Honownica do cylindrów, wyważarka wałów
-
- Lider FORUM (min. 2000)
- Posty w temacie: 5
- Posty: 3433
- Rejestracja: 06 sie 2004, 01:42
- Lokalizacja: Śląsk
- Kontakt:
Honowanie nie jest trudne pod warunkiem że bardzo dokładnie wyszlifujesz cylinder. Honowanie to poprostu dogładzanie i im bardziej dokładna powierzchnia po szlifowaniu, honowania jest mniej a więc mniejsze prawdopodobieństwo stożkowatości. Jeśli chcesz przywracać do stanu używalności silniki a nie bedziesz się zajmował "rasowaniem" gdzie konieczne jest odchudzanie to nie potrzebujesz wyważarki bo wystarczą ustawienia oryginalne.
Tagi:
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Honowanie przede wszystkim przeprowadza się po części na wymiar, Pasowanie tłoka z tuleją zalezy w dużej mierze od tego na jakich temperaturach ma pracowac zespól, Stożkowatośc jest i byc musi wymaga tego uszczelnienie tłoka i tuleji podczas pracy, Nikasil tez się honuje , mój brat regenerował cylinder do yamahy i poddawany był tej operacji. Co do wyważania wału to najwiecej zależy od jego złożenia.. od złożenia ze soba przeciwwag np po wymianie igieł korbowodu, dopuszczalną odchyłka nie przekracza setki między nimi jeśli silnik ma wysoko kręcić.
-
- Stały bywalec (min. 70)
- Posty w temacie: 4
- Posty: 76
- Rejestracja: 10 lip 2008, 14:55
- Lokalizacja: Sochaczew
Musisz tak wykombinować aby kły były w jednej osi i aby urządzenie było na tyle sztywne i zblokowane w jednym miejscu by masa wału i walenie młotkiem przy nastawianiu nie powodowała żadnych ruchów czopów. Wzoruj sie na urządzeniu ze zdjęcia. Można je rozbudować o czujniki od mierzenia bicia przeciwwag od czoła i od boku, ale to tylko urządzenia dodatkowe. http://www.allegro.pl/item599379682_pot ... _stol.html masz na allegro urządzenie pod nazwą stół kłowy. do tego para czujników i podstawek magnetycznych. 700zł i masz przygotowany prawidłowo przyrząd.
-
- ELITA FORUM (min. 1000)
- Posty w temacie: 3
- Posty: 1182
- Rejestracja: 23 kwie 2008, 20:56
- Lokalizacja: bydgoszcz
Mikrometrem tu nic nie podziałasz bo i jak, potrzebny ci czujnik zegarowy zebaty oraz tak jak napisali wczesniej Koledzy dwa kły, można by uzyć tokarki, ale ustawionej z konikiem równo w osi. Podstawową sprawa aby wał motocykla miał fabryczne nakiełki, takie pomiary dokonywac mozna także w pryzmach , Tak ustawia się wały w wyczynowych silnikach modelarskich, po wymianie igieł i korbowodu.
-
Autor tematu - Czytelnik forum poziom 2 (min. 20)
- Posty w temacie: 20
- Posty: 24
- Rejestracja: 03 maja 2009, 11:56
- Lokalizacja: Rzeszów
Myślałem też żeby kupić chińską tokarkę to drewna i przerobić ją. Wyciągnąć silnik zostawić konika i kieł. Jak myślicie wytrzyma to ?
Z tym mikrometrem to po prostu mi się popiepszyło myślałem o czujniku tylko muszę dopaść jakiś z dłuższą tą nóżką.
Masywny sprzęcik
Z tym mikrometrem to po prostu mi się popiepszyło myślałem o czujniku tylko muszę dopaść jakiś z dłuższą tą nóżką.
Masywny sprzęcik
-
- Posty w temacie: 5
quote="rykun"]Musisz tak wykombinować aby kły były w jednej osi i aby urządzenie było na tyle sztywne i zblokowane w jednym miejscu by masa wału i walenie młotkiem przy nastawianiu nie powodowała żadnych ruchów czopów. [/quote]
Przyrząd służy do sprawdzania , a nie walenia młotkiem w wał w nim zamocowany. Wali się poza przyrządem.
Przyrząd służy do sprawdzania , a nie walenia młotkiem w wał w nim zamocowany. Wali się poza przyrządem.
-
- Specjalista poziom 2 (min. 300)
- Posty w temacie: 7
- Posty: 417
- Rejestracja: 05 maja 2007, 10:23
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Koledzy Rykun i Mike217 kto wam takich bajek naopowiadał ze obydwa kły muszą być w jednej osi weźcie nakiełkowany wałek przesuńcie konika np. o 10mm zamocujcie wałek w kłach przystawcie czujnik i czujnik ani drgnie .Walić młotkiem w wał zamocowany w kłach kolego Rykun normalnie ręce opadają poprzesuwasz nakiełki i jak to potem ustawisz.
Tak jak kolega Zdzicho pisał ten przyrząd służy tylko do pomiaru .
Wcale nie muszą być kiełki idealnie w osi wystarczą dwa stałe jen może być przyspawany drugi nagwintowany . Z tego nagwintowanego do tego nakrętka zrobisz z tego coś ala konika do tego jeden czujnik z podstawką i masz za parę zł przyrząd. Jeżeli w wale brak nakiełków zamiast rolek można użyć pryzmy . Pryzmą może być kawałek kątownika wystarczy zrobić stojak z dwoma kątownikami u góry wał kręcimy po kątownikach i dokonujemy pomiaru czujnikiem

Tak jak kolega Zdzicho pisał ten przyrząd służy tylko do pomiaru .
Wcale nie muszą być kiełki idealnie w osi wystarczą dwa stałe jen może być przyspawany drugi nagwintowany . Z tego nagwintowanego do tego nakrętka zrobisz z tego coś ala konika do tego jeden czujnik z podstawką i masz za parę zł przyrząd. Jeżeli w wale brak nakiełków zamiast rolek można użyć pryzmy . Pryzmą może być kawałek kątownika wystarczy zrobić stojak z dwoma kątownikami u góry wał kręcimy po kątownikach i dokonujemy pomiaru czujnikiem
