialac i ciecie rozpoczynalo sie dopiero po uplywie czasu zadanego na wklucie. Mowiac prosciej wygladalo to tak, pierwsze wklucie-czujnik po wykryciu przeklucia rozpoczynal ciecie, drugie wklucie i rozpaczecie ciecia dopiero po uplywie czasu zadanego na wklucie, roznica byla wyrazna. Takze odpowiadam na podstawie przeprowadzonego doswiadczenia, nie oplaca sie tworzyc technologi w ktorej wklucie wypada we wkluciu, chyba ze zrobic to w ten sposob, ze grupowac detale tak, ze polowa detali wkluwa sie z czujnikiem, a po wypaleniu tej polowy z poziomu maszyny skrocic wklucie do minimum, moze przy grubej blaszy, przy duzej ilosci wklucic daloby to jakis zamierzony efekt.
[ Dodano: 2009-05-22, 17:43 ]
Chyba zle zrozumialem kolege:) Pytal czy nie lepiej poloczyc detali jedna linia ciecia, ale mam nadzieje ze moja odpowiedz przyda sie dla kombinatorow;)
[ Dodano: 2009-05-22, 17:43 ]
Chyba zle zrozumialem kolege:) Pytal czy nie lepiej poloczyc detali jedna linia ciecia, ale mam nadzieje ze moja odpowiedz przyda sie dla kombinatorow;)