Honownica do cylindrów, wyważarka wałów
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
skoro kły nie beda w osi... to jak sprawdzimy czy jedna i druga przeciwwaga jest tak samo.. Prosze pomiar na kątownikach, chyba silnika od komara, Kły maja byc w jednej osi , podstawa skrobana a co najwyżej szlifowana... mówimy tu o bicu poniżej jednej setki.. a nie a sieczkarce
Ostatnio zmieniony 20 maja 2009, 22:54 przez mike217, łącznie zmieniany 1 raz.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 1592
- Rejestracja: 09 gru 2005, 11:52
- Lokalizacja: Lublin
odnośnie honowania - trochę teorii zanim..za dużo słów poleci 

- Załączniki
-
- Honowanie.zip
- (2.19 MiB) Pobrany 569 razy
sprawność wg kobiety: stosunek wielkości wyjętej do wielkości włożonej
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
A ja cylinder honowany jakimś ...czymś na wiertarce
albo wał ustawiony na kątownikach wywaliłbym na złom.
Taka partyzantka to może była dobra 30 lat temu na "tamtych" silnikach
dzis "silniki mają" troszkę większe wymagania
Jeśli przyżąd do wyważania a raczej do ustawiania osiowości wału można wykonać bez większego problemu
To wyważarka do wałów i honownica to raczej spore wyzwanie
i na pewno nie na bazie wiertarki
albo wał ustawiony na kątownikach wywaliłbym na złom.
Taka partyzantka to może była dobra 30 lat temu na "tamtych" silnikach
dzis "silniki mają" troszkę większe wymagania
Jeśli przyżąd do wyważania a raczej do ustawiania osiowości wału można wykonać bez większego problemu
To wyważarka do wałów i honownica to raczej spore wyzwanie
i na pewno nie na bazie wiertarki
zgadzam się - poczytać i to dużo to będzie mniej "dziwnych" pomysłów i pytańupadły_mnich pisze:odnośnie honowania - trochę teorii zanim..za dużo słów poleci
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
- Lokalizacja: Rzeszów
Na poprzedniej stronce dałem Wam koledzy linka do stronki z motorkami które robię.
Podaje jeszcze raz LINK
To są motorki zabytkowe nie mówię że musi być na odwal bo staram się wszystko robić profesjonalnie i myślę że mi to wychodzi ale nie potrzebne są takie szczelności jak w dzisiejszych 50 -tkach które kręcą sie do 12k
.
Honowanie na razie sobie odpuściłem ale poczytałem na temat regeneracji wałów i myślę że spokojnie przy użyciu 6T prasy i takiego sprzęciku do centrowania można równie profesjonalnie zregenerować wał co w innym warsztacie. Oczywiście po wejściu w wprawę. Zawsze można popróbować na wałach od jawek komarów motorynek
. Dzięki za podpowiedzi. Myślę że za pomocą dobrze zbudowanego przyrządu do centrowania i współczesne wały da się wyważać bo takim samym sposobem robią to w warsztatach.
[/code]
Podaje jeszcze raz LINK
To są motorki zabytkowe nie mówię że musi być na odwal bo staram się wszystko robić profesjonalnie i myślę że mi to wychodzi ale nie potrzebne są takie szczelności jak w dzisiejszych 50 -tkach które kręcą sie do 12k

Honowanie na razie sobie odpuściłem ale poczytałem na temat regeneracji wałów i myślę że spokojnie przy użyciu 6T prasy i takiego sprzęciku do centrowania można równie profesjonalnie zregenerować wał co w innym warsztacie. Oczywiście po wejściu w wprawę. Zawsze można popróbować na wałach od jawek komarów motorynek

[/code]
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 2135
- Rejestracja: 09 kwie 2007, 22:41
- Lokalizacja: Szczecin
Ja też tak myślę ale to "dobrze zbudowane " w tym przypadku jest bardzo ważnemotomaher pisze:Myślę że za pomocą dobrze zbudowanego przyrządu do centrowania i współczesne wały da się wyważać bo takim samym sposobem robią to w warsztatach.
i na żadnych katownikach ani na byle jak posadowionych kłach tego sie nie da dobrze zrobić.
Zrób przyżąd raz a dobrze wydaj troche więcej na precyzyjną obróbke i posłuży przez pare lat
Pozdrawiam
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
mam pytanie - czy Kol. centrował kiedyś wał ?
chodzi mi o wprasowanie tego co musi być wprasowane i wycentrowanie .
jak wał jest poskładany dość twardo to trzeba stosownie przyłożyć młotkiem .
co do honowania na wiertarce - spokojnie można tak zrobić .
problem tkwi w DOBREJ głowicy do honowania i możliwości pomiarów - co też nam wyszło .
Wiertarkę trzeba by oczywiście przerobić tak głęboko że już nie była by wiertarką .
zasadniczo lepiej chyba zrobić urządzenie od podstaw .
To prosta maszyna - na pewno prostsza niż większość cnc z tego forum .
pozdrawiam .
mam pytanie - czy Kol. centrował kiedyś wał ?
chodzi mi o wprasowanie tego co musi być wprasowane i wycentrowanie .
jak wał jest poskładany dość twardo to trzeba stosownie przyłożyć młotkiem .
co do honowania na wiertarce - spokojnie można tak zrobić .
problem tkwi w DOBREJ głowicy do honowania i możliwości pomiarów - co też nam wyszło .
Wiertarkę trzeba by oczywiście przerobić tak głęboko że już nie była by wiertarką .
zasadniczo lepiej chyba zrobić urządzenie od podstaw .
To prosta maszyna - na pewno prostsza niż większość cnc z tego forum .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares
-
- Posty w temacie: 5
I najlepiej to jeszcze wszystko pozłocić i bron Boże nie ruszać.mike217 pisze:skoro kły nie beda w osi... to jak sprawdzimy czy jedna i druga przeciwwaga jest tak samo.. Prosze pomiar na kontownikach, chyba silnika od komara, Kły maja byc w jednej osi , podstawa skrobana a co najwyżej szlifowana... mówimy tu o bicu poniżej jednej setki.. a nie a sieczkarce
Kolega to sprawdzał już coś w kłach , lub na pryzmach ,czy tylko teoretyzuje?
Znam takiego,, śpeca ",któremu przy szlifowaniu przeszkadza bicie kła (stałego)0,005 i owal powyżej 0.002 ,ale on jest kierownikiem i na robocie zupełnie się nie zna.
Wysoka dokładność na pewno nie przeszkadza ,ale wcale nie jest konieczna w baaardzo wielu przypadkach i stanowi przeinwestowanie. Gwoździe też można szlifować ,tylko po co?.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
- Lokalizacja: Rzeszów
Myślę że najlepszym rozwiązaniem będzie kupno stołu kłowego i dwóch czujników zegarowych zębatych jak pisał kolega wcześniej.
Co do rozbierania składania to nigdy tego w praktyce nie robiłem. Czytałem nie co o tym i oprócz tego że powinno się wyprasowywać na specjalnie zrobionej podstawce pod wał to trzeba to robić idealnie prostopadle ale to chyba wiadome. Ponadto przed wyprasowaniem czopu należy zaznaczyć kąt pomiędzy wyżłobieniem na klin a środkiem czopu. Żeby potem identycznie sprasować. Reszte wyjdzie w praktyce
Co do rozbierania składania to nigdy tego w praktyce nie robiłem. Czytałem nie co o tym i oprócz tego że powinno się wyprasowywać na specjalnie zrobionej podstawce pod wał to trzeba to robić idealnie prostopadle ale to chyba wiadome. Ponadto przed wyprasowaniem czopu należy zaznaczyć kąt pomiędzy wyżłobieniem na klin a środkiem czopu. Żeby potem identycznie sprasować. Reszte wyjdzie w praktyce

-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 11
- Posty: 7735
- Rejestracja: 23 lis 2004, 22:41
- Lokalizacja: kraków
witam.
to może skup się na jednej czynności ( na początek ) .
kup ( zrób ) prasę do rozbierania wałów , kły do centrowania , czujniki , itp.
z czasem jak " okrzepniesz " to idź dalej - honownica itp.
w sumie to centrować można na tokarce - ja tak robiłem .
tokarka powinna być dość konkretna .
i tak w warsztacie tokarka jest właściwie niezbędna - co chwilę tu coś podtoczyć - tam splanować .
jeden znajomy miał zresztą przystawkę do honowania na tokarce .
cylinder obracał się w uchwycie - ale co za różnica ?
oczywiście dało się tak honować tylko pojedyncze cylindry .
pozdrawiam .
to może skup się na jednej czynności ( na początek ) .
kup ( zrób ) prasę do rozbierania wałów , kły do centrowania , czujniki , itp.
z czasem jak " okrzepniesz " to idź dalej - honownica itp.
w sumie to centrować można na tokarce - ja tak robiłem .
tokarka powinna być dość konkretna .
i tak w warsztacie tokarka jest właściwie niezbędna - co chwilę tu coś podtoczyć - tam splanować .
jeden znajomy miał zresztą przystawkę do honowania na tokarce .
cylinder obracał się w uchwycie - ale co za różnica ?
oczywiście dało się tak honować tylko pojedyncze cylindry .
pozdrawiam .
Mane Tekel Fares