Witam,
Projektuje moją pierwszą frezarke i zastanawiam się nad zastosowaniem prowadnic wykonanych z łożysk. Prowadnica ma się składać z dwóch wałków fi10, wewnętrznych bieżni łożysk oraz mniejszych łożysk po których będzie się obracać bieżnia. Po bokach będą łożyska igiełkowe (na rys kolor szary). Całość będzie skręcona w obrobionych płaskownikach o grubości 10mm, między zespołami łożysk będą wzmocnienia.
Dolny i górny wałek będą osadzone w wyfrezowanych rowkach, kasowanie luzu będzie się odbywało poprzez skręcanie górnej "listwy".
Na tego typu prowadnicach ma się poruszać stół o wymiarach 700x500, nie martwie się o to czy będzie się coś uginać, tylko o to czy w skutek działania sił bocznych nie zaczną dziać się cuda z tą prowadnicą. Nie zaczną się blokować? bo wyskoczyć to chyba nie wyskoczą, rowek w bieżni jest całkiem głęboki.
Pozdrawiam i proszę o opinie.
Prowadnice z łożysk
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 145
- Rejestracja: 09 wrz 2008, 13:38
- Lokalizacja: opole
Dokładmie tak jak mówi Ma555rek.Rozwiąramiem w tym przypadku byloby zastosowanie 2 kółek i 1 wałka pośrodku.Z tym ze ot tak po prostu nie wprasujesz chyba mniejszego losyka w srodek większej bieżni a rozwiercanie jej na wymiar może byc kłopotliwe ze wzg. na twardość.
[ Dodano: 2009-05-13, 00:16 ]
Przy zastosowaniu 2 kołek nie potrzebujesz zadnych lozysk igiełkowych bo regulując docisk kólek na walek centrujesz automatycznie kulki w biezniach łozysk i bieżnie wzgledem wałka.Dobrze wyregulowane nie wykaża luzu,i będa trwałe.
[ Dodano: 2009-05-13, 00:16 ]
Przy zastosowaniu 2 kołek nie potrzebujesz zadnych lozysk igiełkowych bo regulując docisk kólek na walek centrujesz automatycznie kulki w biezniach łozysk i bieżnie wzgledem wałka.Dobrze wyregulowane nie wykaża luzu,i będa trwałe.
-
- Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 1
- Posty: 275
- Rejestracja: 11 mar 2006, 06:08
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
HAJASZEK pisze:Dokładmie tak jak mówi Ma555rek.Rozwiąramiem w tym przypadku byloby zastosowanie 2 kółek i 1 wałka pośrodku.
albo żeby konstrukcja była sztywniejsza i żeby wyeliminować dodatkowy stopień swobody jaki dostajemy przy 1 wałku można zastosować dwa łożyska (bieżnie) ustawione w odległości nieco większej niż ich średnica. Jedno łożysko z możliwością kasowania luzu a wałki tak jak wcześniej na zewnątrz w tym wypadku też nie trzeba dodatkowych elementów utrzymujących łożyska one powinny same "siedzieć" tam gdzie trzeba.
Pozdrawiam
"Skąd mam wiedzieć co to jest ja to tylko zbudowałem"
www.serwotech.pl
www.serwotech.pl
-
Autor tematu - Specjalista poziom 1 (min. 100)
- Posty w temacie: 2
- Posty: 277
- Rejestracja: 21 lis 2006, 12:22
- Lokalizacja: Polkowice
Dzięki za odpowiedzi. Nie przemyślałem mojego pomysłu. W nowej wersji do każdego wałka będą oddzielne łożyska. Załączam rysunek jak mogą być rozmieszczone. Pomysł na kasowanie luzu już mam, na górnych i dolnych łożyskach luz można by kasować kręcąc tylko jedną śrubą. Jak będę dłużej siedział przy kompie to zaprojektuje wszystko w solidzie.
- Załączniki
-
- prowadnica2.jpg (39.38 KiB) Przejrzano 784 razy