To tak, i właśnie problem się do tego sprowadza. Skoro istnieje ten problem, to znaczy, że sterownik serwomotoru rozłącza napięcie, podczas postoju ? @paulg, napisał, że robią tak tylko sterowniki od silników krokowych, więc to wykluczam. W takim razie rozumiem, że sprężynę/elektroniczny hamulec daję wyłącznie po to, aby nie zniszczyć narzędzia/stołu/detalu, wtedy kiedy maszyna przestanie już obrabiać i wróci w położenie (0,0,0).Odciazenie osi Z ma zapobiec opadaniu osi po wylaczeniu zasilania.
Sprężyna, która nie ma dokładności pozycjonowania, ma za zadanie utrzymać oś po zakończeniu pracy maszyny. Tutaj tkwił cały diabeł. Myślałem, że sprężynę stosuje się też po to by oś nie opadała podczas pracy - odcięcie zasilania serwa przez sterowniki, tak jak w przypadku serwa. ( i to wydawało mi się bez sensu - sprężyna to sprężyna, wpływała by totalnie źle na efekt końcowy, wygląd detalu ).